Strona 1 z 1
Jak to jest dokładnie z tymi KORONAWIRUSAMI ?

Napisane:
Śro kwi 20, 2011 21:31
przez kami11
Jak długo kot jest siewcą tego wirusa ? Czy są jakieś statystyczne normy czasowe - nigdzie nie mogę doczytać się konkretów na ten temat.
Czy każdy kot który zetknie się z koronawirusem zawsze staje się nosicielem i przekazuje go dalej ?
Jak każdy kociarz boję się Fipa choć wiem, żeby ten Fip powstał to nie jest taka prosta sprawa i na całe szczęście.
Pytam bo mam kota ze schronu więc najpewniej z koronawirusem się zetknęła, drugi kot jest wzięty ze wsi jako maleństwo teraz to "maleństwo" ma prawie 9 miesięcy, ale do czego zmierzam... wkrótce ma pojawić się trzeci kot - malutki, kwestia kilku dni jak przyjedzie do mnie, koleżanka znalazła kocię odrzucone przez matkę, ma dwa psy i kociak nie może u niej zostać, więc wezmę go ja.
I obawiam się, że moje koty mogą "siać", kociaka na pewien czas mogę odizolować, ale na dłużej nie dam rady - zakładam, że maleństwo kontaktu z koronawirusem nie miał - może błędnie.
Czy moje obawy mają uzasadnienie ? W sumie gdy brałam drugiego kota ( ta ze schroniska ) po wstępnej diagnozie weta, że nie ma grzyba, pasożytów skórnych itd, puściłam od razu na pokoje, koty mają jedną kuwetę, zaglądają sobie do misek i mają się dobrze, ale koty w duecie mam raptem od lutego tego roku, a ja wtedy też nie wiedziałam tyle ile wiem teraz o kotach i martwię się o nie.
Nie chce też zaszkodzić maluchowi który ma się pojawić.
Czy mogę liczyć na jakąś poradę ?
Re: Jak to jest dokładnie z tymi KORONAWIRUSAMI ?

Napisane:
Śro kwi 20, 2011 21:54
przez Bungo
Moja wetka twierdzi, że:
zakaźne zapalenie otrzewnej (FIP). Chorobę tę wywołuje koronowirus. Wirus ten bytuje w organizmie większości kotów, nie dając żadnych objawów; koty są więc jego nosicielami, nie zagrażając jednak ani ludziom, ani też innym zwierzętom, także kotom. Do rozwoju choroby dochodzi bowiem w wyniku samoistnej mutacji koronowirusa. Choć jak dotąd nie wykryto bezpośrednich powodów, dla których taka mutacja się pojawia z obserwacji wynika, że wiele zależy tu od warunków życia zwierzęcia. Kot zaniedbany, źle odżywiony, ze spadkiem odporności, a zwłaszcza narażony na stres jest na mutację koronowirusa bardziej podatny. Najczęściej chorują koty młode, w wieku od 6 do 12 miesięcy, ale FIP może się pojawić w każdym wieku.
I z tego, co wiem - ma rację.
Re: Jak to jest dokładnie z tymi KORONAWIRUSAMI ?

Napisane:
Śro kwi 20, 2011 22:12
przez kami11
Dziękuję.
Wynika z tego, że kot który się z koronawirusem zetknął ma już go w organizmie do końca życia ? I zaraża również do końca życia ?
Re: Jak to jest dokładnie z tymi KORONAWIRUSAMI ?

Napisane:
Śro kwi 20, 2011 22:51
przez Bungo
Z tego, co dotychczas wiadomo, koronowirus nie zaraża ani kotów, ani ludzi, ani innych zwierząt. Bytuje sobie w organizmie kota bez żadnej dla niego szkody. Problem zaczyna się, gdy koronowirus ulegnie samoistnej mutacji i spowoduje FIP-a. Ale i wtedy nie zaraża - tylko chory kot przeważnie umiera.
Re: Jak to jest dokładnie z tymi KORONAWIRUSAMI ?

