Witam, mam pewien ok. roczny "problem". Mieszkam w Gryfinie koło Szczecina i w mieście jak to w mieście żyją bezpańskie koty.
Moja siostra podkradła mi jedzenie mojego persa i nakarmiła jednego kociaka, teraz ten osiedlił się w naszej klatce, mi to nie przeszkadza, ale sąsiedzi twierdzą że głośno miauczy, boję się że w końcu ktoś odda go do schroniska. Myślę że mógłbym znaleźć mu dom, może byłby tam po części kotem podwórkowym, ale miał by kogoś kto by się nim zaopiekował, ale by były na to szanse to musiałbym go zaszczepić, odrobaczyć i wysterylizować, ale nie mam pieniędzy by to zrobić, wiecie gdzie w Szczecinie bądź okolicach mogę liczyć chociaż na darmową sterylizacje? Jeśli nie to może wiecie gdzie zrobią to tanio i fachowo?
Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc.