Pasztet domowy dla kotów // Zdrowe odżywianie

Cześć.
Chciałabym się Was zapytać odnośnie zdrowego kociego jedzenia. Staram się jak najbardziej odejść od tzw. "chemicznego żarcia" dla kotów - wiadomo co w puszkach jest, a co powinno...
Nasze koty od mniej więcej dwóch lat regularnie dostają pasztet doprawiony solą, pieprzem, papryką i majerankiem (serce, wątroba, boczek, słonina, buraki, marchew i kukurydza) + puszka. Niestety tylko raz nam się udało zrobić idealny pasztet, ale nie pamiętam jakie proporcje i składniki, dlatego mieszamy z puszką 1:1 lub 2:1. Dla kotów, które są nieprzyzwyczajone do tego pasztetu jest to prawie niejadalne
Artemida by mogła żyć na samych "czipsach"
Ostatnio dostałam podpowiedź, żeby nie solić. Dlaczego bez soli? Wszystkie kupne produkty są słone i pikantne... czasem bardzo.
Pozdrawiam!
Chciałabym się Was zapytać odnośnie zdrowego kociego jedzenia. Staram się jak najbardziej odejść od tzw. "chemicznego żarcia" dla kotów - wiadomo co w puszkach jest, a co powinno...
Nasze koty od mniej więcej dwóch lat regularnie dostają pasztet doprawiony solą, pieprzem, papryką i majerankiem (serce, wątroba, boczek, słonina, buraki, marchew i kukurydza) + puszka. Niestety tylko raz nam się udało zrobić idealny pasztet, ale nie pamiętam jakie proporcje i składniki, dlatego mieszamy z puszką 1:1 lub 2:1. Dla kotów, które są nieprzyzwyczajone do tego pasztetu jest to prawie niejadalne

Ostatnio dostałam podpowiedź, żeby nie solić. Dlaczego bez soli? Wszystkie kupne produkty są słone i pikantne... czasem bardzo.
Pozdrawiam!