Strona 1 z 43
BIAŁYSTOK-Kotka z czwórką dzieci na ulicy - ratunku!!!

Napisane:
Pon kwi 25, 2011 14:01
przez pinokio_
Proszę, poradzcie co mogę zrobić, kto moze pomoc kotce, która w okienku piwnicznym ma małe dzieci, ledwo co otworzyły oczki.
Jestem w tej chwili w gosciach i za chwile musze juz jechac do domu. Dzieci dokuczaja kotce i próbuja na rece brac.
Jest tam kobieta, ktora karmila te koty, ale jest chora na raka i w stanie bardzo ciezkim i juz sie nie opiekuje. Teraz ponoc ludzie daja jesc, ale nikt nie pilnuje, bo kobieta nie chodzi.
Byłam swiadkiem jak dziewczynka kijkiem chciała wygonic kotkę od kociąt, zeby wziac na rece i sie pobawic/tak mi powiedziala/. Kotka biedna smazy sie na sloncu i nie odchodzi od dzieciaczkow. Przegnalam dziewczynke, ale na jak dlugo?
PRORADZCIE, POMOZCIE, proszę.
Re: Kotka z czwórką dzieci na ulicy - ratunku!!!

Napisane:
Pon kwi 25, 2011 14:16
przez Alienor
Jak ty nie zabierzesz, to dzieci "wezmą na chwilkę do zabawy" kocięta a one potem umrą

Obawiam się, ze to byłaby jedyna opcja - jak tylko znikniesz z widoku, będzie to samo.
Re: Kotka z czwórką dzieci na ulicy - ratunku!!!

Napisane:
Pon kwi 25, 2011 14:18
przez kotx2
jesli masz piwnicę, inne pomieszczenie ,w którym można by dac schronienie kotce to zabierz ja stamtad,przeganianie dzieci nic nie da

Re: Kotka z czwórką dzieci na ulicy - ratunku!!!

Napisane:
Pon kwi 25, 2011 14:24
przez pinokio_
Załozyłam watek i mam nadzieje, ze odezwie sie ktos z Bialegostoku, bo ja mieszkam na wsi 50 km od miasta. NIE moge ich zabrac, bo mam w domu koty z kk.
Bede musiala je tak zostawic. Takie piekne te kociaczki, ze na pewno poszłyby szybko do adopcji. Są malenkie i maja szanse na oswojenie. Za dwa, trzy tygodnie nawet jak uda im sie jakos przezyc, to beda dzikie i juz wtedy nie uda im sie w ogole pomoc. Beda sie mnozyc i tak w kolko. Nie wiem co robic.
Musze juz jechac do domu.
Podaje moj nr telefonu, moze ktos sie zlituje. Ciotki z Białegostoku, proszę, pomóżcie.
721 544 369
Re: Kotka z czwórką dzieci na ulicy - ratunku!!!

Napisane:
Pon kwi 25, 2011 15:00
przez puszatek
to by było najlepsze wyjście...
może ktoś z Białegostoku zauważy

Re: Kotka z czwórką dzieci na ulicy - ratunku!!!

Napisane:
Pon kwi 25, 2011 15:10
przez BOZENAZWISNIEWA
podniosę....
Re: Kotka z czwórką dzieci na ulicy - ratunku!!!

Napisane:
Pon kwi 25, 2011 15:13
przez Alienor
Ale to w temacie trzeba wpisać Białystok, bo inaczej nikt nie zauważy

Re: Kotka z czwórką dzieci na ulicy - ratunku!!!

Napisane:
Pon kwi 25, 2011 15:16
przez puszatek
Alienor pisze:Ale to w temacie trzeba wpisać Białystok, bo inaczej nikt nie zauważy

koniecznie...
Re: Kotka z czwórką dzieci na ulicy - ratunku!!!

Napisane:
Pon kwi 25, 2011 15:33
przez dorcia44
a może chociaż kociaki na dt ?

Re:BIAŁYSTOK- Kotka z czwórką dzieci na ulicy - ratunku!!!

Napisane:
Pon kwi 25, 2011 15:57
przez pinokio_
Nie wiem jak zmienic tytul. Juz musze jechac do domu, bede za godzinę. Potem napiszę wiecej i pokaze zdjecia.
Dorcia dałabyś radę na dt?
Re: Kotka z czwórką dzieci na ulicy - ratunku!!!

Napisane:
Pon kwi 25, 2011 16:02
przez kotx2
pinokio_ pisze:Nie wiem jak zmienic tytul. Juz musze jechac do domu, bede za godzinę. Potem napiszę wiecej i pokaze zdjecia.
Dorcia dałabyś radę na dt?
w lewym dolnym rogu masz napis zmien i cytuj ,klikasz zmien i piszesz na nowo

Re: Kotka z czwórką dzieci na ulicy - ratunku!!!

Napisane:
Pon kwi 25, 2011 16:30
przez NITKA/KARINKA
Re: Kotka z czwórką dzieci na ulicy - ratunku!!!

Napisane:
Pon kwi 25, 2011 17:36
przez dorcia44
dziś przyjechały do mnie 4 maluszki ,ale w jakim wieku są twoje ? juz namawiam koleżankę ,może się uda...
Re: Kotka z czwórką dzieci na ulicy - ratunku!!!

Napisane:
Pon kwi 25, 2011 17:42
przez ASK@
napisz w tytule miasto.
Trudny wybór.Jednak chyba lepsze kk niz taka przyszłość.
Re: Kotka z czwórką dzieci na ulicy - ratunku!!!

Napisane:
Pon kwi 25, 2011 18:12
przez BOZENAZWISNIEWA
dorcia44 pisze:dziś przyjechały do mnie 4 maluszki ,ale w jakim wieku są twoje ? juz namawiam koleżankę ,może się uda...
Ania mówiła,że już powoli do domków idą?