Krew w moczu kotki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 18, 2011 20:04 Krew w moczu kotki

Witam, jestem właścicielem dwóch kotek w wieku 8 m-cy. Kotki są adoptowane ze schroniska. Przeszły, chyba wszystkie choroby, jakie były możliwe , z kocim katarem na czele. W chwili obecnej jedna jest całkiem zdrowa i zaszczepiona, natomiast druga nie mogła zostać zaszczepiona, ponieważ od około 2 miesięcy w jej moczu jest krew. Przeszła badania usg, które wykazały zgrubienie ścianki pęcherza oraz jakiś rozmazany pył przy tej ściance. Krew jest ok. pęcherz jest drożny. Przeszłą kurację antybiotykową, przeciwzapalną i sterydową i nic, w moczu jest dalej krew. Wt twierdzi, że to może być efekt stresu z otoczenia? Są dwie kotki ale bawią się, gonią i nie widać, zeby się nie tolerowały nawzajem. My z żoną nie przysparzamy im dodatkowego stresu. Proszę o pomoc, bo możliwości farmakologiczne, jak stwierdził wet się skończyły. Kotki jedzą suchą karmę Royal'a do woli i po połowie saszetki animody co wieczór, mają też dostęp do świeżej wody (mineralnej początkowo nałęczowianka później zmieniliśmy na inną, bez efektu( dodam, że koteczki mają identyczne warunki a choruje tylko jedna?).

Zieciu0111

 
Posty: 1
Od: Pon kwi 18, 2011 20:01

Post » Pon kwi 18, 2011 20:12 Re: Krew w moczu kotki

Czy w badaniu moczu wyszły struwity? Jakie jest pH moczu? Ten pył i zgrubienie ścian pęcherza mogą wskazywać na taki problem. Kamienie moczowe mają ostre krawędzie i mogą kaleczyć pęcherz.
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Pon kwi 18, 2011 20:28 Re: Krew w moczu kotki

15pietro pisze:Czy w badaniu moczu wyszły struwity? Jakie jest pH moczu? Ten pył i zgrubienie ścian pęcherza mogą wskazywać na taki problem. Kamienie moczowe mają ostre krawędzie i mogą kaleczyć pęcherz.

Jaki jest związek między struwitami w osadzie moczu, a kamieniami w pęcherzu?
Czy i jakie echo dają kamienie/piasek w pęcherzu?
Co to znaczy krew w moczu? Pojedyncze erytrocyty, czy czerwony mocz?
Jeśli pojedyncze erytrocyty, jakie są ich dodatkowe właściwości?
Jaki konkretnie są wyniki badań krwi i moczu? W jaki sposób wykonane?
Za dużo zagadek. Proponuję jasnowidza.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 18, 2011 21:04 Re: Krew w moczu kotki

PcimOlki pisze:
15pietro pisze:Czy w badaniu moczu wyszły struwity? Jakie jest pH moczu? Ten pył i zgrubienie ścian pęcherza mogą wskazywać na taki problem. Kamienie moczowe mają ostre krawędzie i mogą kaleczyć pęcherz.

Jaki jest związek między struwitami w osadzie moczu, a kamieniami w pęcherzu?
Czy i jakie echo dają kamienie/piasek w pęcherzu?
Co to znaczy krew w moczu? Pojedyncze erytrocyty, czy czerwony mocz?
Jeśli pojedyncze erytrocyty, jakie są ich dodatkowe właściwości?
Jaki konkretnie są wyniki badań krwi i moczu? W jaki sposób wykonane?
Za dużo zagadek. Proponuję jasnowidza.

Rzeczywiście post może być nieczytelny, bo go niekonsekwentnie skróciłam. Związek jest taki, że struwity mogą się zlepiać w kamienie, a te o wielkości poniżej 5mm czasem wychodzą na USG jeszcze jako osad a brak jest ich w badaniu moczu bo nie przechodzą przez cewkę.
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Pon kwi 18, 2011 22:33 Re: Krew w moczu kotki

15pietro pisze:....
Rzeczywiście post może być nieczytelny, bo go niekonsekwentnie skróciłam. Związek jest taki, że struwity mogą się zlepiać w kamienie, a te o wielkości poniżej 5mm czasem wychodzą na USG jeszcze jako osad a brak jest ich w badaniu moczu bo nie przechodzą przez cewkę.

Nie wydaje mi sie, aby cokolwiek w obrazie USG mogło być nazwane osadem. Kamień wielkości 5 mm daje silne echo. Możliwości USG zaczynają sie od wykrywania pojedynczych wtrętów o wielkości 0.5 - 1.0mm. Piasek jest widoczny dobrze. Związek między krystalicznymi osadami w moczu, a mineralizacjami w UKM jest problematyczny. Niejednokrotnie zachodzi sytuacja, gdy w osadzie moczu wykrywane są fosforany (struwity), a mineralizacje wyjęte z UKM okazują się szczawianami, czy moczanami. Często też w osadzie nie wykrywa się nic, a kamica istnieje.

Możesz wskazac literaturę z której czerpiesz opisywane rewelacje - szczególnie dot. nie wykrywania krystalizacji w osadzie w wyniku nie przechodzenia ich przez cewkę?

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 174 gości