Strona 1 z 2

Animonda carny - może zaszkodzić?

PostNapisane: Nie maja 08, 2011 18:14
przez kociara_wro
Witam, dzisiaj i wczoraj podawałam mojej kotce w malutkich ilościach puszeczkę animonda carny kitten. Rozdrabniałam jej widelczykiem na małe kawałki i dawałam 4-5 razy dziennie po troszeczkę i właśnie od tego czasu kotka robi strasznie śmierdzące kupki.. Mała ma 7 tygodni :wink: Mogła jej zaszkodzić ta karma?

Re: Animonda carny - może zaszkodzić?

PostNapisane: Nie maja 08, 2011 18:29
przez babazgaga
Animoda carny kitten to jest niestety niezbyt dobra karma, a już szczególnie dla takiego mikrusa. Moje tymczasy w ogóle się na nią nie kwapią. Za to animoda von fenstein kitten - jedzą aż się uszy trzęsą, brzuszki zdrowe i w kuwecie też nieźle :)

Re: Animonda carny - może zaszkodzić?

PostNapisane: Nie maja 08, 2011 18:33
przez selene00
Dwa z moich kotów nie tolerowały tej karmy we wczesnym hm.. :roll: kocięctwie. :wink:
Przestaw kotka na coś bardziej zjadliwego co uspokoi jelitka.
U mnie sprawdzał się gotowany kurczaczek. :mrgreen:

Re: Animonda carny - może zaszkodzić?

PostNapisane: Nie maja 08, 2011 18:37
przez Małgocha Pe
Nigdy nie stosowałam tej karmy tak więc być może ale przyszło mi jeszcze do głowy że zmiana karmy także może powodować rożne " atrakcje " u kociaka.
Nową karmę powinno się wprowadzać stopniowo.

Re: Animonda carny - może zaszkodzić?

PostNapisane: Nie maja 08, 2011 18:42
przez KOTEK1988
Ja dla maluszka polecam gotowanego kurczaka :ok:

Re: Animonda carny - może zaszkodzić?

PostNapisane: Nie maja 08, 2011 18:48
przez ASK@
KOTEK1988 pisze:Ja dla maluszka polecam gotowanego kurczaka :ok:

ja też.Z kleikiem ryżowym rozrobionym na rosołku z kuraka.Bez mlecznym kleikiem :wink:

Re: Animonda carny - może zaszkodzić?

PostNapisane: Nie maja 08, 2011 20:05
przez kociara_wro
Dziękuję za rady kochane ;)
Jutro kupię pierś z kurczaczka, ugotuję i poszarpię na malutkie kawałeczki ;) A przed gotowaniem przemrozić?

Czym jeszcze zdrowo karmić takiego dzidziusia? Moja kotka, która została u moich rodziców [nie chcieli oddać!] jadła właśnie codziennie gotowaną, albo sparzoną pierś, ale weterynarz mnie nastraszyła, że niby rozwalimy jej nerki (?!)

Teraz dostała tą "lepszą" shebę z kurczakiem, bodajże coś około 45%, bo sklepy mięsne już pustkami straszą ;<
Ciekawe jaka kupka będzie ;) Bo generalnie to twarda jest i kształt jak trzeba, ale smrodek niesamowity, nie wiedziałam, że taka malutka pupka może zrobić tyyyyle smrodu :kotek:

P.S. Najadła się i ululała mi pod laptopem :1luvu:

Re: Animonda carny - może zaszkodzić?

PostNapisane: Nie maja 08, 2011 22:23
przez selene00
Jak nie ma luźnej kupki, to raczej bez kleiku.

Re: Animonda carny - może zaszkodzić?

PostNapisane: Nie maja 08, 2011 22:25
przez kotx2
animonda carny = rzyg u moich kotów :mrgreen:

Re: Animonda carny - może zaszkodzić?

