Szatan i Lucyferia- alergia czy AZS hilfe

Na poczatku zaznacze, ze koty od początku jadly royal canin kitten 36, nie mialy zadnych problemow po Purina Cat Chow Kitten kurczak , zauważyłam problemy po Friskies Junior (milk+calcium) i po saszetkach juniorkach , jednym słowem po mokrej karmie
1.Pierwszy rzut choroby w listopadzie-szare wygladajace jak popiół grudki rozrastające się w zolto-czerwone sączące łyse placki,zastygajace w gruby zolto czerwony, pozniej szary strup-posiew nie wykazal swierzbowca,ani grzybicy,zmiany ulokowane byly w okolicy skroniowej,na srodku czoła i u podstawy uszu, u szatana także koło noska, u nasady wąsików
stosowano Imaverol, catosal i tolfine
2.w styczniu szatano miał szary grudkowaty strupek w kolorze popiołu, przypominający sklejoną wydzielinę , pod przednią łapką ,a w srodku jego ucha zrobil sie zolty strup wygladajacy jak mieszanina krwi i osocza,zlikwidowany po kilku dniach smarowania pimafucortem i bialym metnym roztworem przeciwgrzybiczym od weta(niestety nazwy nie pamietam)
3.kolejny rzut choroby zaczal sie w polowie marca od lucyferii, identyczne objawy, srodek ucha zolto czerwony wygladajacy jak zastygajace osocze strup pokrywajacy w zasadzie cala srodkowa czesc malzowinki od srodka, na brzegach wypukle najpierw rozowe potem zywo czerwone grudki,na okolicy skroniowej rozrastajacy sie saczacy strup,ktory najpierw byl mala ranka,a rozrosl sie kilkukrotnie, pojawily sie tez zgrubienia szarej łysej skórki u podstawy uszu
4.u szatana szybko postepujace zmiany o tym samych charakterze tydzien pozniej w stosunku do lusesity, gdyz tydzien wczesniej byl kastrowany i dostawal nastepujace leki:bioketan, vetaxyl, betamox, dexasone
leczenie: betamox, tolfine, smarowanie jodyna (co tylko mam wrazenie pogorszylo stan strupkow)
badanie laboratoryjne wykazalo w zeskrobinie obecnosc bakterii
w wyniku braku poprawy stanu kiciusiów mimo stosowania poprzedniego zestawu leków , zastosowano:pimafucort,cefaseptin mite 120 ,clemastinum, dexasone,rivanol
tosujemy diete eliminacyjna - od 3 tygodni jedza tylko royal canin hypoallergenic
koty zlizuja sobie wszystkie leki aplikowane na rany,w czym upatrujemy przyczyne wystepujacej od czasu aplikowania lekow biegunke, lekarz zalecil stosowanie Taninalu, ktory ją delikatnie tłumi (a może to jednak alergia na kurczaka?)
wyeliminowalam stosowanie plynu do plukania (lenor elegant aromatherapy mocno perfumowany, nie uzywam juz nawet plynow do prania,a proszek hipoalergiczny dla niemowlat, zwirek dla kotow tylko bezzapachowy (zdarzyly sie 2 opakowania lawendowego po drodze, tuz przed marcowym nawrotem choroby)
niestety dzis u lusi zaobserwowałam także w prawym uszku strupol żółto czerwony
miau
und hilfe
szatko

i lusesita

początkowo podpisałam się "kocia mama", ale brzydko się kojarzy!
1.Pierwszy rzut choroby w listopadzie-szare wygladajace jak popiół grudki rozrastające się w zolto-czerwone sączące łyse placki,zastygajace w gruby zolto czerwony, pozniej szary strup-posiew nie wykazal swierzbowca,ani grzybicy,zmiany ulokowane byly w okolicy skroniowej,na srodku czoła i u podstawy uszu, u szatana także koło noska, u nasady wąsików
stosowano Imaverol, catosal i tolfine
2.w styczniu szatano miał szary grudkowaty strupek w kolorze popiołu, przypominający sklejoną wydzielinę , pod przednią łapką ,a w srodku jego ucha zrobil sie zolty strup wygladajacy jak mieszanina krwi i osocza,zlikwidowany po kilku dniach smarowania pimafucortem i bialym metnym roztworem przeciwgrzybiczym od weta(niestety nazwy nie pamietam)
3.kolejny rzut choroby zaczal sie w polowie marca od lucyferii, identyczne objawy, srodek ucha zolto czerwony wygladajacy jak zastygajace osocze strup pokrywajacy w zasadzie cala srodkowa czesc malzowinki od srodka, na brzegach wypukle najpierw rozowe potem zywo czerwone grudki,na okolicy skroniowej rozrastajacy sie saczacy strup,ktory najpierw byl mala ranka,a rozrosl sie kilkukrotnie, pojawily sie tez zgrubienia szarej łysej skórki u podstawy uszu
4.u szatana szybko postepujace zmiany o tym samych charakterze tydzien pozniej w stosunku do lusesity, gdyz tydzien wczesniej byl kastrowany i dostawal nastepujace leki:bioketan, vetaxyl, betamox, dexasone
leczenie: betamox, tolfine, smarowanie jodyna (co tylko mam wrazenie pogorszylo stan strupkow)
badanie laboratoryjne wykazalo w zeskrobinie obecnosc bakterii
w wyniku braku poprawy stanu kiciusiów mimo stosowania poprzedniego zestawu leków , zastosowano:pimafucort,cefaseptin mite 120 ,clemastinum, dexasone,rivanol
tosujemy diete eliminacyjna - od 3 tygodni jedza tylko royal canin hypoallergenic
koty zlizuja sobie wszystkie leki aplikowane na rany,w czym upatrujemy przyczyne wystepujacej od czasu aplikowania lekow biegunke, lekarz zalecil stosowanie Taninalu, ktory ją delikatnie tłumi (a może to jednak alergia na kurczaka?)
wyeliminowalam stosowanie plynu do plukania (lenor elegant aromatherapy mocno perfumowany, nie uzywam juz nawet plynow do prania,a proszek hipoalergiczny dla niemowlat, zwirek dla kotow tylko bezzapachowy (zdarzyly sie 2 opakowania lawendowego po drodze, tuz przed marcowym nawrotem choroby)
niestety dzis u lusi zaobserwowałam także w prawym uszku strupol żółto czerwony

miau
und hilfe
szatko

i lusesita

początkowo podpisałam się "kocia mama", ale brzydko się kojarzy!
