Strona 1 z 2
SZUKAMY KOTA/KOTKI DO ADOPCJI

Napisane:
Wto lut 10, 2004 19:36
przez Mariusz
witamy
szukam do adopcji kota lub kotke młodego wysterylizowanego.
Chcielibysmy aby można go było odebrac w sobote rano, bo czeka go jeszcze podróż do łodzi.
Kotek ma zamieszkać z samotną osoba z łodzi, a ponieważ w sobotę jadę do Łodzi (niestety PKS`em) więc jest szansa na bardzo dobry dom dla kici.
Kociaka możemy wziąśc dopiero w sobote przed samym wyjazdem, chyba rozumiecie sami teraz mamy, 3 koty, papugi i królika. A do tego wszystkiego jeszcze czeka nas sterylizacja Fąfelka.
W każdym razie jak będziecie coś wiedzieć to dajcie koniecznie znac

Napisane:
Wto lut 10, 2004 20:25
przez Emilka
Moze Rysia cos znajdzie
Zycze zebyscie szybko znalezli wspanialego kotka!

Napisane:
Wto lut 10, 2004 22:36
przez ryśka
Mariuszu - jeśli tylko chcesz

Jest mnóstwo przemiłych, młodych, wysterylizowanych i nawet zaszczepionych kotów.

Napisane:
Wto lut 10, 2004 22:55
przez ariell
ryśka pisze:Mariuszu - jeśli tylko chcesz

Jest mnóstwo przemiłych, młodych, wysterylizowanych i nawet zaszczepionych kotów.
ryśka


Napisane:
Śro lut 11, 2004 8:40
przez Mysza
A powiecie któremu się poszczęściło?


Napisane:
Śro lut 11, 2004 9:07
przez Moniq
Może to cudenko?(chociaż odległości...) z wątku "mały pers do adopcji"?

Napisane:
Śro lut 11, 2004 14:52
przez Mariusz
zasadniczo jest tylko jeden problem a mianowicie dowiezienie kotki do nas czyli do Katowic.
W sobotę rano bedziemy musieli jechac z fąfelkiem do wete (antybiotyk po sterylizacji).
A PKS mam o 14, więc nie mam jak dojechać po kociaka.
Więc jeśli mógłby go ktoś do nas dostarczyć, to kot znalazłby super dom w Łodzi.

Napisane:
Śro lut 11, 2004 15:18
przez ryśka
Polecam któregoś z nich:
www.miau.pl/netadopt - z młodziutkich, wysterylizowanych - Sylwester, Kacperkowa.
Niestety nie mam samochodu i niej jestem w stanie pojechac po kota z Radzionkowa i przywieźć go do Was, ale mogę z nim podjechać z Opatowic do centrum Tarnowskich Gór, wtedy miałbyś do pokonania tylko jednen autobus do domu - 820. Co do godziny mogłabym się dostosować.

Napisane:
Śro lut 11, 2004 15:52
przez ryśka
Pojawiła się jeszcze jedna możliwość, dzięki Olat, która mogłaby zawieźć jutro popołudniu kotka do Was, prosto do Katowic.
To byłoby chyba optymalne rozwiązanie?
Napiszcie czy chcecie ktregoś mruczusia ze schroniska?
Czy możecie napisać coś więcej o domu do którego kotek ma trafić?

Napisane:
Śro lut 11, 2004 15:56
przez Olat
Potwierdzam. Jutro mogę razem z Rysią podjechac do schroniska i zabrac dla Was kociaka. Podwiozłabym go do Katowic- najpewniej wczesnym wieczorkiem (wstępnie zakładam, ze około 19.00)...

Napisane:
Śro lut 11, 2004 16:00
przez Mariusz
Niestety jutro nie możemy przyjąć kota, mamy teraz za duże zamieszanie ze sterylizowanym Fąflem którego trzeba izolować od reszty. Kota możemy wziąć tylko w sobotę i to najlepiej po południu.
Oczywiście koty schroniskowe są cudowne i chętnie wzięlibyśmy któregoś z nich (myślę że Kacperkowa przypadłaby do gustu osobie u której ma zamieszkać).
Co do nowego domu, to kotka będzie mieszkała w bloku, będzie kotem nie wychodzącym i powędruje do osoby z mojej rodziny więc za ten dom gwarantuje.
Niestety jedyny warunek jest taki że kociak musiałby do nas trafić nie wcześniej niż sobota.
A ja naprawdę nie dam rady po niego pojechać.

Napisane:
Śro lut 11, 2004 16:03
przez Olat
Ja z kolei nie jestem w stanie kota przechowac do soboty.
Nie mam z domu ani jednych drzwi, poza wejściowymi, a Shaela jest 3 dni po szczepieniu, wiec ma mniejsza odporność i izolacja kotów byłaby konieczna.

Napisane:
Śro lut 11, 2004 16:13
przez Mariusz
oj niedobrze
i co tu wymyslic?
O ile dobrze zrozumiałem to Ty mogła byś go przywieść do nas do Katowic w czwartek wieczorem?
My z Fąfelkiem jesteśmy umówieni na sterylizację w piątek po południu więc może ten jeden dzień jakoś by nam się udało pogodzić 4 koty.
Musze jeszcze porozmawiać z moją TŻ, musimy to przemyśleć damy wam znać za jakiś czas co i jak
mam nadzieję że jakoś to nam się uda załatwić.

Napisane:
Śro lut 11, 2004 16:16
przez Olat
Najogólniej mówiąc- trzeba znaleźć kotu "przechowlanię" na piątek.
Ja moge go przywieźć w czwartek wieczorem, Ty- odebrac w sobotę około południa. Więc poszukiwany jest domek dla kota na jeden dzień


Napisane:
Śro lut 11, 2004 16:23
przez Mariusz
jeszcze tylko potrzebna nam zgoda Rysi na zabranie kotki, bo nie ukrywam, ale teraz nie jestesmy wpłacić więcej na schronisko niż 30 zł