ŚLEPACZKI cz.V-"mój ślepaczek" - wołam do tablicy opiekunów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Czy potrzebny jest Klub Ślepaczków?

Ankieta wygasła Nie lis 18, 2012 12:15

1.Bardzo-to skarbnica wiedzy o kotach niewidzących i wsparcie
28
93%
2.Tak sobie - bez klubu tez można sobie poradzić
2
7%
3. Nie - po co zajmować sie kotami chorymi lub kalekimi
0
Brak głosów
 
Liczba głosów : 30

Post » Czw paź 18, 2012 14:22 Re: ŚLEPACZKI cz.V-propozycja zmian i ślepaczki będą na fb :

Aga, nikt o wsparcie co prawda nie zgłaszał, ale widze w bannerku w podpisie Drogiej Jerzykowej (jak Ty mi tak, to i ja inaczej nie mogę :mrgreen: :wink: ) jest w leczeniu kotek na dt u MagdaRadek- zna ktos lepiej sytuację?
W sprawie konta , jak tylko uzyskam odpowiedź , napiszę i dam znac Adze- pomysł z opieka wirtualna kotków na dt jest bardzo dobry-lecz faktycznie tylko możliwy poprzez fundację (ja dla Gremlinka takze poprzez fundację wysyłam -RTOZ )

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 18, 2012 17:44 Re: ŚLEPACZKI cz.V-propozycja zmian i ślepaczki będą na fb :

Znam DR Garncarza tak samo jak kazda klubowiczka zakocona ślepkami.Kilka razy tam jeździłam,ale od długiego czasu juz tam nie jeźdżę,dzięki Bogu,nie mamy takich potrzeb...Najlepiej napisac do DR e-maila,na pewno odpisze...To wspaniały człowiek ,przez wielkie C.Tyle nam pomógł,jak się dowiedział (od kogoś)o mnie i skąd jeżdze z tymi slepkami bidakami to nawet kilka razy nam nie wział za wizyte,a nawet przyjmował poza godzinami nagłe przypadki jak mój Peja co siebie oko w domu wydłubał.Wbił sobie wikline w sama źrenicę,ale własciwie sama mu te oko uratowałam,bo aktualnie miałam zestaw kropli,Oko uratowalismy i Peja widzi...Peja to kot po strasznych przejsciach jest tak patrze teraz:nie ma nogi,ogłuchł przez pobicie,po kilku operacjach ,miał przemieszczone narzady wewn-tez przekładali.No taka bida z nędza i tu jeszcze sobie sam sobie kuku zrobił.(jak ktos nie wie jak to powiem tylko,ze po czasie dopiero znalazłam to cos o co sie tak załatwił.Obgryza kosze wiklinowe-kontenerki i się nadział okiem na własny "wygryzek")Doktor bardzo pochwalił i pozartował ,ze jest niepotrzebny :lol: :lol: :lol: Mysle,ze pomoże,jesli znajdzie czas.
Przepraszam,ze tak mało się udzielam,ale miałam kolejnego kociaka znajdka(własnie go odwiozłam na transport do Warszawy)i zajmuje sie 4 suczkami po zmarłym...dwie sa u mnie po sterylizacjach w domu :strach: a dwie jakos Boza reka domki znalazłay,bo sie wprosiłam o pomoc do Dorci44 i jej sasiadka rozczulona losem biedulinek starych wzie ła jedna na DS,ale jak dojechały to chyba obie tam zostaną.Moje kociarstwo mi choruje
Nasza gwiazda klubowa cyklopeczka białaczkowa Kizia jest b.chora,ma bardzo ciezki okres...chora paszcza,ale nie bardzo wiadomo co zrobc,bo traci przytomnosc ze stresu jakim jest wyjazd do weta.No boimy się dac jej głupiego jasia,raz ja reanimowalismy..takie tam... :( Jak cos trzeba piszcie na pw,na pewno odbiorę
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt paź 19, 2012 8:11 Re: ŚLEPACZKI cz.V-propozycja zmian i ślepaczki będą na fb :

Dziewczyny klubowiczki -jesli jest jakis wolny grosz trzeba by było pomóc pilnie tam:
viewtopic.php?f=13&t=146823


Mała kotka z bielmami na oczkach została dotkliwie pogryziona w swoim domu przez rezydentów,bardzo Źle to wyglada,bo nie ma zadnego tymczasu,a tam nie moze zostac,bo to jest niebezpieczne.
Obrazek[/quote]

tAM JEST TEZ INNA KOTKA CYKLOPKA B.CHORA.
Prosze o tymczas dla niuni i jakis grosik na już,jesli się zgodzicie... :oops: Dziewczyny sa zadłuzone,wczorajsza akcja z kotka 150zł,i klatki nie maja,żeby ja odseparowac...Mała ma tez b.powiększona watrobę :roll:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt paź 19, 2012 12:09 Re: ŚLEPACZKI cz.V-propozycja zmian i ślepaczki będą na fb :

na październik chciałam zgłosić kotka , który jest na dt u MagdaRadek-Tymuś ma mieć operację oczek, jak się dowiedziałam
wątek kotka
viewtopic.php?f=1&t=144987

Bożenko, czy pomoc dla tej koteczki dotyczyłaby leczenia czy pomocy na inne sprawy zw związku z trudna sytuacją?-nie wiem , jak to zakwalifikować

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 19, 2012 12:12 Re: ŚLEPACZKI cz.V-propozycja zmian i ślepaczki będą na fb :

alessandra pisze:na październik chciałam zgłosić kotka , który jest na dt u MagdaRadek-Tymuś ma mieć operację oczek, jak się dowiedziałam
wątek kotka
viewtopic.php?f=1&t=144987

Bożenko, czy pomoc dla tej koteczki dotyczyłaby leczenia czy pomocy na inne sprawy zw związku z trudna sytuacją?-nie wiem , jak to zakwalifikować

nie wiem Ola,żeby szukac DT trzreba testy zrobic na wirusówki.Jak by nie daj Boże była plusowa bym ja do ans wzieła,bo tam nie wiadomo do końca co jej jest.Teraz pilnie ejs zabranie jej do TDT,skoro tak ja włanse towarzystwo pogryzło.Nie wiem Ola,spytaj tam na watku,ja dzisiaj znowu znikam,mam zapiernicz jakich mało :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob paź 20, 2012 18:31 Re: ŚLEPACZKI cz.V-potrzebne dt dla pogryzionej koteczki - w

Na FB padło pytanie dotyczące adopcji ślepaczka:
"W domu od tygodnia mam trzymiesięcznego kocurka, prawdopodobnie dołączy do niego niewidoma rówieśniczka. Nie mam doświadczeń z takim "niewidomym dokacaniem" i będę wdzięczna za wszystkie podpowiedzi. Czy istnieje ryzyko, że zdrowy kot zdominuje niewidzącego?"

Proszę o pomoc i komentarze na stronie :wink:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38


Post » Pon paź 22, 2012 9:46 Re: ŚLEPACZKI cz.V-potrzebne dt dla pogryzionej koteczki - w

Magdzieradek na pewno bardzo przyda się pomoc na operację oczek Tymusia :D :ok: :ok: :ok: :D

W wątku kotki zgłoszonej przez Bożenę zaproponowałam użyczenie klatki wystawowej, ewentualnie transport do DT/DS. Niestety nic więcej w tej chwili nie mogę :( Mój tymczasik Lalek znowu chory, mam nadzieję że to nic poważnego!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon paź 22, 2012 9:50 Re: ŚLEPACZKI cz.V-potrzebne dt dla pogryzionej koteczki - w

ewexoxo pisze:Na FB padło pytanie dotyczące adopcji ślepaczka:
"W domu od tygodnia mam trzymiesięcznego kocurka, prawdopodobnie dołączy do niego niewidoma rówieśniczka. Nie mam doświadczeń z takim "niewidomym dokacaniem" i będę wdzięczna za wszystkie podpowiedzi. Czy istnieje ryzyko, że zdrowy kot zdominuje niewidzącego?"

