Miau.PL

Na podwórku mojego TŻ pojawił się czarny roczny kotek. Ma ponoć krzywy kręgosłup,niedomaga na jedną łapkę. Od 3 dni przychodził pod balkon mojego TŻ.

Kotek jest w kociej Chatce,ma coś z łapką. Kręgosłup ma prawdopodobnie zdrowy. Zostanie przebadany jeszcze.

Ale dlaczego takie pesymistyczne prognozy skoro kicia chodzi? Udostępniłam małego na FB

ale ja mam FB,dzieki ))

http://www.facebook.com/event.php?eid=215124131840842

ale to wet powiedzial,ja moge na kilka dni go zabrać,bo mam sama 2 koty-chce go uratować.

Podajcie go dalej na FB,szuak opini i pomocy. W razie czego na kilak dni mogę dać mu dom ale mam 2 koty i niezbyt dobrą sytuację finansową,kotek ma niewiele czasu zapewne ale może się da go uratować.


Kotek jest na razie: Schronisko dla Zwierząt
ul. Baczyńskiego 11A
41-200 Sosnowiec

e-mail : sosnowiec@schronisko.net
tel. 32/ 293-75-56 , kom. 669-096-872

monia_k pisze:ale ja mam FB,dzieki ))

http://www.facebook.com/event.php?eid=215124131840842

ale to wet powiedzial,ja moge na kilka dni go zabrać,bo mam sama 2 koty-chce go uratować.

Wiem, że masz Na tablicę go dałam po prostu... Wsadź go do łazienki, jakoś się przemęczycie.

To nie kwestia mnie tylko mamy ona mi nie pozwoli go zabrać już miałam tego typu przygody,że kazała mi jak najszybciej się pozbyć 3 kotka jak szukałam mu domu [znalazłam na szczęście]. Mama jest schorowana i bardzo marudna niestety.

A czy tą opinię wydał wet ze schroniska w Sosnowcu? czy byłaś z nim wczesniej u innego weterynarza? bo jeśli to wet schroniskowy to szczerze mówiąc on na niczym się nie zna

Ja kotka nie widziałam,mój tż zawiózł go tam w Sosnowcu bo nie było w okolicy innego weta. ja jestem z D.G.

Przed chwilą rozmawiałam z Ewą która była dziś do poudnia w schronisku w Sosnowcu takiego kociaka już tam niestety nie ma, napisz dokładnie kiedy kociak został przywieziony do schroniska.
I czy kot został wpisany do ewidencji schroniskowej, czy TŻ podawał jakieś dane z reguły pracownicy wpisują dane osoby oddajacej i powód oddania kociaka do schroniska.

Był przywieziony z pol godziny temu.

Kurde wkurza mnie,że nie mam za bardzo jak go zabrać a ie chcę go skazać na eutanazję ((

monia_k pisze:Kurde wkurza mnie,że nie mam za bardzo jak go zabrać a ie chcę go skazać na eutanazję ((

No tu może być duże prawdopodobieństwo bo wet schroniskowy nie leczy, a usypia szybko

Moja mama nie zgadza się absolutnie na tymczas,mam jednego kota z Suk,który b. źle reaguje na zmiany a mój tż ma kota nie tolerującego innych kotów w domu. Nie wiem,co robić

Nie mam jak mu pomóc,czy ktoś może go zabrać tymczasowo z schroniska Nie mam żadnego pomysłu....

schronisko w Sosnowcu jest najgorszym miejscem, do którego można takiego kota oddać. Jeżeli nie zdążymy takiego kota przejąć i przewieżć do Kociej Chatki jest usypiany przez weterynarza schroniskowego