Strona 1 z 2

Bylo zle a skonczylo sie chyba bardzo dobrze:)

PostNapisane: Sob lut 07, 2004 15:58
przez ARKA
Dzisiaj mialam fajna akcje z kotem - az serce rosnie jak sie spotyka zyczliwych wetow. Pojechalam do Milanowka, na zakupy, czasami tam jezdze.
Wchodze na bazarek a tam kot w towarzystwie Pani sprzedajacej jajka. Siedzi piekny czarno-bialy kocur posrod jajek-siedzial tylem do mnie. No to zagadalam, ze taki sliczny sprzedawca- a ta Pani, ze chory a ja a co sie dzieje.
To jest kocur bazarkowy i kaszle, nie chce jesc-patrze a z nosa wydzielina, oczy czyste i chrycha :cry: Mysle co tu robic. Pytam gdzie tu najblizszy wet.-pani mi wytlumaczyla gdzie, jak dojechac. Pojechalam do tego weta i namowilam go(bez oporow) aby przyjechal na bazarek-wlasnie zamykal juz klinke. Przyjechal dal dwa zastrzyki i porobilo sie tak, ze Pani ma kota zabrac do domu-na czas kuracji. I wet bedzie jezdzil do niej do domu-leczyc kocura slicznego:) Raz go brala ta Pani do domu, chciala go na stale do siebie, jak byl mlodszy, ale wrocil na bazarek. Kocur ma 3 lata. Oczywiscie wywiad zrobilam, ze kobiete nie stac na leczenie kota, maz inwalida itd.
I wyobrazcie sobie ze ten wet grosza nie wzial ode mnie i mysle, ze za dalsze leczenie tez nic nie wezmie.
Mam nadzieje, ze kocur bedzie wyleczony- bede w kontakcie z ta Pania.
Czy to nie jest budujace, ze tak szybko zorganizowali sie ludzie dobrej woli:) :lol:

Wiem, ze tu jest ktos na grupie z Milanowka, mial chyba jakies preparaty podnoszace odpornosc-moze jest jakas 'wolna' dawka? Z tej radosci nawet nie zapytalam weta co podal kotu-napewno jeden antybiotyk o przedluzonym dzialaniu i cos jeszcze podal w zastrzyku(witaminy?)-dowiem sie, mam jego nr. telefonu.

PostNapisane: Sob lut 07, 2004 16:09
przez Tatra
Piękna sprawa, serce rośnie :D

Może jednak ten swiat nie jest taki zły?

PostNapisane: Sob lut 07, 2004 16:13
przez zuza
Piekne :-)

PostNapisane: Sob lut 07, 2004 17:14
przez LimLim
:ok:

PostNapisane: Sob lut 07, 2004 17:20
przez kociamatka
:D Jak czytam takie różne historiie to myślę, czy by takich wspaniałych wetów nie nagradzac np. jakimś dyplomem, który mogliby powiesić w gablotkach w swoich gabinetach? "Wet przyjazny zwierzętom" czy cuś :roll:

PostNapisane: Sob lut 07, 2004 18:29
przez Axel
Pięknie :D

PostNapisane: Sob lut 07, 2004 18:43
przez cathrine1
Kociamatko swietny pomysl!!!!!!!!!! ja mam conajmniej dwoch ktorzy czesto za grosze lub nawet bez grosza piwniczne biedy!!!

PostNapisane: Nie lut 08, 2004 16:14
przez Kubusiowy
A moze w ramach wdziecznosci robcie reklame tym dobrym wetom zamieszczajac ich adresy tutaj? Jesli ten z Milanowka potrafil cos zrobic za darmo to nalezy mu sie zeby mial stale klientow. To chyba najlepsza rekojmia ze jest to przyjaciel zwierzat.

PostNapisane: Nie lut 08, 2004 16:24
przez Estraven
Gandalf Jarka pisze:Jest na miau.pl taki wątek z wetami polecanymi... tam można wpisać...

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=727&start=0

PostNapisane: Nie lut 08, 2004 20:24
przez cathrine1
Ja juz napisalam i o wawie i o Bydgoszczy, ale mysle, ze z dyplomem o tyle dobry pomysl, ze beda o naszej wdziecznosci wiedziec glowni zainteresowani czyli weci, o watku niekoniecznie :roll: Moze ktos obmysli jakis wzor do sciagniecia gdy bedzie potrzebny taki dyplom? Ma ktos talent? Ja takowego nie posiadam :oops: :cry:

PostNapisane: Nie lut 08, 2004 22:07
przez zuza
Uwazam, ze dyplom to doskonaly pomysl!

PostNapisane: Nie lut 08, 2004 22:09
przez cathrine1
:D :lol: No to jest nas juz dwie. ja beztalencie, moze Ty potrafisz cos stworzyc? :roll:

PostNapisane: Nie lut 08, 2004 23:22
przez kociamatka
Mam przebłyski geniuszu wniosek z tego ;)
Myślę, że mogłby tam być tekst podziękowań od członków forum. Co Wy na to?
BTW. Mój weta ma całą ścianę takimi podziękowaniami zawieszoną :roll:

PostNapisane: Pon lut 09, 2004 7:43
przez zuza
Ja moge stworzyc tekst, to umiem. Niestety ktos musialby sie zajac strona graficzna, bo tego nie umiem wcale :-(

PostNapisane: Pon lut 09, 2004 9:43
przez cathrine1
Masz zadatki na geniusza masz :wink: Wiec ja wystosuje Apel moze?: TWORCY UTALENTOWANI I MNIEJ ODEZWIJCIE SIE! Czy szef tego forum bedzie ewentualnie czuwal nad rozdawnictwem tych dyplomow. No, zeby taki dyplom dostac to trzeba w koncu jakops uzasadnic, a nie tak kazdemu z klucza, co nie? szefie Estravenie, co o tym sadzisz? Odezwijze sie i ocen pomysl. :wink: :wink: :wink: