Strona 1 z 1

wirusowe zapalenie oczu

PostNapisane: Sob kwi 09, 2011 9:00
przez dottis
Wzieliśmy ostatnio małą koteczkę korniszkę dla naszego chłopaczka i przyniosła ze sobą wirusa. Obydwa koty miały zaczerwienione, spuchnięte, zaropiałe oczy, katar i ogólne osłabienie. Aragonek miał tez podwyższoną temperaturę. Szybko pojechaliśmy do lecznicy. Koty oglądał weterynarz specjalista od oczu. Zdiagnozował zapalenie bakteryjno-wirusowe, ale nie koci katar.
Leczenie: krople Tobrex 6 razy dziennie - kończymy już 3 opakowanie na dwa koty
Interferon - krople do oczu - 5 razy dziennie
Enisyl-F - pasta na wzmocnienie.

Niestety po miesiącu nie ma poprawy, a leki się pokończyły. Pojechaliśmy do lecznicy na wymaz z oka. Wynik pokazał że ni jest to ani grzyb ani bakteria, ale właśnie wirus, który jest ciężki do wyleczenia a poza tym przy każdym osłabieniu odporności będzie powracał jak opryszczka u ludzi.
Panie doktor szukają kropli antywirusowych, bo podobno są takie dla ludzi ale trudno dostać je w polskich aptekach. Jak znajdą to je zamówią dla nas. Dziś jedziemy po INTERFERON - krople do oczu i musimy jeszcze kupić Enifyl-F-pastę wzmacniającą przy walce z wirusem.

Znowu na leczenie pójdzie kilka stówek....

Ciekawe czy to coś pomoże...

Re: wirusowe zapalenie oczu

PostNapisane: Sob kwi 09, 2011 9:59
przez szyszek
Nie bardzo znam się na tym, ale mocno trzymam kciuki za kociaczki. :ok:

Re: wirusowe zapalenie oczu

PostNapisane: Sob kwi 09, 2011 10:37
przez AnielkaG
Interferon - krople do oczu - 5 razy dziennie

Taaak? Gotowe krople z interferonem? Gdzie takie produkują?
Jaki to wymaz i gdzie robiony który wykazuje WIRUSA? Herpes czy Calciwirus? A może to chlamydia? Wtedy ŻADNE krople nie pomogą, a jeśli po miesiącu nie ma poprawy -koty są żle leczone, niestety.

Re: wirusowe zapalenie oczu

PostNapisane: Wto kwi 19, 2011 19:34
przez dottis
Jeżeli chodzi o interferon to w lecznicy sprzedają nam w rozcieńczony interferon w strzykawkach do wkraplania do oczu.
Wymaz podobno wykazał, że to na pewno nie chlamydia, tylko Herpes.
Niestety to do tej pory nic nie pomogło. Ponieważ nadal Panie weterynarz nie mogą znaleźć żadnych kropli antywirusowych, stosujemy AZYTER przez trzy dni na próbę. Niestety nie ma poprawy. Chyba znowu kupię Enisyl-F bo to jedyny preparat który wzmaga odporność na wirusy.
Muszę stwierdzić jednak, że po interferonie u jednego z kotów jest wyraźna poprawa, ale wystarczy przestać go podawać i znowu wszystko wraca.

Szkoda strasznie kotów, bo tyle czasu się męczą.

Mi już ręce opadają, bo widzę że w klinice w której pracuje 4 weterynarzy nikt nie potrafi nic zaradzić...:(

Może możesz coś poradzić. Czy rzeczywiście podawanie pasty Enisyl-F ma sens, bo jak widzę to na razie jedyny ratunek. Jedno opakowanie już zużyliśmy. Może to za mało, żeby je uodpornić???

Będę wdzięczna za każdą radę

Re: wirusowe zapalenie oczu

PostNapisane: Wto kwi 19, 2011 21:00
przez Zakocona
Ja mam kotkę niby-tajską Sabinkę z tą samą przypadłością.

Była leczona przez dr Garncarza w Warszawie. Wzięłam jej fotki, na których dobrze było widać oczy i pojechałam do Warszawy. Sabinka na wskutek wczesniejszego, żłego leczenia miała dodatkowo zapalenie rogówki w obydwu oczach.

Dostała krople.Kuracja trwała chyba ze 3 miesiące. Przyjeżdżała do mnie wetka od dr Garncarza (często bywa na ŚLąsku) i przepisywała nastepne leki.

Teraz zapalenia rogówki nie ma, ale czasami oczy łzawią, robią się czerwone i puchną. Do tego bolą. Podaję jej wtedy 2 razy dziennie difadol po 1 kropli i 2 razy dziennie tobrexw odstepie 15 minut jeden lek od drugiego. Leczenie wtedy trwa 3-4 tygodni i czasami potem jest spokój na kilka miesięcy. Sam tobrex działa za słabo.

