Strona 1 z 19

Maleńki kocurek ma dom u Ady- zdjęcia s.10 i 18 :)

PostNapisane: Nie lut 08, 2004 12:31
przez Mysza
W piątek zadzwoniła do mnie koleżanki ze studiów. Mają kociaka, wyciągnęły go w centrum Warszawy spod samochodu. Podobno płakał tam dwa dni :(. Co on tam sam robił????!!!! Kociaczek maleńki, mieści się na dłoni. Pytanie co dalej? Ela znajdziesz mu dom? 8O Spróbuję.
Poszły z nim do weta, który ocenił go na maximum 6 tygodni :cat3: . Odpchlił i kazał przyjść za trzy dni na odrobaczenie. Malucha wzięła na przechowanie jedna z koleżanek (u mnie niestety grzybica). Boi się by czymś nie zaraził jej kotki, bo tamta jest nie szczepiona :? Rezydentka podobno się śmiertelnie obraziła.
Szukam mu pilnie domu, bo u koleżanki długo nie może zostać.

Jeżeli ktoś planował wzięcie kociaka na wiosnę, albo może nie planował ale może go wziąć, to proszę niech się zastanowi nad tą kocią biedą. Kociak nie ma ani przedłużonej sierści, ani pięknego umaszczenia, więc nie jest "chodliwy". Przygarnięcie go będzie bardzo dobrym uczynkiem :D

http://upload.miau.pl/968.jpg
http://upload.miau.pl/969.jpg
http://upload.miau.pl/970.jpg
http://upload.miau.pl/971.jpg
http://upload.miau.pl/972.jpg


Proszę o podklejenie wątku

PostNapisane: Nie lut 08, 2004 12:39
przez Macda
Podklejone są juz cztery.
Będziemy podnosic :D

PostNapisane: Nie lut 08, 2004 12:54
przez zuza
Taki piekny ten rozowy noseczek!

PostNapisane: Nie lut 08, 2004 12:58
przez Katy
Fryckowaty :mrgreen: :1luvu:

PostNapisane: Nie lut 08, 2004 14:27
przez Malgorzata
W gore, Malenki :lol:

PostNapisane: Nie lut 08, 2004 14:40
przez sabianka
Piękne maleństwo!

PostNapisane: Nie lut 08, 2004 14:52
przez Kid
Śliczny kiciuś. To chłopaczek, czy dziewuszka, bo nie dotarło do mnie..? :oops: . Zaczyna się sezon na maluchy :cry: . Popytam, a nóż... Czy on ma problem z oczkiem, czy tylko tak to wygląda?

PostNapisane: Nie lut 08, 2004 15:09
przez ani
Jaki slodziutki :1luvu:

PostNapisane: Nie lut 08, 2004 15:17
przez Mysza
To kocurek :)
Z oczkiem nic nie ma, jakieś śmieci ma w kącikach. Ogólnie wygląda na zdrowego i z rzeczy niepożądanych miał tylko pchły.
tata koleżanki powiedział, że będzie z niego fajny kot :D

PostNapisane: Nie lut 08, 2004 15:22
przez ani
Mysza pisze:tata koleżanki powiedział, że będzie z niego fajny kot :D

To moze nie trzeba juz szukac? Obrazek

PostNapisane: Nie lut 08, 2004 15:22
przez Ada
jezu, pieknotka taka z rozowym noskiem :D

PostNapisane: Nie lut 08, 2004 15:41
przez ryśka
Ślicznotek malutki 8)

PostNapisane: Nie lut 08, 2004 15:42
przez Mysza
ani pisze:
Mysza pisze:tata koleżanki powiedział, że będzie z niego fajny kot :D

To moze nie trzeba juz szukac? Obrazek

Raczej trzeba. Oni mieli już raz maleńkiego kocurka uratowanego przed utopieniem i przywiezionego aż z Bieszczad. Oddali babci, odwiedzają go ale nie został u nich. To chyba ten typ jednokotnych :D

PostNapisane: Nie lut 08, 2004 15:58
przez Aggatt
sliczny maluszek... mocno trzymam kciuki za domek :ok: :ok:

PostNapisane: Nie lut 08, 2004 16:45
przez pio9
up. krótkowłose biało-szare zasługuja na super- chodliwość.