Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
alessandra pisze:mysle,że w większości nie chcemy wracać do przykrych przeżyć,patrzenia na cierpienie, zabiegów, rehabilitacji -pewnie dlatego.
Ja osobiscie zawsze widze tą zła stronę ludzkiej natury i obawiam,że przedstawiając historie straszne, które dotknęły nasze futerka, posłuża one dewiantom za podpowiedź, jak można skrzywdzić, a ludziom dobrym sprawią przykrość i łzy bezsilnosci,że nie mamy wpływu na kretynów ustanawiajacych, a co gorsza wykonujących zapisy prawne w tym kraju, czego przykładem mogła być prokurator, która tłumaczyło biedne dzieciątko kilkunastoletnie, które zmasakrowało i podpaliło psa, a co więcej , nakręciło z tego film dla dobrej zabawy-takich przykładow jest wiele-nawet organizacje nie moga wywalczyc często kar , człowiek pojedynczy zostaje odrzucony i niemalże wyśmiany przez prokuraturę, pisząc w sprawach zwierząt i karaniu psychopatów. Znam jeden przykład jedynie, gdzie ukarano śmieszna grzywną, 500zł ś@$%%, które postrzelił kota powodując kalectwo i uszkodzenie kręgosłupa, a aa i zabrano mu wiatrówkę- proces leczenia i rehabilitacji kotka wyniósł kilka ładnych tysiecy złotych, oczywiście pomijam aspekty niematerialne tutaj.
Ale odeszłam od tematu , jak to bywa w tym wieku
Wyjasniłam, Ewelinko, dlaczego np. ja nie chciałabym opowiadac historii mojego ślepaczka, a jednooczek "zawdzięcza" to posiadanie jednego oczka "dobrym ludziom " z działek.
alessandra pisze:a z tej stronki juz mamy na fb informacje ?
http://kocia_stronka.republika.pl/oczy.html
ewexoxo pisze:
A co do tzw. "historii kotów" to może nie dość dokładnie się wyraziłam. To polega na przedstawieniu w kilku zdaniach kota - jaki jest, co lubi, jak długo się znacie. Nikt na stronie nie opowiada o leczeniu, nie zamieszczam też drastycznych zdjęć - ta strona ma być przyjemna, ma zachęcać do zaglądania, do uczestniczenia w tym co się na niej dzieje. A o trudnych sprawach możemy pisać na miau.pl
ewexoxo pisze:Na miau będzie przekierowanie jak będzie nowy poukładany wątek (a setka już tuż, tuż...) Ostatnie kilka stron to w dużej mierze rozmowy na temat "czy warto?"
Jagoda2011 pisze:Witam!
Poproszę o "namiar" na Niewidomą. Mam już 2 koty (Teoś i Nina). Myślałam właśnie o niewidomym kotku, bo w moich warunkach mieszkaniowych dom wychodzący jest raczej niemożliwy. Chciałabym jej pomóc, jeśli to jeszcze aktualne.
Pozdrawiam
Jagoda 2011 ( na cześc mojej nieżyjącej znajdki)
m&j pisze:Potrzebuję Waszej pomocy moja mała tymczaska przyszła do mnie z kocim katarem, miała 2 oczka zaropiałe, jedno następnego dnia wyglądało lepiej za to drugie z każdym dniem coraz gorzej dzisiaj usłyszałam, że może stracić to oko, co robić by do tego nie dopuścić?? Przemywam i zakrapiam ale dopiero dzisiaj się dowiedziałam, że to trzeba mocno przemywać żeby to oko się otwierało, wcześniej tak nie przecierałam bo wydawało mi się, że jej sprawiam ból, a teraz się okazuje, że przeze mnie może stracić oko brałam ją ze schroniska byłam kilka razy u weta a dopiero dziś dowiedziałam się o potrzebie intensywnego przemywania podpowiedzcie co mam robić może znacie jakieś super krople itd
Jagoda2011 pisze:Witam!
Poproszę o "namiar" na Niewidomą. Mam już 2 koty (Teoś i Nina). Myślałam właśnie o niewidomym kotku, bo w moich warunkach mieszkaniowych dom wychodzący jest raczej niemożliwy. Chciałabym jej pomóc, jeśli to jeszcze aktualne.
Pozdrawiam
Jagoda 2011 ( na cześc mojej nieżyjącej znajdki)
BOZENAZWISNIEWA pisze:Jagoda2011 pisze:Witam!
Poproszę o "namiar" na Niewidomą. Mam już 2 koty (Teoś i Nina). Myślałam właśnie o niewidomym kotku, bo w moich warunkach mieszkaniowych dom wychodzący jest raczej niemożliwy. Chciałabym jej pomóc, jeśli to jeszcze aktualne.
Pozdrawiam
Jagoda 2011 ( na cześc mojej nieżyjącej znajdki)
Poczytaj watek Niewidomej .Ona uciekła nieszczesliwie z kontenerka podczas transportu i nie została odnaleziona,więc jej los jest raczej "przesądzony"
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 256 gości