dzikafretka pisze:Podobno trzeba kąpać kota, wtedy mniej alergenów unosi się z sierści. Gdzieś to wyczytałam, a jakiejś gazecie, ale nie wiem czy to prawda :/

Prawda.
Uczula nie sama sierść (przeważnie) ale wydzieliny skórne i ślina, które kot sobie po niej rozprowadza jak się myje. Również roztocza się na sierści osadzają. Więc kąpanie kota jak najbardziej pomaga...z tym, że znana mi osoba, która miała córkę z ostra alergią, kąpała koty co tydzień. Poza tym, nie krochmaliła pościeli, i też ją prała co tydzień. Nie miała dywanów, zasłon, firanek ani żadnych innych rzeczy, szmat, zbierających kurz=roztocza.
A po nastu latach, jednak musiała koty oddać...córka, wówczas 15-letnia już, dostała bodajże zapaści, w każdym razie wylądowała w szpitalu, i koty w ciągu miesiąca znalazły nowe domy.