Koty i małe zwierzęta w domu

To chyba odpowiedni dział?
Zaczęłam ostatnio się zastanawiać, czy da się pogodzić obecność w domu kotów i mniejszych zwierzątek, jak ptaki, szczury, świnki.
Wiem na 100 procent, że jeden z moich kotów na pewno zabiłby ptaka bardzo sprawnie i skutecznie. I na pewno nie odpuściłby mimo utrudnień w postaci klatki. Ale może są sposoby żeby zabezpieczyć klatkę. Tylko szkoda ptaszka który na pewno bałby się widoku kota.
Czy koty są w stanie się przyzwyczaić i w końcu wyluzować?
Czy takie zwierzątko jak świnka morska, szczur czy jeż, byłoby bezpieczne?
Wydaje mi się ze znam odpowiedź, ale chciałabym usłyszeć zdanie osób które mają taki wielogatunkowy zwierzyniec
Zaczęłam ostatnio się zastanawiać, czy da się pogodzić obecność w domu kotów i mniejszych zwierzątek, jak ptaki, szczury, świnki.
Wiem na 100 procent, że jeden z moich kotów na pewno zabiłby ptaka bardzo sprawnie i skutecznie. I na pewno nie odpuściłby mimo utrudnień w postaci klatki. Ale może są sposoby żeby zabezpieczyć klatkę. Tylko szkoda ptaszka który na pewno bałby się widoku kota.
Czy koty są w stanie się przyzwyczaić i w końcu wyluzować?
Czy takie zwierzątko jak świnka morska, szczur czy jeż, byłoby bezpieczne?
Wydaje mi się ze znam odpowiedź, ale chciałabym usłyszeć zdanie osób które mają taki wielogatunkowy zwierzyniec
