!!!!Dzidzius jest chory, Prosze o pomoc!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 30, 2011 20:00 !!!!Dzidzius jest chory, Prosze o pomoc!!!!

Witam Was wszystkich od rana siedze na tym forum i przyznam szczerze ze poczulam wstyd . Wsyd ze tak malo wiem i tak malo sie interesowalam - choc uwazalam inaczej. Al chyba dopiero w sytuacjach kryzysowych czlowie nabiera szerszego spojzenia na swiat. Smutne ..

Mieszka z nami kocur- Dzidziuś jest pełnoprawnym członkiem rodziny a może nawet i więcej . Jest naszym nauczycielem i radością . Ma 4 lata i jest nie kastrowany. Mieszkamy w Holandii.
Dzidziuś wychodzi na zewnątrz wiec ma swoje życie :) Jest marzec ( już prawie kwiecień) wiec jest to okres kiedy szuka kotek , potrafi czasem nie wracać kilka dni do domu. Tak właśnie było teraz. Tydzień temu wyszedł i nie było go 4 dni. Wrócił do domu wymęczony, brudny i odrapany. Wyglądało jakby coś miał z tylna łapą. Zjadł ogromne ilości jedzonka i poszedł spać . Spal cały dzień wieczorem chciał znowu wyjść. Widziałam ze jest slaby a brzuch miał jak balon od jedzeni( chyba) . Dzidziuś nie lubi załatwiać się w kuwecie( robi to ale tylko kiedy musi) wiec go wypuściłam z nadzieja ze wróci po kilku godz do domu jak miał to w zwyczaju, ale nie wrócił. Wrócił dziś nad ranem po trzech dniach w jeszcze gorszym stanie. Kiedy Andrzej( mój mąż) otworzył drzwi zobaczy jego spuszczoną głowę i spojrzenie "jest ze mną źle" Zjadł dużo ale od momentu powrotu miał silne drgawki brzuszne ( cały brzuch mu skacze jakby miał jakiegoś wierzgającego intruza w środku. Jest cały obolały , slaby . Boli go cześć brzuszna. Poszedł spać , kiedy zasnął drgawki lekko się zmniejszyły(intensywność) ale nie znikły. W południe pojechaliśmy do kliniki. robiono prześwietleni- nic nie wykryto oprócz powiększonych nerek. Zrobiono badania krwi tez nic nie wykryto. Wg tych badan nerki tez pracują dobrze, wiec nie wiadomo czemu są powiększone- może to być tez naturalne. Nie wiemy co robić. Tutejsi lekarze nie budzą w nas zaufania( może i się znają technicznie ale p. doktor zaproponowała nam żeby go otworzyć i sprawdzić czy czegoś w jelitach nie ma...a jak go brała na ręce to za brzuch!!)

Dzidek spędził tam kilka godz bez nas , jest cały zestresowany, nawet przed nami ucieka i wydaje dziwne dźwięki. Chce jeść, jakby nic nie jadł od dłuższego czasu, cały czas brzuch mu skacze.

Nie wiemy co robić.

Czytając wpisy na forum od niego zaczęłam pomyślałam ze może on tez ma jakiegoś robala, tym bardziej ze już od tygodnia chciałam go odrobaczyć. A i jeszcze od jakiegoś czasu kilka razy w tygodniu jak zje to zaraz zwraca...

Tu w Holandii ciężko będzie mi znaleźć kogoś komu bym zaufała- ci ludzie nie maja empatii a zwierzęta traktują jak maskotki. Wyslalam juz ten list do Pani ktora zyje z Fiona i ktorej pomogla p. dr Ela , ale pisze tez tu bo moze ktos nam pomoze, poradzi.[size=150][size=150][/size][/size] Mam poczucie ze czas jest ważny, tym bardziej ze Dzidek wyraźnie się meczy.

aniaandrzej

 
Posty: 7
Od: Śro mar 30, 2011 19:13

Post » Śro mar 30, 2011 20:07 Re: !!!!Dzidzius jest chory, Prosze o pomoc!!!!

Przy takich objawach, jeśli badania krwi nic nie wykazują (enzymy wątrobowe oznaczono?), oraz nie widać urazów na zdjęciu RTG a innych pomysłów brak - zdecydowałabym się jak najprędzej na operację.
Kocurek bardzo cierpi, czekanie na pewno mu nie pomoże, jest spore ryzyko ciała obcego.
Ale...czy wykluczono obecność płynu w jamie brzusznej?
RTG wyjaśniło co powoduje to powiększenie obwodu brzucha?
Bo trzeba by jeszcze wziąć pod uwagę wodobrzusze :(

Blue

 
Posty: 23943
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro mar 30, 2011 20:11 Re: !!!!Dzidzius jest chory, Prosze o pomoc!!!!

To efekt nie kastrowania kocurów wychodzących...
Skoro tak go kochacie nie prościej było wyciąć i tym samym uniknąć takiego efektu szukania "dziewczynek"? :(

EwaG

 
Posty: 195
Od: Sob gru 26, 2009 18:15

Post » Śro mar 30, 2011 21:09 Re: !!!!Dzidzius jest chory, Prosze o pomoc!!!!

