Miau.PL

Witam serdecznie.
Ja i Agnieszka jesteśmy wolontariuszami Pomorskiego Kociego Domu Tymczasowego, "PKDT".
Od grudnia prowadzimy akcję "MEKSYK BŁAGA O POMOC!!!" viewtopic.php?f=1&t=122646.
W marcu "pomoc w sterylizacji kotek w Rumi" viewtopic.php?f=13&t=125560
W kwietniu walczyłam o uratowanie Ariela viewtopic.php?f=13&t=126515
nasze inne wątki :
Roza viewtopic.php?f=13&t=107542
Bruno viewtopic.php?f=13&t=123034
Eryk viewtopic.php?f=13&t=122315
Norka i Adelka viewtopic.php?f=13&t=120494
I wiele wiele innych.
Związku z brakiem pieniążków nie możemy pomóc wszystkim kociakom, które potrzebują leczenia. Potrzebujemy karmy, witamin, leków i najbardziej pieniążków.

Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!

ul. Kopernika 6/8, 00-367 Warszawa
81 1370 1109 0000 1706 4838 7309
z dopiskiem "Bezbronne Zwierzęta" lub "BZ"

bank DNB NORD Polska S.A. I O/Warszawa

SWIFT potrzebny dla przelewów zagranicznych: MHBFPLPW

Od dwóch dni mamy kota pogryzionego. Został nam zgłoszony przez karmiciela. Jest bardzo przestraszony, ale nie agresywny.


Potrzebuje leczenia antybiotykami, specjalnej maści, a to wszystko kosztuje a na koncie nie ma pieniążkw.

Rana po oczyszczeniu

Dziewczyny życzę wiele sił w tej trudnej pracy, którą wykonujecie.

zaznaczam sobie

zaznaczam!

I ja dołączę

Spółdzielnia Mieszkaniowa Janowo poprosiła nas o wyłapanie i wysterylizowanie kotek przy bloku na ul. Krakowskiej 10. Żyje tam kilka kotek mają postawione budy przez Animals i kochaną karmicielkę, która dba o nie i utrzymuje w czystości miejsca ich karmienia. Spółdzielnia za sponsorowała koszt sterylizacji. Natomiast my musimy je wyłapać, przetrzymać kilka dni, i karmić w tym czasie za własne pieniądze. . Na dzień dzisiejszy mamy wyłapane 3 kotki. Jedna miała ropo macicy. Co powoduje dodatkowe koszty antybiotykiem i pokrywamy koszt z własnej kieszeni zdjęcia kotek zrobię i wstawię.

W zeszłym tygodniu Agnieszka była świadkiem potrącenia Psa przez samochód. Sprawca zbiegł . Pies został zabrany do weta ma rozgruchotaną nogę połamaną w kilku miejscach. Walka weta by nie amputować nogi. Właścicielka się zgłosiła, ale nie przyjechała odebrać Psa pozostał telefon którego już nie odbiera. Suka przeszła już operację, ale nie wiadomo czy nogę da się uratować Przed nią długa droga i rehabilitacja może ktoś jest w stanie zająć się suką, albo pomóc nam w sfinansowaniu jej leczenia, a może jakiś smakołyk da psiny.
SISI



ul. Kopernika 6/8, 00-367 Warszawa
81 1370 1109 0000 1706 4838 7309
z dopiskiem "PKDT SISI"

bank DNB NORD Polska S.A. I O/Warszawa

SWIFT potrzebny dla przelewów zagranicznych: MHBFPLPW

Kotki złapane w Rumi przy ul. Krakowskiej finansowane przez SM Janowo

Cudna ta sunia
zapytajcie w Irasiad czy mają jakie wolne miejsce w domach tymczasowych
Biedactwo - nie dość, że po wypadku to jeszcze bez opiekuna...

Sin pisze:zapytajcie w Irasiad czy mają jakie wolne miejsce w domach tymczasowych

?????? co to jest kogo i gdzie mam pytać ????

Jest taka fundacja:

http://www.cafeanimal.pl/schroniska-dla ... bionym,929

Jeny jak można zostawić potrąconego psa w schronie i sie nie odezwać nawet. Dobrze, że akurat Agnieszka trafiła na tą suczkę.

Dziewczyny trzymam kciuki za zwierzaki z tego wątku i za was bo wiem że nie jest proste ratowanie zwierząt.