Skakanie na firanki-potrzebuję porady

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 04, 2011 16:26 Skakanie na firanki-potrzebuję porady

Mam problem z moim kocurkiem,tak jak w temacie skacze łobuz na firanki.
Wypróbowałam już wszystkie znane mi metody i nic na niego nie działa,odstraszacze nic mu nie robią,psikanie wodą zdaje się że nawet lubi...nawet gwizdka próbowałam :)
Kotek w połowie kwietnia skończy rok i przyznaje się że trochę go rozpuściłam i myślałam że to skakanie przejdzie mu jak dorośnie.
Może znacie jakiś sposób o którym nie wiem???
Napiszę od razu że nie chodzi mi o to że niszczy ale boję się że zerwie karnisz i sobie coś zrobi,a waży już ponad 7kg.

sunsetka

 
Posty: 72
Od: Czw lip 22, 2010 11:28
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon kwi 04, 2011 16:28 Re: Skakanie na firanki-potrzebuję porady

sunsetka pisze:Mam problem z moim kocurkiem,tak jak w temacie skacze łobuz na firanki.
Wypróbowałam już wszystkie znane mi metody i nic na niego nie działa,odstraszacze nic mu nie robią,psikanie wodą zdaje się że nawet lubi...nawet gwizdka próbowałam :)
Kotek w połowie kwietnia skończy rok i przyznaje się że trochę go rozpuściłam i myślałam że to skakanie przejdzie mu jak dorośnie.
Może znacie jakiś sposób o którym nie wiem???
Napiszę od razu że nie chodzi mi o to że niszczy ale boję się że zerwie karnisz i sobie coś zrobi,a waży już ponad 7kg.

Zrezygnować z firanek? :wink:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 04, 2011 16:30 Re: Skakanie na firanki-potrzebuję porady

:) wiem wiem,tak by było najlepiej......ale teściowa mieszka tuż obok...i wiesz :)

sunsetka

 
Posty: 72
Od: Czw lip 22, 2010 11:28
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon kwi 04, 2011 16:31 Re: Skakanie na firanki-potrzebuję porady

sunsetka pisze::) wiem wiem,tak by było najlepiej......ale teściowa mieszka tuż obok...i wiesz :)

Może tzw verticale? Na tym się nie utrzyma... Może ktoś Ci coś doradzi - ja nie mam firanek :wink:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 04, 2011 16:39 Re: Skakanie na firanki-potrzebuję porady

wertikale są paskudne, ale moze solidniejszy karnisz? :roll: teraz sie muchy zaczną, inaczej nie bedzie
recznie malowana ceramika na zamowienie:
http://www.facebook.com/album.php?aid=1357&id=1718874443&l=aa2b2f153d
ZAMÓW SOBIE KOTECKA... CZY CÓŚ

magyrato

 
Posty: 608
Od: Nie sie 22, 2010 10:00

Post » Pon kwi 04, 2011 16:58 Re: Skakanie na firanki-potrzebuję porady

magyrato pisze:wertikale są paskudne, ale moze solidniejszy karnisz? :roll: teraz sie muchy zaczną, inaczej nie bedzie


Karnisz dość solidny,wymienialiśmy ostatnio....to jest takie okno na ogród wychodzące,myślałam wcześniej że może tak pokazuje że chce sobie wyjść na spacerek ;) ale nie,wyszłam z nim,pobiegał sobie a potem wróciliśmy do domu i zaczęło się polowanie na firanki.

Na vertikale myślę że też by skakał,miałam takie panele okienne.

Normalnie nie mam pojęcia co z tym łobuzem zrobić,wcześniej drapał takie wysokie głośniki stojące ale mu przeszło i przyzwyczaił się do drapaka.Z firankami też jakiś czas był spokój ale teraz od jakiś 2 tygodni szajba totalna :)

sunsetka

 
Posty: 72
Od: Czw lip 22, 2010 11:28
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon kwi 04, 2011 16:59 Re: Skakanie na firanki-potrzebuję porady

Może drugiego kota? 8) -zajmą się sobą i:
a) firanki zostawią w spokoju, lub
b) dwa razem będą zdejmować firanki :roll:

Albo zrobić mu cos innego do skakania, jakąś ściankę wspinaczkową...
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pon kwi 04, 2011 17:18 Re: Skakanie na firanki-potrzebuję porady