Wybacz ale nie zgodzę sie z Tobą. Powinnam mu obciąć jajka żeby siedział w domku i był kochana maskotka...?to co mu dolega nie ma nic wspólnego z naturalnymi instynktami. Jedyny jego ból z tego powodu to odrapany nos i pogryzione ucho. Najpierw tworzymy świat w którym zwierzęta nie mogą funkcjonować( zalewamy ziemie betonem, zanieczyszczamy ja, przejmujemy cale terytoria) a potem dla ich dobra okaleczamy je albo tworzymy sztuczne warunki żeby było im dobrze..Człowiek tak już się zagubił w tym wszystkim ze już nie wie czym jest prawda, co jest dobre a co złe , zatracił podstawowe wartości i to nie tylko w stosunku do zwierzat, ziemi, natury ale nawet względem samego siebie i drugiego człowieka

aniaandrzej

 
Posty: 7
Od: Śro mar 30, 2011 19:13

Post » Śro mar 30, 2011 21:24 Re: !!!!Dzidzius jest chory, Prosze o pomoc!!!!

aniaandrzej, pominę to co napisałaś o tych instynktach, bo szkoda gadać. Napisz mi gdzie chodzicie do kliniki. Ja mam bardzo dobrych wetów tak z 15 km od Zundert, po belgijskiej stronie.
Tu masz linka do ich strony:
http://www.aandeheikant.be/
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro mar 30, 2011 21:27 Re: !!!!Dzidzius jest chory, Prosze o pomoc!!!!

aniaandrzej pisze:Wybacz ale nie zgodzę sie z Tobą. Powinnam mu obciąć jajka żeby siedział w domku i był kochana maskotka...?to co mu dolega nie ma nic wspólnego z naturalnymi instynktami. Jedyny jego ból z tego powodu to odrapany nos i pogryzione ucho. Najpierw tworzymy świat w którym zwierzęta nie mogą funkcjonować( zalewamy ziemie betonem, zanieczyszczamy ja, przejmujemy cale terytoria) a potem dla ich dobra okaleczamy je albo tworzymy sztuczne warunki żeby było im dobrze..Człowiek tak już się zagubił w tym wszystkim ze już nie wie czym jest prawda, co jest dobre a co złe , zatracił podstawowe wartości i to nie tylko w stosunku do zwierzat, ziemi, natury ale nawet względem samego siebie i drugiego człowieka

to pewnie wynik walki z innym kotem,instynkt własnie :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro mar 30, 2011 21:28 Re: !!!!Dzidzius jest chory, Prosze o pomoc!!!!

Kastracja=okaleczanie.
Jak długo będzie jeszcze funkcjonował ten mit?
Z całym szacunkiem, ale czy kocurek będzie się wstydził przed innymi kocurkami, że nie ma jajek? Będą wytykać go pazurkami?
Zaryzykuję stwierdzenie, że nie.
Za to podam kilka bezsprzecznych faktów.
Kocur mający możliwość wychodzenia poza dom po kastracji nie oddala się od niego zbyt daleko- nie wyrusza na poszukiwanie kotek i nie wdaje się w bójki z wolnożyjącymi kocurami.
Wykastrowany kocurek nie zapładnia kotek i tym samym nie przyczynia się do powiększania puli niechcianych i niekochanych kotów, których losy są często bardzo tragiczne.
Sam zabieg jest bardzo prosty i na drugi dzień kocur już o nim nie pamięta.
KOCHAJMY, ALE MĄDRZE!!!!
Ewa

EwaG

 
Posty: 195
Od: Sob gru 26, 2009 18:15

Post » Śro mar 30, 2011 22:20 Re: !!!!Dzidzius jest chory, Prosze o pomoc!!!!

aniaandrzej pisze:Powinnam mu obciąć jajka żeby siedział w domku i był kochana maskotka...?

O_o oraz WTF?
koty się kastruje po to, żeby 1. nie powiększały populacji 2. były bezpieczniejsze 3. żyły dłużej i zdrowiej

gdzie tu jest ta maskotka?????

aniaandrzej pisze:to co mu dolega nie ma nic wspólnego z naturalnymi instynktami. Jedyny jego ból z tego powodu to odrapany nos i pogryzione ucho.


no to ciekawe jest bardzo.

Nie wiem czy zanotowałaś że koty nie znają zasad bezpiecznego seksu. A ponieważ nie znają więc niekastrowane koty dostają w prezencie FIV, FeLV, pasożyty, wirusy itd.

Więc "jedyny ból to obdrapany nos" brzmi jak "HIV to legenda".

To co mu dolega NA PEWNO ma wiele wspólnego z Twoimi przesądami i jego instynktami.

Świadomie skracasz życie kota. O ile już mu nie załatwiłaś wyroku.

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Śro mar 30, 2011 23:26 Re: !!!!Dzidzius jest chory, Prosze o pomoc!!!!

