Strona 1 z 1
Różnice w jednym rodzaju karmy.

Napisane:
Wto lut 10, 2004 22:20
przez Agness
Z góry przepraszam za temat, ale nie wiedziałam jak go klarownie określić.
Mój kocur Ramzes ma 10 miesięcy, jest kastratem i waży już 5,4 kg (dziś ważony u weta). Chciałam go przekonać do karmy typu light, ale strajkował, więc poddałam się i wróciłam do IAMSa Kitten. Najpierw kupiłam opakowanie 300 gramowe, a teraz jednokilowe, bo dobrze je wcinał. Dziś na śniadanie starczyło mu resztkę z mniejszej paczki, a już na obiad nasypałam mu z nowej, większej paczki. I jakie było moje zdziwienie jak Ramzes wzdrygnął się i nie tknął karmy. I tu mam pytanie czy zdarzyło się wam, że kot odrzucił taką samą karmę tylko, że była ona z innego opakowania. Czy to możliwe, że rano wcinał, a teraz nie je i miałczy, bo chce jeść, ale tego nie tknie. Sprawdziłam datę była ok, kupuje w tym samym sklepie, opakowanie nie naruszone, wygląd karmy też bez zmian. Byłam dziś u weta i został zbadany, nic mu nie jest, jest żywy. Jakieś pomysły?

Napisane:
Wto lut 10, 2004 23:12
przez kinus
Moze to bzdura, ale dzis akurat rozmawialam nt Hillsa Kittena. Podbno od niedawna wypuscili linie dla kastratow rowniez. Moze to to ?

Napisane:
Śro lut 11, 2004 15:09
przez Agness
Kinus dzięki chociaż ty się odezwałaś. Jak widzę brak innych pomysłów
Obecnie Ramzes chyba zrobił strajk głodowy i ani Bosch ani Hills ani IAMS mu nie pasuje. Ręce opadają.

Napisane:
Śro lut 11, 2004 15:13
przez Anja
Zdarzylo mi sie to raz. Przy karmie Iams (dawno temu). Koty wcinaly, az przy zakupie kolejnej paczki wszystkie odrzucilo ze wstretem.
Tydzien pozniej bylam na malym kociarskim spotkaniu (10 os.) i w trakcie rozmow okazalo sie, ze nie tylko moje odrzucily w ciagu tygodnia Iamsa. Doszlismy do wspolnego wniosku, ze producent musial cos zmienic w kolejnej partii, a koty to wyczuly, bo ich sie nie da oszukac


Napisane:
Śro lut 11, 2004 15:18
przez Olat
Dokładnie to samo przerobilam- i tez z Iamsem.
Co jakis czas (raz, dwa razy w roku) kupuję kociastym dla urozmaicenia dietki 3 kg Iamsa (same wybrały ten z jagnięciną).
Jedzą chętnie.
A raz okazało się, ze ta sama karma, nienaruszone opakowanie, dobra data ważności- była nie do ruszenia.
Raz czy dwa skubneły i odmówiły współpracy...
Mylałam, ze to ich fanaberia jedzeniowa- bo czasem urządzają mi takie numery...

Napisane:
Śro lut 11, 2004 15:19
przez Agness
Ja obejrzałam opakowania i daty przydatności i mała paczka miała datę do sierpnia 04 r, ta duża do stycznia 05 r, a dziś zdesperowana kupiłam znowu małą poczkę. Datę ma do marca 05 i też kot odrzucił. Wniosek z tego ,że może producent zmienił coś w składzie. Tylko pytanie co kot będzie jadł, jak inne odrzucił pare tygodni temu.

Napisane:
Śro lut 11, 2004 15:22
przez Anja
Agness, moze w takim razie dawaj cos innego niz Iamsa, jest sporo dobrych firm i byc moze cos innego bedzie zacznie kotu pasowac.
Olatku

.

Napisane:
Śro lut 11, 2004 15:27
przez Agness
Anju ok, ale powiedz jakie są jeszcze firmy dobre oprócz Hillsa, IAMSa, RC, Boscha i Animonda ? Bo już wszystkie przerobiłam.

Napisane:
Śro lut 11, 2004 15:28
przez kinus
ANF - pakowana prozniowo.

Napisane:
Śro lut 11, 2004 15:31
przez Agness
kinus pisze:ANF - pakowana prozniowo.
Kinus ale ja mieszkam w Zielonej Górze i miesiącami walczyłam, aby sprowadzono mi np. Boscha, albo Hillsa. Tutaj sytuacja z dobrymi karmami jest tragiczna


Napisane:
Śro lut 11, 2004 15:33
przez Anja
Agness pisze:Anju ok, ale powiedz jakie są jeszcze firmy dobre oprócz Hillsa, IAMSa, RC, Boscha i Animonda ? Bo już wszystkie przerobiłam.
Oczywiscie postaram sie cos doradzic

Najpierw link do karm opisanych na naszym forum
http://www.miau.pl/karmy/
Teraz dodatakowe informacje o mnie. Moje koty jedza karme firmy Nutra, a koteczka jest karmie weterynaryjnej (leczniczej) Walthama (ta firma chyba jest teraz polaczona z Royal Canin).
Hm i jeszcze jedna mysl, jezeli Twoj kot nie przepada za karma to moze trzeba go karmic miesem? Np. gotowanym indykiem, kurczakiem czy wolowina?

Napisane:
Śro lut 11, 2004 15:41
przez Agness
Ramzes zajadał się suchym, widać teraz mu się coś poprzestawiało. Puszek nie rusza, ale to chyba dobrze. Mięsa niespecjalnie je, ale postaram się w tej sytuacji coś mu podsuwać. Za to jedno jest niezawodne - tuńczyk, ale rybę powinno podawać się co tydzień prawda? Dzięki za link, Nutro kurcze znowu czekanie tygodniami na sprowadzenie tej karmy, ale zobaczymy. Bardzo dziękuję za pomoc. Żebym tylko w desperacji nie sięgnęła po jakiś Whiskas.......