Napisane:
Śro kwi 20, 2011 22:55
przez kami11
To skąd on się bierze "w kocie" ? Nie przenosi się z kota na kota ?
Kot nosi w sobie koronawirusa do końca życia ?
Re: Jak to jest dokładnie z tymi KORONAWIRUSAMI ?

Napisane:
Śro kwi 20, 2011 23:01
przez Bungo
viewtopic.php?f=1&t=7808&start=0To jest wątek Co wiem o FIP-ie. Poczytaj - to kopalnia wszelkich informacji.

Re: Jak to jest dokładnie z tymi KORONAWIRUSAMI ?

Napisane:
Śro kwi 20, 2011 23:09
przez kami11
Tak ogólnie mówiąc to mnie nawet nie chodzi o samego Fipa, wiem że występuje, ale żeby doszło do mutacji niezbędnych jest kilka czynników. Chodzi mi bardziej o samego koronawirusa bo skoro to on właśnie musi zmutować, żeby postał Fip to może można zrobić coś by kot jednak nie miał z nim kontaktu.
Może błędnie założyłam, że nowy kociak który do mnie trafi kontaktu z koronawirusem nie miał - koleżanka wykarmiła go smoczkiem, znalazła jako maleńkie kocie, nie miał właściwie żadnego kontaktu z innymi kotami, ale nie może u niej dłużej zostać, teraz ma około 7 tygodni.
Tylko sama już teraz nie wiem czy koronawirus przenosie się z kota na kota, czy w takim razie moja kotka ze schroniska może nim go zarazić, ale skoro koronawirus nie zaraża ?! Pogubiłam się trochę...
Re: Jak to jest dokładnie z tymi KORONAWIRUSAMI ?

