Strona 1 z 2

PROSZE O POMOC 2 KOTY W DOMU DUZY PROBLEM

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 19:48
przez kviatek80
:!: :!: :!: Witam serdecznie wszytskich forumowiczow.
przejde moze od razu do problemu. mam 2 koty Merlina i Wizarda. oba samce po kastracji ( jak mowili mi w schronisku ponoc bracia ale pewny nie jestem) kotki mam od 3 lat. zero stresu w domu,zadnych remontow,przeprowadzek ani innych tego typu spraw. od kilku dni zaczely sie problemy z Merlinem. najpierw niechec do oddawania moczu do kuwety. szybka weryfikacja u veta i okazalo sie ze brak jakich kolwiek infekcji itp. kot nigdy nie wychodzil na podworko az tu nagle wzmozona chec wyjscia. ponad to warczenie na Wizarda i pseudo bojki. dzisiaj sytuacja sie pogorszyla bardzo. kot jest jakby wogole nieobecny i strasznie zmeczony, kiedy wrocilem z pracy byl schowany w szafie bardzo gleboko,nie chce jesc a kiedy go biore na rece warczy na mnie i syczy. odizolowalem go od drugiego kota. osobna kuweta i miska. mozna powiedziec ze kot ma swoj pokoj teraz ale co nie zmienia faktu ze kot sie zmienil 180 stopni. prosze pomozcie bo nie mam pojecia co mu moze byc i najgorsze ze nie wiem jak mu pomoc bo ta sytuacja zdazyla siepierwszy raz. jesli bedzi emozliwoac piszecie na gg 6302969 lub mail 1hourdirect@googlemail.com.
Z gory dziekuje
Krzysiek :!: :!:

Re: PROSZE O POMOC 2 KOTY W DOMU DUZY PROBLEM

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 19:52
przez Gretta
A jakie badania były zrobione?
Bo jeśli kot jest osowiały, chowa się i nie ma apetytu, to wskazywałoby na chorobę.

Re: PROSZE O POMOC 2 KOTY W DOMU DUZY PROBLEM

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 19:53
przez felin
Krew i mocz badaleś? Bo bez tego, na oko, to stwierdzenie, że brak przyczyn jest guzik warte. Idź do lepszego weta i domagaj się badań.

Re: PROSZE O POMOC 2 KOTY W DOMU DUZY PROBLEM

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 19:53
przez kotx2
coś jest na rzeczy,może spróbuj u innego veta :ok:

Re: PROSZE O POMOC 2 KOTY W DOMU DUZY PROBLEM

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 19:55
przez kviatek80
w takim razie jutro cisne do veta z nim a czy bedzie ok jak go zamkne na noc osobno ???

Re: PROSZE O POMOC 2 KOTY W DOMU DUZY PROBLEM

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 19:57
przez zuza
Taka wiadomosc wyslalam na maila

Mysle jednak, ze lepiej bedzie jesli bedziesz sledzil swoj watek na forum, bo tak masz duze szanse na kilka listow o tym samym ;)
Na czym polegal szybki przeglad kota u weta? Przyznam, ze po lekturze wpisow osob mieszkajacych w UK nie mam najlepszego zdania o tamtejszych weterynarzach :(
Czy kot mial zrobione badanie moczu? Jak wyszlo? Czy mial zrobione badanie krwi? I co zostalo zbadane? Bylo moze USG? To, co piszesz mnie osobiscie wyglada na chorobe. Tylko trzeba jej porzadnie i cierpliwie poszukac jaka... Moga byc problemy z pecherzem, moga byc z nerkami, u niektorych kotow problemy jelitowe objawiaja sie w ten dziwny sposob, pewnie i jakies inne, o ktorych pojecia nie mam. Dlatego mysle, ze im wiecej osob sie wpisze w watku - tym wiecej sie dowiesz.
W Polsce na pewno moznaby polecic dobrego i wnikliwego weta, w UK obawiam sie, ze to Ty bedziesz sie musial doksztalcic, zeby kotu pomoc, ech...

Re: PROSZE O POMOC 2 KOTY W DOMU DUZY PROBLEM

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 20:01
przez felin
Krzywda mu się nie stanie. Ani drugiemu kotu. Szczególnie, że wykazuje agresję.

Każ mu pobrać krew - morfologia z rozmazem, chemia nerkowa (i wątrobowa na wszelki wypadek), standardowe badanie moczu, oprócz tego posiew (pod kątem bakterii i piasku albo innych krysztalów). Dobrze byloby też USG brzucha (nerki i pęcherz). Dopiero wtedy będzie można z grubsza stwierdzić co mu jest.

Re: PROSZE O POMOC 2 KOTY W DOMU DUZY PROBLEM

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 20:03
przez felin
Aha, jest na forum kilka osób mieszkających w UK. Poszukaj, bo może to gdzieś niedaleko Ciebie i coś doradzą w kwestii weta :!:

Dopisz w tytule, że chodzi o UK.

Re: PROSZE O POMOC 2 KOTY W DOMU DUZY PROBLEM

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 20:15
przez zuza
kviatek80 pisze:w takim razie jutro cisne do veta z nim a czy bedzie ok jak go zamkne na noc osobno ???

no pewnie, ze bedzie

Re: PROSZE O POMOC 2 KOTY W DOMU DUZY PROBLEM

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 21:06
przez kviatek80
a czy jest mozliwe ze to moze byc konfklikt pomiedzy kotam ?? jesli tak to czym moze byc spowodowany skoro od 3 lat nie bylo nigdy problemow ?? :cry: :cry:

Re: PROSZE O POMOC 2 KOTY W DOMU DUZY PROBLEM

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 21:13
przez Szenila
Koty to nie ludzie, nie pokłóciły się :!: :!: Takie zachowanie wygląda na chorobę,nie na konflikt...

A to że się pobiły- czy jesteś pewien,że kocur jest całkiem wykastrowany? Tzn nie był wnętrem i nie zostało jedno jądro :?: :?: :?:

Re: PROSZE O POMOC 2 KOTY W DOMU DUZY PROBLEM

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 21:22
przez kviatek80
Szenila pisze:Koty to nie ludzie, nie pokłóciły się :!: :!: Takie zachowanie wygląda na chorobę,nie na konflikt...

A to że się pobiły- czy jesteś pewien,że kocur jest całkiem wykastrowany? Tzn nie był wnętrem i nie zostało jedno jądro :?: :?: :?:

nie mam wiedzy weterynaryjnej zeby ci odpowiedziec na to pytanie. w klinice VETS4PETS w nottingham byl robiony zabieg i tam mnie zapewnili ze wszytsko oki. bylem teraz posiedziec z kotem i jest wyraznie oslabiony. pomialkuje jak mnie widzi i kiedy zaczynam go glaskac to prubuje mruczec ale mam wrazenie ze nie ma sily na to. ma starsznie oczy zaspane i ciagle lezy. musze jutro z rana z nim jechac o ile da sie wlozyc do kontenerka bo jak go prubuje przeniesc na miekkie poslanie to syczy na mnie i warczy.. a nie robil tego nigdy

Re: PROSZE O POMOC 2 KOTY W DOMU DUZY PROBLEM

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 21:26
przez Szenila
A to raczej nie, jakby czegoś nie znaleźli to by powiedzieli...
W takim razie takie agresywne zachowanie jest wynikiem bólu,stresu i choroby.
Jutro kota do kontenerka spróbuj delikatnie, może nawet sam wejdzie. Jakkolwiek by się nie buntował zabrać go do weta musisz, wyraźnie jest chory.

Re: PROSZE O POMOC 2 KOTY W DOMU DUZY PROBLEM

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 21:27
przez kwinta
Kot jest ewidentnie chory :cry:

Re: PROSZE O POMOC 2 KOTY W DOMU DUZY PROBLEM

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 23:02
przez felin
kwinta pisze:Kot jest ewidentnie chory :cry:


Dokladnie. Zwlaszcza to siusianie poza kuwetą i objawy bólowe na to wskazują. Normalnie przecież kota nie boli przy tej okazji i nie ucieka z kuwety. Czasami zwierzęta, które coś boli, reagują agresją - na próbę dotyku i na inne zwierzaki.

Zapisz sobie na kartce badania, które powinien mieć zrobione, żebyś czegoś nie zapomnial :!: I nie daj się splawić ani zalatwić sprawy przy pomocy zwyklego osluchania i macania :!: