1. W "związku ze związkiem" pomiędzy KM a "hotelikiem"
- ostrzegam o zaistnieniu takowego i zalecam obserwować poczynania tegoż "przedsięwzięcia", zwłaszcza że w przeszłości inne wolo KM też parały się "hotelikami", i tamte "hoteliki" też były niezwiązane z KM! ( chyba w sumie 2 i po obu słuch zaginął ).
2. Pamiętajmy, że obecny stan i opinie o "hoteliku" nie są jest dowodem na nic. (patrz pkt.1)
więc prośba do wszystkich czytających:
dziewczyny, zróbmy tyle ile damy radę, żeby po raz kolejny nie było za późno....bo, jak zwykle, za "bezdomniakami" nikt się nie ujmie.
A teraz kilka słów wyjaśnienia dla naszej nowej koleżanki forumowej:
fotodog pisze:[..]Zanim cokolwiek o kimś złego napiszecie to wcześniej zweryfikujcie proszę netowe śmieciowe informacje. [..]
SRSLY Tu to piszesz?! Swoim wpisem na TYM WĄTKU jedynie pogrążasz rzeczony "hotelik". Dajesz do zrozumienia, że ktoś właśnie odpalił armatę, bo się przestraszył.... I nie masz pojęcia ilu osobom da to kopa do "pracy u podstaw".
Hell yeah, zrobiłaś mi dzień, gratki!!!
Doczytaj wątek, streszczać go nie będę.fotodog pisze:[..]Znam ten hotelik, jestem tam co dwa trzy dni, [..]
Gdybyś poczytała wątek, wiedziałabyś , że nie jest istotne jak często "tam" bywasz - to jest oczywiste jeśli znasz KM, jej gwardię i historię ich działań z własnych szerokich doświadczeń (a nie tylko z opowieści przypadkowych i planowych "Klakierów KM").
fotodog pisze:[..] z fundacja KM nie ma nic wspólnego no może poza tym że właścicielka jest wolontariuszką tej fundacji[..]
Czyli wynika, że KM jest trochę "be", czy jak?
To w końcu jakieś naganne to powiązanie z KM?
A jak nie to dlaczego upycha się ten fakt pod dywan?
Albo "rozrzedza" to powiązanie?
I w końcu bycie doświadczonym wolo to rekomendacja, czy nie?
tsk, tsk .......Oj, jakoś tak mataczeniem zalatuje.
fotodog pisze:Uważam że to nie fair pisać złe rzeczy o kimś kogo się nie zna i nie ma zielonego pojęcia o tym co robi wiec opanujcie klawiatury a może zacznijcie pracować głowami.
Zaprawdę zacne podejście........, ale proszę odnieś je do własnych poczynań, i że sobie aż sparafrazuję naszą nową forumowiczkę:
"Uważam, że to GŁUPIO pisać PEANY o kimś kogo się nie zna i nie ma zielonego pojęcia o tym co robi, wiec opanuj klawiaturę i może zacznij pracować głową."
liczę, że następny post będzie bardziej..ehm,wnikliwy.
Spoko, nie dziękuj.
Polecam się!
A./ Psy które obecnie znajdują się w hoteliku, są bezdomne/bezpańskie/niczyje.Czarna Mańka pisze:No to ja jestem głupia kompletnie , dla mnie nazwa hotelik dla zwierząt zawsze kojarzyła się z hotelem [..]
B./Jeśli u KM to jest się wolontariuszem od kotów, dlaczego bierze się psy i po raz kolejny zapewnia, ze nie ma się nic wspólnego z KM?? Yyyyyy, bo KM
wśród psiarzy, póki co, ma "czystą kartę"?
Za dużo tu pytań a w odpowiedzi jedynie blokady info, śliczne laurki PR i wymijające stwierdzenia, kasowanie/utajniane wydarzeń na FB, blokowanie ludzi na FB.
Za dużo podobieństw operacyjnych KM i tego co związane z działalnością jej wolo. poszlak....
W tym wątku jest dużo info, poczytaj. Detale raczej na pw jeśli chcesz.
hohoho, nikt tu nie uwierzy w dobre jabłka z tego drzewa. wiadomo, że licho nie śpi, więc czuwaj na tyle na ile się da, bo szkoda tych psów które tam są/znajdą się - sądzę, że nigdy nie poznamy ich dalszych losów, ale mam wątłą nadzieję, że nie spotka ich los Tiki i Spacji..ulvhedinn pisze:Pani zarzeka się że hotelik z fundacją nie ma nic wspólnego [..]