Strona 1 z 1

Co Robic ??

PostNapisane: Śro lut 11, 2004 14:11
przez Wiola TG
Pomozcie mi prosze bo nie wiem co robic ! Otóż mój Ivo nie chce jeść już swojego jedzenia tylko dobiera sie do karmy mojego psa :) Kora mu na to zezwala ale nie wiem czy mu to nie zaszkodzi ? tzn karme dla kotka tez je ale pod warunkiem ze dam mu do miski od Peska hmm troszke to jest smieszne bo wychodzi na to ze on chce jeść z tej samej miski co mój piesio :) jak miślicie powinnam go odsuwać od miski od Pieska czy zezwolic na to żeby jedli z jednej ?? No I czy karma dla psiaka nie zaszkodzi kotku a karma dla kotka nie zaszkodzi pieskowi ?? Ale sie w tym pogubilam heh :) napiszcie prosze co wy o tym myślicie ?? :)

PostNapisane: Śro lut 11, 2004 14:18
przez Olat
Jedzenie kocie zawiera znacznie więcej białka, niz psie... Przynajmniej wet tak to tłumaczył...
Dlatego m.in. stałe jedzenie kociego żarełka- dla psa może się skończyć przebiałczeniem... Z kolei psia karma- naturalną koleją rzeczy- zawiera zbyt mało białka, zeby koci organizm mógł na niej dobrze funkcjonowac.

Ja karmiałabym zwierzaki osobno, tyle, ze nie ma co robic tragedii, jeśłi jedno drugiemu pare chrupek podwędzi :D

PostNapisane: Śro lut 11, 2004 14:18
przez lidiya
Kot nie powinien jesc psiego jedzenia, a pies kocieko. Od jednego razu nic sie nie stanie , ale na dluzsza mete musisz uwazac.
Moje koty sa karmione na biurku albo stole, a pies na podlodze. Jedzenie nigdy nie stoi w misce- zwierzaki jedza kazdy swoje i koniec :) Mozna karmic tez psa i kota w innych pomieszczeniach :)

PostNapisane: Śro lut 11, 2004 14:22
przez Wiola TG
No wlasnie karmilam je w innych pomieszceniach ale Kicia ucieka do Kuchni i kradnie mu karme ale chyba juz wiem jak rozwiazac ten problem poprostu bede uwazala zeby Kicia nie jadla karmy dla pieska a jak sie bedzie skradala do kuchni gdzie jedzenie ma moj piesek to bede je zabierac i chowac bo ostatnio tak zrobilam i nie miala wyboru musiala sie wrocic do mnie do pokoju i jesc swoje :) jak myslicie ile czasu bede potrzebowala zeby ja tego odzwyczaic ??

PostNapisane: Śro lut 11, 2004 14:50
przez Olat
Hehe, nie sądze, ze uda sie ją odzwyczaic ;)

Prosciej chyba wprowadzić nowe zasady karmienia: w tym samym czasie, w różnych (zamknietych- jeśli trzeba) pomieszczeniach.
I chowanie misek, zaraz po jedzeniu.

To w sumie bardzo dobre rozwiązanie!

PostNapisane: Śro lut 11, 2004 15:28
przez Kid
Inka dostaje jedzonko w mom pokoju, 'uszek w kuchni. Gdy dostawał puszki potrafiła mu wtrząchnąc pół michy :evil:. O dziwo, gdy przestawiłam go na świeże, domowe jedzonko (mielone mięsko z makaronem) przestała mi psa objadać. Powd? Nie lubi makaronu. Ona by tylko mięcho i chrupki wcinała :twisted:

PostNapisane: Śro lut 11, 2004 17:51
przez Wiola TG
No wlasnie tez tak zrobilam :) Dalam im jesc w tym samym czasie w osobnych pomieszczeniach :) i niebylo problemow :) dzieki za pomoc i za informacje :) problem byl i znikl :)

PostNapisane: Śro lut 11, 2004 18:03
przez Ewik
Miałam ten sam problem z Suzi i Kirką- obie uwielbiały zamieniac sie jedzonkiem. Vet stanowczo odradził takie kulinarne odstępstwa- kot nie powinien jeść psiego żarcia ze względu na zawartośc zbóż, których kocio nie trawi i które na dłuzsza metę mogą mu zaszkodzić- oczywiscie jak raz na jakiś czas się skusi nic sie nie stanie. Za to pies kocie może jak najbardziej, nie jest to pokarm dla psa odpowiedni (wiadomo- inaczej zbilansowany) ale w formie przegryzki moze być:)