Swoją kitkę oduczyłam skakania,wiszenia i hustania sie na firance w bardzo prosty sposób :mrgreen:
Poprostu jak wieszałam firankę to zaczepiałam jąna żabkach na samym brzegu i jak kitka skoczyła na firane to ta traaaach lądowała na podłodze razem z bardzo zdziwioną kitką.I tak raz,drugi trzeci z żelazną konsekwencją aż kita zrozumiała że,za każdym razem jak skoczy na firankę to zląduje razem z nią na podłodge. :mrgreen:

Edit:teraz można na mnie krzyczec że,tak okrutnie z kitką postepowałam :twisted:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 04, 2011 17:33 Re: Skakanie na firanki-potrzebuję porady

Szenila pisze:Może drugiego kota? 8) -zajmą się sobą i:
a) firanki zostawią w spokoju, lub
b) dwa razem będą zdejmować firanki :roll:

Albo zrobić mu cos innego do skakania, jakąś ściankę wspinaczkową...


Mam już kotkę ale ona starsza jest i nie przepada za Luckiem :) i w budce na tarasie mieszka kotek przybłęda więc praktycznie to już są trzy koty:) chciałam jakiegoś w Lucka wieku żeby sobie razem wariowali,ale Killer (kotka starsza) ma już 11lat i to jednak stres dla niej jak się nowy kot pojawia(wiem bo miałam koleżanki kotka na weekend)

ściankę mu zrobię :) mam w planach taki większy drapak :) może zamontuje mu tam jego własne firanki :D

ehh a myślałam że wykastrowane kocurki są takie spokojne i miziaste :) a mi trafił się diabeł wcielony :)


kotka doroty pisze:Swoją kitkę oduczyłam skakania,wiszenia i hustania sie na firance w bardzo prosty sposób :mrgreen:
Poprostu jak wieszałam firankę to zaczepiałam jąna żabkach na samym brzegu i jak kitka skoczyła na firane to ta traaaach lądowała na podłodze razem z bardzo zdziwioną kitką.I tak raz,drugi trzeci z żelazną konsekwencją aż kita zrozumiała że,za każdym razem jak skoczy na firankę to zląduje razem z nią na podłodge. :mrgreen:


Ooooo! spróbuję !!! faktycznie o tym nie pomyślałam...a może to jest sposób :)

sunsetka

 
Posty: 72
Od: Czw lip 22, 2010 11:28
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon kwi 04, 2011 18:05 Re: Skakanie na firanki-potrzebuję porady

Albo firankę sznurkową powiesić? Na to juz sie nie da (teoretycznie...) wleźć. Modne teraz, ładnie wyglądają...
A wykastrowane kocurki SĄ spokojne i miziaste, ale jak się wylatają :mrgreen:
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pon kwi 04, 2011 18:06 Re: Skakanie na firanki-potrzebuję porady

Próbowałaś obcinania pazurków? Nie da rady się zaczepić jak będzie miała obcięte.

asfodel

 
Posty: 321
Od: Śro mar 18, 2009 22:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 04, 2011 18:12 Re: Skakanie na firanki-potrzebuję porady

Moje Kociaki też skakały na początku (ahhhh firana jakiś czas wcześniej kupiona przed nimi , droga i piękna , do parapetu ...)
co się okazało nie spodobała się Kociakom :twisted: firana została zdjęta przez nie parę razy w nocy , na dole pozahaczana .
W końcu powiesiliśmy brzydszą i mniej atrakcyjną ,długą do połowy okna i jak na razie jest dobrze :wink:
jaki morał z tego ??? powieś na razie jakąś brzydszą , na stratę i najlepiej ją skróć i czekaj na lepsze czasy (aż kociak trochę wydorośleje :mrgreen: )
Pirat [*] Pepe [*] Masza Stefan

Del

 
Posty: 810
Od: Wto lis 24, 2009 16:30

Post » Czw kwi 07, 2011 12:22 Re: Skakanie na firanki-potrzebuję porady

Dziękuje wszystkim za porady :)
Kupiłam taki śliski woal,wymieniłam żabki na mniej trzymające tak że jedną łapką zrywa całą firankę :) i mam pewność że sobie karnisza na siebie nie zrzuci :) i tak jak napisała Del czekam na lepsze czasy :)

sunsetka

 
Posty: 72
Od: Czw lip 22, 2010 11:28
Lokalizacja: Gdańsk




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 80 gości