Miau.PL

Witam.

Zwracam się do Was o pomoc, weterynarze powiedzieli, że właściwie już nic nie można zrobić..

Kaszmir w ciągu tego miesiąca przeszedł dwukrotnie zabieg wyszycia cewki moczowej,
wczoraj miał zdejmowane szwy i... okazało się, że jest duże ryzyko, że cewka może zarosnąć!
Dodam, że kotek był pod stałą opieką weterynarzy. Na nasze uwagi, że Kaszmir cały czas kropelkuje
oraz że ranka po operacji stopniowo się zmniejsza lekarze twierdzili, że jest ok..

Czy można jakoś zapobiec zarośnięciu się cewki albo w jakiś sposób ją poszerzyć ?

Wiem, że nieraz robi się trzecie wyszycie, ale według naszego weterynarza
nie ma szans tego poprawić, ponieważ cewka została umieszczona
w najbardziej właściwym miejscu..

skad jestes?
dobrze byloby zeby kotka obejrzal i ocenil fachowiec

Z Warszawy

A kto kocurka operował?
To bardzo ważne.
Jest to operacja z gatunku bardzo trudnych, wymagających od lekarza wielkich umiejętności do niemal filigranowej roboty.
Nawet niektórzy chirurdzy sobie z tym nie radzą - choć udają że jest inaczej i my straciliśmy naszego Małego przez takie zadufanie w sobie pana chirurga. Który jak się okazało fatalnie operację przeprowadził, a nam w oczy wpierał że idealnie i wszystko świetnie się goi.
A cewka moczowa po prostu się wyrwała ze szwu.

Koniecznie pokazałabym kocurka innemu lekarzowi, najlepiej chirurgowi.
Jeśli cewka zarasta, koniecznie trzeba interweniować i to jak najszybciej.