Strona 1 z 30

WYRZUCIŁAM JĄ 4 RAZY.. Przylepka umarła (*)(*)(*)

PostNapisane: Sob maja 14, 2011 8:19
przez Marzenia11
PRZYLEPA

Obrazek

Gdy byliśmy tydzień temu w schronie po koty przyszła jako pierwsza. Ogon w górze, pysio zadarte do głaskania... Ocierała się o nogi żeby złapać choć trochę kontaktu z człowiekiem... NIestety, ma leciutko przekrzywioną główkę, co - wg pracowników schroniska - jest problemem neurologicznym.

Głaskałam, gadałam, pozwalałam się ocierać o nogi, trykała mnie łepkiem gdy przykucnęłam.. Na otwarte transportery reagowała za każdym razem identycznie - wchodziła się układała, na boku, na podkulonych łapkach gotowa do odjazdu..


Niestety Przylepy nie było na liście kotów do zabrania więc cztyery razy wyganiałam ją z transporterka!!!
Jeszcze liczyłam na jakiś cud, że może kt.oryś kot nie da się wziąć, ale wszystkie które miały to się dały bez większych problemów zapakować..

PRZYLEPA została na wybiegu.... patrzyła na nas, z ogonem podniesionym do góry, ale widząc zamykane z kraty drzwi juz wiedziała, że nie ma po co podbiegać.... bo ludzie poszli...


Proszę, może ktoś ma miejsce w maleńkiej łazience, gdziekolwiek... proszę o dt dla Przylepy. Ona jest młodziutka, a lekko przekrzywiona główka wcale nie jest objawem neurologicznym tylko powikłaniem po kk. Koteńka normalnie się porusza, rusza głową, ogonem...[/size]

Wczoraj gdy była zabierana smutna koteńka Przylepa znow wybiegła do ludzi... I znów nie po nią przyszli.....

Re: SZCZYTNO-WYRZUCIŁAM JĄ CZTERY RAZY..proszę o dt

PostNapisane: Sob maja 14, 2011 8:22
przez Erin
Śliczna Przylepko, znajdź szybko domek! :ok: :ok: :ok:

Re: SZCZYTNO-WYRZUCIŁAM JĄ CZTERY RAZY..proszę o dt

PostNapisane: Sob maja 14, 2011 8:23
przez Mruśkowo
Jeśli znajdzie się dt, jestem gotowa po nią jechać o każdej porze dnia i nocy. :ok:

Re: SZCZYTNO-WYRZUCIŁAM JĄ CZTERY RAZY..proszę o dt

PostNapisane: Sob maja 14, 2011 8:28
przez Mruśkowo
Czy ktoś mógłby jej zrobić wydarzenie na FB? :roll: Prosimy :roll:

Re: SZCZYTNO-WYRZUCIŁAM JĄ CZTERY RAZY..proszę o dt

PostNapisane: Sob maja 14, 2011 8:29
przez Erin
A nie ma sprawy, zaraz zrobię :)
Tylko się w swoim wątku przywitam, bo od rana doleźć tam nie mogę :wink:

Re: SZCZYTNO-WYRZUCIŁAM JĄ CZTERY RAZY..proszę o dt

PostNapisane: Sob maja 14, 2011 8:30
przez Mruśkowo
Erin :1luvu:
Ja jakoś nie mogę ogarnąć do końca FB. Kiedyś próbowałam zrobić wydarzenie i coś pokręciłam. :roll:

Re: SZCZYTNO-WYRZUCIŁAM JĄ CZTERY RAZY..proszę o dt

PostNapisane: Sob maja 14, 2011 8:38
przez wrozka
mocne kciuki za Przylepke!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: SZCZYTNO-WYRZUCIŁAM JĄ CZTERY RAZY..proszę o dt

PostNapisane: Sob maja 14, 2011 8:54
przez ezzme
to ja poczekam na wydarzenie i udostępniam

Re: SZCZYTNO-WYRZUCIŁAM JĄ CZTERY RAZY..proszę o dt

PostNapisane: Sob maja 14, 2011 8:54
przez Erin
Sil wu ple :P
Jeśli macie jakieś sugestie, co do zmian w tekście, proszę pisać :)

http://www.facebook.com/event.php?eid=182211668494023

Re: SZCZYTNO-WYRZUCIŁAM JĄ CZTERY RAZY..proszę o dt

PostNapisane: Sob maja 14, 2011 8:56
przez Mruśkowo
Erin, a dasz radę dorzucić zdjęcie z pierwszej strony?

Re: SZCZYTNO-WYRZUCIŁAM JĄ CZTERY RAZY..proszę o dt

PostNapisane: Sob maja 14, 2011 8:58
przez Erin
Toż dorzucone :P

Re: SZCZYTNO-WYRZUCIŁAM JĄ CZTERY RAZY..proszę o dt

PostNapisane: Sob maja 14, 2011 8:59
przez Mruśkowo
Dzięki

Re: SZCZYTNO-WYRZUCIŁAM JĄ CZTERY RAZY..proszę o dt

PostNapisane: Sob maja 14, 2011 9:00
przez Erin
Nie za ma co, zawsze do usług :)
To teraz udostępniać Cioteczki, udostępniać :P

Re: SZCZYTNO-WYRZUCIŁAM JĄ CZTERY RAZY..proszę o dt

PostNapisane: Sob maja 14, 2011 9:15
przez Dorota
Biedactwo...

Czy ona jest po sterylce?

Re: SZCZYTNO-WYRZUCIŁAM JĄ CZTERY RAZY..proszę o dt

PostNapisane: Sob maja 14, 2011 9:29
przez magaaaa
Jak znam życie nie jest wysterylizowana, ale to nic.
Biedna kochana kicia.