Na uodpornienie dobry jest psi betaglukan w ilości 1/4 tabletki raz dziennie do 3 tygodni. Można podawać to z wodą lub z karmą-jak kot lubi.

Re: wirusowe zapalenie oczu

PostNapisane: Śro kwi 20, 2011 6:11
przez ewar
A testy na białaczkę? Były robione?

Re: wirusowe zapalenie oczu

PostNapisane: Śro kwi 20, 2011 6:22
przez Alienor
U mojej tymczaski która ciągle miała problemy z oczami lekarka stwierdziła wirusowe zapalenie i zaleciła Zovirax do oczu, ale ponieważ był nieosięgalny kupiłam Viro-pos. Po pół godziny enrobioflox przeciwbakteryjnie. 2-3 razy dziennie - po tygodniu się poprawiło.

Re: wirusowe zapalenie oczu

PostNapisane: Śro kwi 20, 2011 7:22
przez Agn
[quote="dottis":2bsfl90f]
Wymaz podobno wykazał, że to na pewno nie chlamydia, tylko Herpes. [/quote:2bsfl90f]

Taaak? [Że zacytuję AnielkęG :wink: ].
Wymaz nie pokazuje wirusów. Posiew robi się na bakterie. Ale. Chlamydia jest bakterią bardzo specyficzną, bo wewnątrzkomórkową, na `zwykłym` podłożu nie urośnie. Było robione specjalne, kierunkowe badanie na chlamydię? Jeśli nie, to nie masz pewności, że jej tam nie ma.

Zmieniłabym antybiotyk w kroplach na taki, który tłucze również chlamydię. Oprócz leków podnoszących odporność i w ten sposób działających na wirusy.

Swoją droga, jeszcze nie spotkałam się z podawaniem interferonu `doocznie`, ale skoro ma miejscowe działanie przy podawaniu dopyszcznym, to czemu miałby nie działać podany miejscowo do oka.

Re: wirusowe zapalenie oczu

PostNapisane: Czw kwi 21, 2011 19:13
przez dottis
Jutro mamy wizytę kontrolną z kociakami. Oczka nadal nie są zdrowe, aczkolwiek nie jest tragicznie. Jeżeli chodzi o chlamydię to zapytam o to lekarza. Zapytam też o VIRO-POS, ENROBIOFLOX i beta-glukan na odporność. Zobaczymy co powie.

Myślałam jeszcze o jakichś zastrzykach na podniesienie odporności.
Może ktoś może coś polecić. Ile takich zastrzyków trzeba wykonać i ile kosztują??

Będę wdzięczna za radę.

Re: wirusowe zapalenie oczu

PostNapisane: Czw kwi 28, 2011 9:54
przez dottis
Ku naszemu zdziwieniu po użyciu przez trzy dni kropli Azyter i interferonu. Oczka wyleczyły się u obu kotków. Ale ważny jest też inny czynnik na którego wcześniej nie brałam pod uwagę. Moja kotka miała też świerzb w uszach. Po podaniu aplikacji maści uszy się wyleczyły, ale jednocześnie wyleczyły się oczka. Myślę że to ten świerzb osłabiał kocinkę i dlatego nie mogła ona dać sobie rady z wirusem.

Pozdrawiam!!!!

Re: wirusowe zapalenie oczu

PostNapisane: Czw kwi 28, 2011 10:36
przez marcjannakape
Na podniesienie odporności można podać Zylexis w zastrzykach.
Pobudza on działanie organizmu w kierunku podnoszenia odporności. Działa! Dostawał go mój NP['].
Strona 2 -> www.pfizer.com.pl/plain/pacjent/drug_pdf/144
Dwa pierwsze podaje się bodajże co 2 dzień, a trzeci po tygodniu.
Jeden zastrzyk to ok.50 zł - dostępne tylko u weta.

Re: wirusowe zapalenie oczu

PostNapisane: Pt kwi 29, 2011 14:18
przez dottis
Dziekuję!!! Pewnie zafunduje to moim łobuzom:)

Re: wirusowe zapalenie oczu

PostNapisane: Nie cze 26, 2011 13:06
przez dottis
Niestety zapalenie oczu cały czas wraca i nie ma na to rady. Wirus uaktywnia się przy każdym spadku odporności.
Będę teraz stosować środki uodparniające. Przez miesiąc podaję im Scanomune potem zrobię miesiąc przerwy i znowu podam przez miesiąc. Przy stosowaniu tego preparatu jest poprawa i oczy są prawie zdrowe. Ale "prawie". Czasem kotki jeszcze przymykają oczka.
Tak już będę miała z nimi do końca życia niestety....