Strona 1 z 8

Zaginęła kotka Olsztyn Nagórki

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 3:49
przez syla82k
W dniu 29.04.2011 wyszła z domu i zaginęła kotka. Kotka jest wysterylizowana. Ma zielone oczy i różowy nosek. Brzuszek i łapki białe a grzbiet bury. Znalazcę proszę o zwrot kotki bardzo za nią tęsknię. Kotka mieszka na parterze i często wychodziła i nie oddalała się zbytnio od domu dlatego też myślę że ktoś pomyślał iż jest bezdomna i ją przygarnął. W domku czeka na nią jej czarny przyjaciel, który stracił ochotę na zabawy bez kici. Płaczę za nią codziennie. Ogłoszenia na klatkach poumieszczałam niestety na drugi dzień nie było ani jednego tylko na słupach zostały. Co mam robić? Pomóżcie


http://imageshack.us/photo/my-images/65 ... editm.jpg/

Re: Zaginęła kotka Olsztyn Nagórki

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 5:44
przez Dorota
Serdecznie wspolczuje...

Nie czekaj biernie, az sama wroci.
Nie bardzo wierze, ze ja ktos przygarnal...

Porozwieszaj ogloszenia ze zdjeciem gdzie tylko sie da.
W calej okolicy. W sklepach zoologicznych, w przychodni
u Bogusia.

Rob obchody okolicy, szczegolnie w nocy.
Pytaj okoliczne dzieciaki i ludzi, ktorzy robia obchody okolicznych smietnikow.

Re: Zaginęła kotka Olsztyn Nagórki

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 15:32
przez syla82k
Przed chwilą wróciłam znów z poszukiwań i nic sie nie zmieniło koteczki jak nie było tak nie ma. Dziś dzwoniła do mnie jakaś pani i mówiła że widziała jakąś ładną koteczkę przy gołębniku, ale tam są kotki takiej pani która trzyma je w piwnicy. Poszłam tam ale widziałam tylko dwa czarne.Od tej pani też dowiedziałam się że było we wtorek tydzień temu schronisko przy bloku nr. 10 i łapali jakąś kotkę ale moja zniknęła w piątek. Spotkałam też taką osiedlową kociarę i mówił mi że jak już się nie znalazła to się już nie znajdzie. Boże jak ja nie chcę tracić nadziei, ale powoli zaczynam wątpić że zobaczę moją koteczkę. Serce mi normalnie pęka :( Wieczorem pójdę jeszcze porozwieszam parę ogłoszeń na słupach o z klatek zrywają. Mój kotek tak tęskni za kotką, że całymi dniami śpi i nie chce się ze mną bawić one zawsze razem wychodziły i razem wracały. On nawet ją bronił przed innymi kocurkami. Boże jak ja tęsknie :(

Re: Zaginęła kotka Olsztyn Nagórki

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 15:36
przez kotx2
syla82k pisze:Przed chwilą wróciłam znów z poszukiwań i nic sie nie zmieniło koteczki jak nie było tak nie ma. Dziś dzwoniła do mnie jakaś pani i mówiła że widziała jakąś ładną koteczkę przy gołębniku, ale tam są kotki takiej pani która trzyma je w piwnicy. Poszłam tam ale widziałam tylko dwa czarne.Od tej pani też dowiedziałam się że było we wtorek tydzień temu schronisko przy bloku nr. 10 i łapali jakąś kotkę ale moja zniknęła w piątek. Spotkałam też taką osiedlową kociarę i mówił mi że jak już się nie znalazła to się już nie znajdzie. Boże jak ja nie chcę tracić nadziei, ale powoli zaczynam wątpić że zobaczę moją koteczkę. Serce mi normalnie pęka :( Wieczorem pójdę jeszcze porozwieszam parę ogłoszeń na słupach o z klatek zrywają. Mój kotek tak tęskni za kotką, że całymi dniami śpi i nie chce się ze mną bawić one zawsze razem wychodziły i razem wracały. On nawet ją bronił przed innymi kocurkami. Boże jak ja tęsknie :(

nie załamuj się,bywa ,ze koty odnajdują sie po dłuzszym okresie,nie trac nadziei :ok: porozwieszaj info u :veta,w przychodni,w szkole,ktoś niedawno pisał ,ze nawet na parafii :ok: pytaj ludzi ,dzwon po schroniskach :ok:

Re: Zaginęła kotka Olsztyn Nagórki

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 15:43
przez syla82k
Porozwieszam ale jutro bo teraz przez ten długi weekend wszystko pozamykane. Jutro na pewno będzie całe osiedle w ogłoszeniach. Dobrze że ci wredni ludzie chociaż ze słupów nie wywalają ogłoszeń

Re: Zaginęła kotka Olsztyn Nagórki

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 15:46
przez syla82k
Dziś jeszcze muszę na kracie na budowie wywiesić bo tam nie mogę się dostać wszystko ogrodzone tylko przez szparki mogę zajrzeć. Tutaj blisko budują się dwa bloki. Może tam poszła i gdzieś wlazła i nie może wyjść. Mam nadzieję że nie jest głodna i jej nie zimno bo u nas dziś na minusie w nocy było i jutro też ma tak być

Re: Zaginęła kotka Olsztyn Nagórki

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 15:48
przez kotx2
syla82k pisze:Dziś jeszcze muszę na kracie na budowie wywiesić bo tam nie mogę się dostać wszystko ogrodzone tylko przez szparki mogę zajrzeć. Tutaj blisko budują się dwa bloki. Może tam poszła i gdzieś wlazła i nie może wyjść. Mam nadzieję że nie jest głodna i jej nie zimno bo u nas dziś na minusie w nocy było i jutro też ma tak być

nawoływałas ją :?: ,jesli nie wez jej ulubiony smakołyk lub coś co intensywnie pachnie,tunczyk albo :? whiskas i kiciaj,byc moze kota faktycznie tam jest

Re: Zaginęła kotka Olsztyn Nagórki

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 17:15
przez syla82k
Byłam właśnie w schronisku jakie kochane kiciusie tam były ale nie moja niunia. Wszystkie te kotki tak przeraźliwie miałczały że aż mi się płakać chciało. Przykre :(

Re: Zaginęła kotka Olsztyn Nagórki

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 17:27
przez kotx2
syla82k pisze:Byłam właśnie w schronisku jakie kochane kiciusie tam były ale nie moja niunia. Wszystkie te kotki tak przeraźliwie miałczały że aż mi się płakać chciało. Przykre :(

no tak to w schronach bywa :(

Re: Zaginęła kotka Olsztyn Nagórki

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 17:39
przez syla82k
Dzwoniłam na Kortowo czy przypadkiem nikt tam nie przywiózł jakiejś rannej kotki ale mówili że nie. Ostatnią interwencję mieli 28 a moja kotka zaginęła 29 :( Nadal trwają poszukiwania. Moze jak ktoś wyjechał na długi weekend to ją po prostu gdzies niechcący zamknął

Re: Zaginęła kotka Olsztyn Nagórki

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 17:39
przez kotx2
syla82k pisze:Dzwoniłam na Kortowo czy przypadkiem nikt tam nie przywiózł jakiejś rannej kotki ale mówili że nie. Ostatnią interwencję mieli 28 a moja kotka zaginęła 29 :( Nadal trwają poszukiwania. Moze jak ktoś wyjechał na długi weekend to ją po prostu gdzies niechcący zamknął

nie rezygnuj,trzymam kciuki za odnalezienie :ok:

Re: Zaginęła kotka Olsztyn Nagórki

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 17:43
przez mjs
Przejrzyj ten wątek viewtopic.php?f=1&t=126968
Jest w nim masa rad. Nie rezygnuj z szukania!
Trzymam kciuki za happy end :ok:

Re: Zaginęła kotka Olsztyn Nagórki

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 17:55
przez ASK@
Przxejrzyj .
Moge tylko trzymac kciuki i utwierdzac w przekonaniu ,że sie mała znajdzie.Bo tak będzie :ok:
Porozwieszaj ogłoszenia wszedzie.Koło kościołów,przechodni,w lecznicach,przy śmietnikach...Wystawiaj jedzenie bo moze przyjdzie.Moze być blisko ale wystraszona czymś nie odzywa się.Mozę ktoś ją zamknął w pomieszczeniu jakimś.Zgłoś do schronu zaginiecie koty i przeglądaj ich strony.Mozesz im takze ogłoszenie podesłac.
Nie poddawaj się. :ok:

Re: Zaginęła kotka Olsztyn Nagórki

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 17:56
przez syla82k
Czytałam już ten wątek. Fajnie że Majkel się odnalazł :D Ja też jestem w stałym kontakcie z miejscową panią która opiekuje się kotkami. Ona codziennie późno w nocy wychodzi i karmi swoje koty ale mojej koteczki nie widziała. Kiedyś jak moja kotka wyszła to na piaskownicy siedziały jakieś dziewczynki i się bawiły z moja koteczką a po zabawie jedna z nich kotkę pod pachę i z nią gdzieś szła. Wtedy akurat widziałam tą akcję i zwróciłam uwagę że to jest mój kotek i żeby go nie ruszała. A może to ona mi zabrała kotka. Nawet nie pamiętam jak ona wyglądała. Może spodobała się jej moja kicia i ją sobie przywłaszczyła. Tylko jak ja mam się dowiedzieć czy to nie ona. Na pewno się nie przyzna.

Re: Zaginęła kotka Olsztyn Nagórki

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 17:57
przez ASK@