Proszę o pomoc i komentarze na stronie :wink:

Ewelinko, u mnie Bąbel - kot niewidzący zdominował całą resztę widzących i tak już zostało :wink: :D
Wszystko zależy od cech indywidualnych kotka i tego na ile go rozpieścimy :wink: :oops:
Poważnie rzecz biorąc, brak wzroku nie powinien mieć wpływu na relacje międzykocie, nie stawia ślepka na słabszej pozycji w warunkach domowych.
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon paź 22, 2012 9:53 Re: ŚLEPACZKI cz.V-potrzebne dt dla pogryzionej koteczki - w

jerzykowka pisze:
ewexoxo pisze:Na FB padło pytanie dotyczące adopcji ślepaczka:
"W domu od tygodnia mam trzymiesięcznego kocurka, prawdopodobnie dołączy do niego niewidoma rówieśniczka. Nie mam doświadczeń z takim "niewidomym dokacaniem" i będę wdzięczna za wszystkie podpowiedzi. Czy istnieje ryzyko, że zdrowy kot zdominuje niewidzącego?"

Proszę o pomoc i komentarze na stronie :wink:

Ewelinko, u mnie Bąbel - kot niewidzący zdominował całą resztę widzących i tak już zostało :wink: :D
Wszystko zależy od cech indywidualnych kotka i tego na ile go rozpieścimy :wink: :oops:
Poważnie rzecz biorąc, brak wzroku nie powinien mieć wpływu na relacje międzykocie, nie stawia ślepka na słabszej pozycji w warunkach domowych.


jeżeli możesz to napisz o tym na FB - tam na samej górze przypięty jest ten temat
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Pon paź 22, 2012 9:59 Re: ŚLEPACZKI cz.V-potrzebne dt dla pogryzionej koteczki - w

ewexoxo pisze:
jerzykowka pisze:
ewexoxo pisze:Na FB padło pytanie dotyczące adopcji ślepaczka:
"W domu od tygodnia mam trzymiesięcznego kocurka, prawdopodobnie dołączy do niego niewidoma rówieśniczka. Nie mam doświadczeń z takim "niewidomym dokacaniem" i będę wdzięczna za wszystkie podpowiedzi. Czy istnieje ryzyko, że zdrowy kot zdominuje niewidzącego?"

Proszę o pomoc i komentarze na stronie :wink:

Ewelinko, u mnie Bąbel - kot niewidzący zdominował całą resztę widzących i tak już zostało :wink: :D
Wszystko zależy od cech indywidualnych kotka i tego na ile go rozpieścimy :wink: :oops:
Poważnie rzecz biorąc, brak wzroku nie powinien mieć wpływu na relacje międzykocie, nie stawia ślepka na słabszej pozycji w warunkach domowych.


jeżeli możesz to napisz o tym na FB - tam na samej górze przypięty jest ten temat

Ewelinko, nadal nie mam konta na FB :oops: Jak trochę się u mnie uspokoi wreszcie założę, ale póki co... Przepraszam :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon paź 22, 2012 10:04 Re: ŚLEPACZKI cz.V-potrzebne dt dla pogryzionej koteczki - w

jerzykowka pisze:Ewelinko, nadal nie mam konta na FB :oops: Jak trochę się u mnie uspokoi wreszcie założę, ale póki co... Przepraszam :oops:


no tak, zapomniałam :oops: spokojnie, FB nie ucieknie... a ja trzymam kciuki za to, żeby było dobrze :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Pon paź 22, 2012 10:18 Re: ŚLEPACZKI cz.V-potrzebne dt dla pogryzionej koteczki - w

