Strona 1 z 3

Zaginął kot-Kraków/Kurdwanów-Franek już w domu!

PostNapisane: Śro maja 04, 2011 9:32
przez Katmandu
W dn. 29 kwietnia około południa w rejonie ul. Bujaka 6A zaginął 10 miesięczny czarno-biały kocurek, jest wykastrowany, miał na sobie czerwoną obróżkę. Jest bardzo ufny i "miziasty", nie boi się ludzi i psów, jest"gadający"-zawsze odpowiada gdy się do niego mówi. Na imię ma Franek. Dzieci na osiedlu widziały go w sobotę, podobno jeden chłopczyk wziął go do domu, nalał mu mleka i wypuścił spowrotem. Chodzę i wołam kilkanaście razy dziennie, również w nocy, rozwiesiłam ogłoszenia na osiedlu, na okolicznej budowie, w sklepach, dziś udam się do lecznic, zaglądałam do kontenerów, wołałam przez okienka piwniczne; szukają go dzieci z osiedla i panie, które sprzątają klatki. Wrzuciłam informację na stronę schroniska, na gumtree, zguber.pl. Obawiam się, że ktoś mógł go zgarnąć przy okazji wizyty w Sanktuarium w Łagiewnikach, gdy w niedzielę były uroczystości beatyfikacyjne. Było dużo przyjezdnych aut na okolicznych parkingach. Z racji tego że mieszkanie to tzw niski parter zamówiłam już siatkę na balkon. Kot był ze mną od listopada 2010, wcześniej przebywał na wsi i tam chodził luzem. U mnie wychodził w szelkach stosunkowo od niedawna. Jestem wściekła na siebie, na swoją głupotę. Kot przepadł jak kamień w wodę.
Obrazek
Obrazek

Re: Zaginął kot-Kraków/Kurdwanów

PostNapisane: Śro maja 04, 2011 10:09
przez kwinta
Nie poddawaj się, tylko szukaj, szukaj, szukaj :kotek:

Re: Zaginął kot-Kraków/Kurdwanów

PostNapisane: Śro maja 04, 2011 10:21
przez mahob
Zaglądnij do tego wątku: viewtopic.php?f=1&t=126169
Tam też kotka zaginęła i się odnalazła. I tego Wam życzę :ok:

Re: Zaginął kot-Kraków/Kurdwanów

PostNapisane: Śro maja 04, 2011 10:23
przez lutra
Pytałaś w schronisku?

Re: Zaginął kot-Kraków/Kurdwanów

PostNapisane: Śro maja 04, 2011 10:31
przez Katmandu
Tak, dzwoniłam, wysłałam maila z informacją i zdjęciem+zgłoszenie na znalezione/poszukiwane. Przemiła Pani doradziła wrzucić ogłoszenie tutaj, mówiła, że przywieziono od soboty 4 koty, ale żaden nie jest czarno biały :(
Teraz idę rozwieszać ogłoszenia dalej, zjawię się później przy komputerze.

Re: Zaginął kot-Kraków/Kurdwanów

PostNapisane: Śro maja 04, 2011 10:32
przez BartekBohdan
Dysponuję klatką-łapką. Mogę użyczyć. Jak również pomóc w poszukiwaniach i rozwieszaniu ogłoszeń.

Re: Zaginął kot-Kraków/Kurdwanów

PostNapisane: Śro maja 04, 2011 10:41
przez kwinta
BartekBohdan pisze:Dysponuję klatką-łapką. Mogę użyczyć. Jak również pomóc w poszukiwaniach i rozwieszaniu ogłoszeń.



Dostałaś najlepszą propozycję pomocy - skorzystaj z niej :D :ok:

BartekBohdan - przyjacielu wszystkich zaginionych futerek, jesteś wspaniałym czlowiekiem :1luvu: :D

Re: Zaginął kot-Kraków/Kurdwanów

PostNapisane: Śro maja 04, 2011 10:55
przez BartekBohdan
:D... znajdzie się. Podobnie jak moja Zelda. Trzeba tylko wytrwałości. A nagroda wspaniała w postaci szczęśliwej zguby na kolanach.

Re: Zaginął kot-Kraków/Kurdwanów

PostNapisane: Śro maja 04, 2011 12:23
przez Katmandu
Bartku,
bardzo dziękuję za wsparcie-wysłałam Ci e-maila.

Re: Zaginął kot-Kraków/Kurdwanów

PostNapisane: Śro maja 04, 2011 12:58
przez Cammi
Katmandu pisze:Tak, dzwoniłam, wysłałam maila z informacją i zdjęciem+zgłoszenie na znalezione/poszukiwane. Przemiła Pani doradziła wrzucić ogłoszenie tutaj, mówiła, że przywieziono od soboty 4 koty, ale żaden nie jest czarno biały :(
Teraz idę rozwieszać ogłoszenia dalej, zjawię się później przy komputerze.


jedź przynajmniej raz do schroniska zobaczyć naocznie
w schronie potrafią przeoczyć przyjęcie psa wielkości słonia
opisy w książkach też bywają różne i różnie odczytywane

Re: Zaginął kot-Kraków/Kurdwanów

PostNapisane: Śro maja 04, 2011 13:05
przez brązowobiali
Znajdzie się! :ok: Szukaj wieczorami, nocami, na pewno się pojawi :)

Re: Zaginął kot-Kraków/Kurdwanów

PostNapisane: Śro maja 04, 2011 13:07
przez BarbAnn
mamy wątek schroniska-klik w moją sygnaturke.

W schronisku jest tez tablica zaginionych-można tam powiesic ogłoszenie

Re: Zaginął kot-Kraków/Kurdwanów

PostNapisane: Śro maja 04, 2011 17:24
przez mk999
W schronisku ,dzisiaj nie było takiego kota .
Kciuki :ok:

Re: Zaginął kot-Kraków/Kurdwanów

PostNapisane: Śro maja 04, 2011 21:26
przez Katmandu
Kot o godzinie 20.00 był widziany na rogu ul. Fredry i Faustyny, zareagował na imię, dał się pogłaskać, a gdy pani próbowała go chwycić przejeżdżał samochód i Franek odbiegł. Chodziłam wołałam kiciałam, ale cisza. Wrócę tam po 23.00 z kolejną partią ogłoszeń. Trzy osoby mieszkające tam potwierdziły, że go widziały, że miał białe łapki, dwie wołały go po imieniu i zareagował, jednej dał się pogłaskać i "gadał do niej". Był bez obroży. Chyba nie może być mowy o pomyłce...on musi się znaleźć.

Re: Zaginął kot-Kraków/Kurdwanów

PostNapisane: Śro maja 04, 2011 21:34
przez Szenila
Szukaj po wszystkich okolicznych zakamarkach, dziurach, okienkach piwnicznych i szczelinach. Czarnego kota w takich miejscach nie widać, czasem trzeba na "maca". Musi się znaleźć :ok: :ok: :ok:

Ja wczoraj własnego czarnego kota szukałam przez pół godziny na własnym balkonie- nie było widać :roll: