Miau.PL

Witam.

Ktoś spotkał się z takimi zmianami u kota. Co to może być? Żylaki?To możliwe?
Martwi mnie to strasznie, zgrubienia są spore i czerwone i kot się wylizuje.
Do weta pójdziemy jak tylko będzie nasz wet

zdjecie: http://naforum.zapodaj.net/3ba8978c74c6.jpg.html

hops

Ciężko poznać na tym zdjęciu, ale może zapchane gruczoly przyodbytowe w stanie zapalnym?

A to pojawiło się nagle?
Niestety - wymaga obejrzenia przez weta, omacania, ze zdjęcia ciężko coś wywnioskować - ale jeśli zmiana pojawiła się nagle to lepiej - bo stopniowo narastająca mogłaby sugerować pochodzenie nowotworowe .
Ale może to być też po prostu jakiś stan zapalny - od gruczołów albo coś podrażniło mocno śluzówkę podczas załatwiania się.

2 czy 3 dni temu kuperek był bardzo delikatnie zaczerwieniony,rozpulchniony a dziś tak to wygląda, na pewno nie rosło to długo

No to raczej będzie dobrze, ale weterynarz i tak musi to zobaczyć. Obstawiam koszmarnie zapchane gruczoly przyodbytowe. Weź ze sobą do weta maskę gazową

A kiedy będzie Wasz wet?
Bo z takim czymś nie warto czekać, to co widać to może być jedynie wierzchołek góry lodowej, w środku mogą być różne niespodzianki - np. potężny stan zapalny.
A jeśli to zapalenie gruczołów okołoodbytowych które są zapchane to może w każdej chwili powstać przetoka, pół biedy jeśli koło odbytu, czasem powstaje do jelita i wtedy dopiero jest jazda
W odbyt może być wbite jakieś ciało obce.
Moim zdaniem - kot powinien szybko do weta trafić.
Niedawno mojej kotce powstała przetoka z zapchanego gruczołu.
Różne rzeczy widziałam, naprawdę, rany to dla mnie nie nowość, ropnie. Nie rusza mnie to.
Jej momentalnie powstała dziura w którą cały palec można było włożyć. Nic na zewnątrz nie było widać, wszystko zbierało się wewnątrz i nagle wywaliło przetokę. Cudem ta cała ropa nie wylała się do jamy brzusznej.

to jasne jest, że powinien go lekarz zobaczyć

zmiany nie są przy gruczołach, nawet nie na pupinie raczej bardziej pod - większa zmiana, a mniejsza nad

Moze coś dużego/bolesnego połknął i wydalił?

nie, nic z tych rzeczy, nie połknął nic, nie ma ani biegunki ani zaparć
jego pupcia normalnie to większa kropeczka jest, trzeba jej szukać, to maleńkie dorosłe kocie jest ( karłowatość przysadkowa)

jutro pojedziemy na dyżur, zobaczymy