Myslałam te malutka wziac do mnie,ale mam zajety pokój izolatkowy,psiaki sa.W sobote pojechalismy na próbe do DS,ale niestety dom Strzałce nie podpasował i dotkliwie pogryzła chetnego Pana,a drugiej tam nie dałam,gdyz dla niej były niewłasciwe warunki.Tak wiec psiaki dalej siedza u nas w domu :roll: .Kota do nich nie wsadzę,nasze koty je zdominowały,ale jak by do jednego kota się odniosły-tego nie wiem.
Ta biedna kotka INDA spedza mi sen z oczu :( strasznie mi jej szkoda,chora jet,okaleczona,niedowidzi i jeszcze watroba,Worek nieszczęść jednym słowem :roll:


co do dominacji kota niewidomego,to włąscie terroryzta okazał się Lepek nasz.Pani jaka go znalazła w Łodzi chciała go u siebie zostawic,miała jednego kotka.Niestety slepek atakował rezydenta do takiego stopnia,ze tamten zamieszkał na szafce i tam tez załatwiał swoje wszelkie potrzeby.
Patrzac na to ,jak wspina się Lepek to wiem,że i z półki go przepedzał na pewno...
W domu u nas ogólnie nie wariuje tak,ale atakuje wszystko cos ię swieci..kolor białay działa na niego jak płachta na byka.Nie wiem jak to działa,bo on gałek ocznych nie ma,ale jest to fakt sprawdzony=przescieradło tez oberwało na suszarce :lol:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon paź 22, 2012 12:14 Re: ŚLEPACZKI cz.V-potrzebne dt dla pogryzionej koteczki - w

ewexoxo pisze:Na FB padło pytanie dotyczące adopcji ślepaczka:
"W domu od tygodnia mam trzymiesięcznego kocurka, prawdopodobnie dołączy do niego niewidoma rówieśniczka. Nie mam doświadczeń z takim "niewidomym dokacaniem" i będę wdzięczna za wszystkie podpowiedzi. Czy istnieje ryzyko, że zdrowy kot zdominuje niewidzącego?"

Proszę o pomoc i komentarze na stronie :wink:


nie mam konta na fb, ale moge śmiało stwierdzić, że:

jesli istnieje jakies ryzyko, to takie tylko,że niewidomek będzie totalnie rozpuszczony przez ludzi i inne koty i to on je zdominuje, zawojuje i wyrobi sobie bezapelacyjnie 1 miejsce w domu :lol:
wiele tak naprawdę zależy od opiekuna- u mnie czarny syczał i prychał na ślepaczka, rudy go gonił, zatem musiała nastąpić moja interwencja, aby pokazać,że ślepaczek jest najwazniejszy, trzeba mu ustępować i jesli ktoś ma wylecieć z domu to czarnuch albo rudy. Nie wiem do końca czy osiągnęłam efekt właściwy, bo obecnie ślepaczek ma swoistą filozofię życia" jestem cudowny, mnie trzeba kochać i już , a jesli ktoś nie pokocha od razu- to wpierdziel " - przekonało się o tym niejedno futro i ostatecznie mimo woli każdy kot dla własnego dobra musiał pokochać ślepaczka :mrgreen:

Obrazek

Ewelinko, może zaproś ta osobę z fb do naszego wątku na rozmowę :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon paź 22, 2012 12:19 Re: ŚLEPACZKI cz.V-potrzebne dt dla pogryzionej koteczki - w

Ewelinko, mamy zgodę, zatem można na fb przenieśc historię Krecika oraz link do kociej republiki

Blue pisze:
alessandra pisze:w

Zatem w imieniu slepaczków, które zaczynaja swoją karierę na FB , prosimy o zgodę na udostępnienie Twojej stronki, która jest na naszym watku na kociej republice, traktujacej o kotkach wyjatkowych, m.in. niewidomych

http://kocia_stronka.republika.pl/inne.html

możemy wykorzystac te historie i wiadomości na fb?


Macie nasze pełne pozwolenie (moje i Damorka) - będzie nam bardzo miło że ta część naszej stronki będzie mogła się jakimś kocim bidokom przydać :)

Pozdrawiam

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, Majestic-12 [Bot] i 316 gości