pomózcie sprowadzić kota z Londynu! potrzebuję rady i pomocy

Sama zastanawiam się, od czego zacząć....Zostałam kiedyś poproszona o pomoc w znalezieniu domu dla kota w Londynie. Właścicielka po wielu latach wracała do Polski, kot się do niej jakiś czas temu przyplątał, wiedziała, że nie może go zatrzymac, bo będzie wracać, ale organizacja, która miała kota odebrać, nie przyjechała i kot został. Kot szukał domu z ogrodem, bo nie chce mieszkać w czterech ścianach ( sprawdzone przy okazji przymusowego aresztu po przecięciu poduszeczki w łąpce). Z braku lepszego rozwiązania został upchnięty u znajomych, którzy przyjęli kota bez entuzjazmu. I wtedy nagle, znalazł się w Anglii dom praktycznie forumowy. Pani odebrała kota od znajomych, mówiąc im, że zabiera kota do Polski ( kot został oddany z radością), wsiadła w samochód przejechała kilkaset kilometrów, ale adopcja niestety nie doszła do skutku z róznych wzgledów, których nie odważę się ocenaiać ze względu na zbyt duzo posredników w przekazywaniu informacji. Kot wrócił, ale z jakichś względów nie mógł już wrócić do poprzedniego domu. Trafił do organizacji Battersea, przy okazji okazało się zę jest FiV+, na szczęście nie został uśpiony, ale siedzi w klatce i czeka na dom, którego pewnie nie znajdzie. Tak więc działania, w których niestety, pełna dobrych chęci uczestniczyłam, mające na celu uniknięcia zamknięcia kota w czterech ścianach, doprowadziły do tego, że siedzi, sam, w obcym miejscu, w klatce, bez większych szans na zmianę losu.
Właścicielka podjęła decyzję o sprowadzeniu go do Krakowa, bez względu na koszty (wiem, mogła zaplanować, przewidzieć, zorganizować i wszystko miałoby ręce i nogi, których obecnie nie ma, ale nie ma sensu o tym dyskutować).
Kot jest zaczipowany, trzeba go zaszczepić na wściekliznę, zapewnić odbycie kwarantanny, wyrobić paszport i przywieźć.
PYTANIA;
-czy wpuszczą do polski kota FIV+?
-Czy w Battersea przechowają go przez miesiąc po szczepieniu? ( tego ma się dowiedzieć właścicielka-jak nie, będę szukać-z pomocą Forum-domu, który przechowa kota przez 30 dni)
-Kto może przewieźć kota samochodem? Transport lotniczy był jednym z powodów, z jakich właścicielka zdecydowała, że nie bierze go do Polski. Był kiedyś taki wątek, tylko nie pamiętam czy tu, czy na wątku hodowlanym, w których były jakieś problemy z przekazaniem kota kupionego w hodowli w Polsce, nabywcy w Anglii. W watku był jakiś przewoźnik, który zajmował się transportem zwierząt za granicę-może ktoś znajdzie link i mi podrzuci.
Czuję się bezpośrednio odpowiedzialna, za to, w jakiej sytuacji tek kot się obecnie znajduje, bez względu na to, ile razy sobie powtarzam, że chciałam dobrze. Pomóżcie...
Właścicielka podjęła decyzję o sprowadzeniu go do Krakowa, bez względu na koszty (wiem, mogła zaplanować, przewidzieć, zorganizować i wszystko miałoby ręce i nogi, których obecnie nie ma, ale nie ma sensu o tym dyskutować).
Kot jest zaczipowany, trzeba go zaszczepić na wściekliznę, zapewnić odbycie kwarantanny, wyrobić paszport i przywieźć.


PYTANIA;
-czy wpuszczą do polski kota FIV+?
-Czy w Battersea przechowają go przez miesiąc po szczepieniu? ( tego ma się dowiedzieć właścicielka-jak nie, będę szukać-z pomocą Forum-domu, który przechowa kota przez 30 dni)
-Kto może przewieźć kota samochodem? Transport lotniczy był jednym z powodów, z jakich właścicielka zdecydowała, że nie bierze go do Polski. Był kiedyś taki wątek, tylko nie pamiętam czy tu, czy na wątku hodowlanym, w których były jakieś problemy z przekazaniem kota kupionego w hodowli w Polsce, nabywcy w Anglii. W watku był jakiś przewoźnik, który zajmował się transportem zwierząt za granicę-może ktoś znajdzie link i mi podrzuci.
Czuję się bezpośrednio odpowiedzialna, za to, w jakiej sytuacji tek kot się obecnie znajduje, bez względu na to, ile razy sobie powtarzam, że chciałam dobrze. Pomóżcie...