PostNapisane: Pon maja 09, 2011 5:16
przez Koszmaria
nie gotuj mięsa z warzywami-kot to nie pies i potrzebuje warzyw w naprawdę niewielkim ułamku :wink:
kura jest chudym mięchem.
po umyciu,przemrożeniu[48h w zamrażarce] i ewentualnym sparzeniu możesz podać indyka,kaczkę,gęś.tłuste,kaloryczne mięcha,dobre dla kociaków.
ewentualnie dla malizny może być...gerber.seria 'naturalnie proste-indyk lub kurczak:)

dziwne że po Carny były sensacje.Carny to świetna karma...

Re: Animonda carny - może zaszkodzić?

PostNapisane: Śro lut 15, 2012 8:22
przez Ayrin
Bardzo długo cisza w tym wątku, ale odświeżam, bo mój kociak (niecałe 4 miesiące) właśnie w ten weekend dostał na próbę Carny dla kociąt właśnie.

Nie wiem, na ile karma jest szkodliwa (procentowa zawartość mięsa wydawała się ok, więc kupiłam dla odmiany), ale kocia zaczęła zapodawać takie kupki, że czuć je przez częściowo przymknięte drzwi w łazience ;) I do tego większe niż zwykle...

Wracamy do Royala chociaż ma mniej smaków. Przed nami jeszcze Smila z rybką, ciekawe co to będzie :)

Re: Animonda carny - może zaszkodzić?

PostNapisane: Śro lut 15, 2012 8:51
przez ludwikaw
Dlaczego ta karma jest złej jakości?

Re: Animonda carny - może zaszkodzić?

PostNapisane: Śro lut 15, 2012 9:01
przez mirkar7
Reklama karmy
Carny Kitten - czyste mięso dla zapewnienia prawdziwego smaku.
Wszystkie składniki Carny są świeżo przyrządzone - w ten sposób zachowana zostaje struktura mięsa. Dobrze widoczne kawałeczki są tego najlepszym dowodem.
Czyste mięso robi najlepsze wrażenie - zwłaszcza na Twoim kocie. Twój kot poczuje różnicę... a Ty to widzisz.
Ponadto: świadomie nie używamy sztucznych aromatów smakowych.

Carny Kitten - karma w pełni zaspokajająca szczególne potrzeby żywieniowe młodych kotów.


Skład (z puszki) mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego.
Bez rozbicia ile czystego mięsa, a ile produktów pochodzenia zwierzęcego( odpadów poubojowych, a może nie tylko poubojowych).
Przy cenie 3,20 za puszkę nie oczekuj rewelacji.

A po probie karmienia poczułam róznicę w kuwecie i kieszeni.
Tydzień walczyliśmy ze sraczką u 3 miesięcznego kociaka.

Może mozna dać starszym kotom, ale ostroznie.

Re: Animonda carny - może zaszkodzić?

PostNapisane: Śro lut 15, 2012 9:07
przez ludwikaw
Ja właśnie kupuję carny kitten. Wydawało mi się, że skład jest dobry :roll:
A Animonda w tackach, chyba nazywa się "vom Feinsten"? Jest gorsza czy lepsza?

Re: Animonda carny - może zaszkodzić?

PostNapisane: Śro lut 15, 2012 9:13
przez Liwia
ludwikaw pisze:Dlaczego ta karma jest złej jakości?


Krótko i na temat - śmieciowa karma.
Nie wdając się w szczegóły i dowody: wystarczy spojrzeć na dawkowanie (pierwszy, lepszy link z netu: http://www.najlepszekarmy.pl/163-animon ... -400g.html): kot 3-5 kg powinien zjeść tej karmy 300-400g aby zaspokoić podstawowe swoje potrzeby. Absurdalna ilość! Dowodem niech będzie choćby mój 10 kilogramowy kocur, jedzący mięso z dodatkami: jego dzienna porcja to ok. 200 g. Gdyby jadł animondę musiałby jej dostać około kilograma, co oczywiście jest nierealne bo tyle w kocie się nie zmieści. A skoro nie zjadłby odpowiedniej porcji to jego podstawowe potrzeby żywieniowe nie zostałyby zaspokojone.
Drogie i mało wartościowe śmieci i odpadki w puszce, ot co.