Napisane:
Śro kwi 20, 2011 23:12
przez mamut
kami11 pisze:To skąd on się bierze "w kocie" ? Nie przenosi się z kota na kota ?
Kot nosi w sobie koronawirusa do końca życia ?
Pozwoliłam sobie zacytować
http://olbrachta.pl/fiv-felv-fip/
CO TO JEST FIP?
Zakaźne zapalenie otrzewnej kotów (FIP) jest chorobą wywoływaną przez koronawirus (FCoV). Jeśli dochodzi do powstania FIP, klinicznie uwidaczniają się dwie formy: wysiękowa i bezwysiękowa. W postaci wysiękowej dochodzi do tworzenia znacznej ilości płynu w jamie brzusznej, natomiast w formie bezwysiękowej do powstawania ziarniniaków w narządach. Dotyczy to głównie wątroby i płuc, a także nerek. Takie koty wykazują niedokrwistość, żółtaczkę, wychudzenie i gorączkują.
JAK POWSTAJE FIP?
Po infekcji koronawirusami (FCoV) najpierw namnażają się one w jelicie cienkim. Ta infekcja najczęściej przebiega bezobjawowo lub ma lekki przebieg. Stamtąd wirus może trafiać do węzłów chłonnych jelitowych oraz do różnych narządów. Czy dojdzie do wystąpienia choroby, zależy od układu immunologicznego zwierzęcia, a także od zjadliwości szczepu wirusa. Następnie dochodzi, podobnie jak w przypadku alergii, do nadmiernej reakcji ze strony układu odpornościowego, a potem występują objawy kliniczne.
JAK PRZENOSZĄ SIĘ KORONAWIRUSY?
Koronawirusy kotów przenoszą się z zakażonym kałem i śliną. Koty zarażają się głównie dzieląc z innymi kotami miski do jedzenia i kuwety.
CZY ISTNIEJE METODA LECZENIA FIP?
Niestety nie!
NA ILE PEWNE JEST ROZPOZNANIE FIP?
Niestety przyżyciowo nie jest ono pewne. Jednak dzięki różnym badaniom serologicznym i molekularnym można uprawdopodobnić rozpoznanie. Podwyższone stężenie białka całkowitego w surowicy i charakterystyczny jej elektroforegram mogą dać dalsze wskazówki.
KIEDY BADANIE SEROLOGICZNE MA SENS?
Potwierdzenie serologiczne miana przeciwciał u zdrowego zwierzęcia jest zawsze zalecane, gdy stan seronegatywny zostanie zakłócony. Także przed szczepieniem przeciw FIP sensowna jest określenie miana przeciwciał. Ich obecność mówi o tym, że kot miał kontakt z koronawirusem. U zdrowych kotów, szczególnie pochodzących z hodowli i schronisk, często występują przeciwciała w surowicy. Nie musi to oznaczać, że koty te nie zachorują na FIP. Przy podejrzeniu FIP wykazanie obecności przeciwciał anty-koronawirus jest częścią bardzo trudnego procesu diagnostycznego. W niektórych przypadkach także u chorych zwierząt występują niskie miana przeciwciał. Dochodzi tu bowiem do związania przeciwciał z wirusem, przez co nie da się ich już wykazać.
KIEDY POTWIERDZENIE OBECNOŚCI WIRUSA W KALE MA SENS?
Badaniem PCR można wykazać obecność koronawirusa kotów w kale. W ten sposób uzyskuje się szybko i łatwo odpowiedź, które zwierzęta w stadzie wydalają wirus i w związku z tym powinny być odizolowane od pozostałych.
Można zbadać zwierzęta przed zakupem lub sprzedażą, przed kryciem lub wystawami, dzięki czemu rozprzestrzenianie wirusa będzie mniejsze. W przyszłości w grupach kotów serologicznie ujemnych można będzie uzyskać pewność dzięki połączeniu badań serologicznych z badaniami kału. Rutynowo badane w naszym laboratorium próbki kału kotów okazały się być w 54% dodatnie pod względem koronawirusów. Siewstwo bez objawów klinicznych FIP jest zjawiskiem częstym. Zakażone koty mogą wydalać wirus przez ponad pół roku.
SZCZEPIENIE PRZECIWKO FIP – TAK CZY NIE?
W szczepionce specjalny koronawirus jest wprowadzany do nosa. Dzięki temu ma powstać odporność we wrotach zakażenia, czyli tam, gdzie występuje pierwszy kontakt z koronawirusem, jednak z reguły nie pojawiają się przeciwciała we krwi. Niestety szczepienie nie daje 100% ochrony, ale zmniejsza ryzyko infekcji.
KIEDY MOGĘ WPROWADZIĆ NOWE ZWIERZĘ DO DOMU?
Ponieważ koronawirusy w niewielkim stopniu przeżywają w środowisku, dlatego wystarcza z reguły mycie i dezynfekcja misek, kuwet oraz wszystkich używanych przez zwierzę przedmiotów. Rzeczy, których nie da się zdezynfekować powinny zostać usunięte. W wyschniętym kale wirus może przetrwać do siedmiu tygodni. W normalnych warunkach pogodowych koronawirusy przeżywają około dwa tygodnie. Później można zwykle wprowadzić nowego kota do domu.
CZY FIP JEST PROBLEMEM DOTYCZĄCYM SKUPISK KOTÓW?
Tak. Koty żyjące w skupiskach (w hodowli lub schronisku) wykazują znacznie wyższe ryzyko (>10%) zachorowania na FIP, niż koty trzymane pojedynczo lub parami. Przyczyną tego jest fakt korzystania z tych samych misek i kuwet, co sprawia, że ryzyko infekcji jest znacznie wyższe.
Re: Jak to jest dokładnie z tymi KORONAWIRUSAMI ?

Napisane:
Śro kwi 20, 2011 23:21
przez kami11
Tak, czytałam już wcześniej tekst z podanego linka .
Wychodzi na to, że kot wydala wirusa przez ok. pół roku, a w związku z tym może go przekazać innym kotom, ale czy w kocie koronawirus zostaje do końca życia ?