Niestety zgadzam się w pelni z przedmówcami :!:

Dobrzy weterynarze są w klinice uniwersyteckiej w Utrechcie.
To tak na wypadek, gdybyście jednak zdecydowali się zrobić coś sensownego dla tego zwierzaka, bo jak na razie kiepsko z tym bylo. A wystarczy trochę pomyśleć.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 31, 2011 2:17 Re: !!!!Dzidzius jest chory, Prosze o pomoc!!!!

aniaandrzej pisze:Witam Was wszystkich od rana siedze na tym forum i przyznam szczerze ze poczulam wstyd . Wsyd ze tak malo wiem i tak malo sie interesowalam - choc uwazalam inaczej. Al chyba dopiero w sytuacjach kryzysowych czlowie nabiera szerszego spojzenia na swiat. ...

A jednak nie nabiera - był i pozostanie głupim.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 31, 2011 5:25 Re: !!!!Dzidzius jest chory, Prosze o pomoc!!!!

Zwiększenie populacji ? Jak na razie to człowiek stworzył nadmiar populacyjny, jak wirus pożerając przestrzeń i niszcząc przyrodę. Kotow nie ma za dużo - to dla ludzi jest ich za dużo. Ich los jest tragiczny ze względu na ludzi, którzy pozwalają im żyć TYLKO jako domowa maskotka. Właśnie wielka arogancja każe człowiekowi twierdzić , ze jest mądrzejszy od natury, mądrzejszy od Boga.

Ile trzeba cynizmu i zakłamania, żeby wbrew naturze wyciąć zwierzęciu jajka i stwierdzić ze będzie mu lepiej.

Kot nie będzie się włóczył ? Będzie bliżej domu ? A komu to potrzebne i wygodniejsze - kotu czy właścicielowi ?

Będzie roznosił zarazki ? A komu to przeszkadza ? Kotu czy właścicielowi ?

Nie będzie się bił z innymi kotami ? Przecież to ich natura w okresie godów. Tak samo walczą jelenie na rykowisku i nikt jakoś ich nie rozdziela oraz nie twierdzi, ze źle robią. Koty, czy jelenie, czy inne zwierzęta razem wzięte uczynią sobie nawzajem o wiele mniej krzywdy, niż człowiek człowiekowi na co dzień, bez okresu godów.

WSTYDŹCIE SIĘ SWOJEJ OBŁUDY !

Ten sam mądrala, zwący siebie samego butnie Homo Sapiens, swoją mądrością stworzył masowe ludobójstwa, wojny, miliony cierpiących aktualnie w Japonii (radioaktywność), potężne zanieczyszczenie w morzach o oceanach (chociażby Zatoka Meksykańska, czy plastikowy śmietnik wielkości Europy na środku Pacyfiku). Zatruliśmy chemia ziemie, żeby mieć więcej plonów. Wprowadziliśmy zmiany genetyczne w roślinach, żeby były większe i miały ładniejsze kolory. Wycięliśmy lasy, bo co kilka lat chcemy miec nowe mebelki. Zatruliśmy powietrze i wody, bo chcemy wygodnie się przemieszczać i bezmyślnie rozwijać przemysł. Można by wymieniać bez końca.

CYNIZM, EGOIZM I ZWYKŁA KRÓTKOWZROCZNOŚĆ WSKAZUJĄCA NA BEZDENNĄ GŁUPOTĘ RASY LUDZKIEJ !

Oczywiście - w takich przypadkach zawsze mówimy: TO NIE MY, TO ONI !

Koty i inne zwierzęta żyją zgodnie z tym, jak ich stworzyła natura. Żyją od milionów lat i żyły by sobie dalej, gdyby nie człowiek, który próbuje na siłę dostosować ich życie do własnych potrzeb.

Kochać znaczy rozumieć i szanować, a to znaczy nie zmieniać na siłę.

Jesteście "praktycznie" myślący, to fakt, ale całkowicie bezduszni i zakłamani.

aniaandrzej

 
Posty: 7
Od: Śro mar 30, 2011 19:13

Post » Czw mar 31, 2011 5:29 Re: !!!!Dzidzius jest chory, Prosze o pomoc!!!!

Wyjazd do weta, to tez ingerencja w naturę, więc chyba zgodnie z Twoimi przekonaniami powinnaś zostawić kota na pastwę losu.
W końcu to przecież selekcja narturalna...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw mar 31, 2011 6:19 Re: !!!!Dzidzius jest chory, Prosze o pomoc!!!!

aniaandrzej pisze:Ile trzeba cynizmu i zakłamania, żeby wbrew naturze wyciąć zwierzęciu jajka i stwierdzić ze będzie mu lepiej.


tu już tylko OMG.

aniaandrzej pisze:Kot nie będzie się włóczył ? Będzie bliżej domu ? A komu to potrzebne i wygodniejsze - kotu czy właścicielowi ?

spytaj się kotów spod kół samochodów. nie masz pojęcia ile z nich to właśnie "naturalne kocury" na gigancie.

aniaandrzej pisze:Będzie roznosił zarazki ? A komu to przeszkadza ? Kotu czy właścicielowi ?

zarazki o_0. Nie wirusy, zarazki? Nieprzeszkadzające? WOW.

No tak. takie malutkie słodziutkie zarazeczki no przecież po co się pozbywać? a że sporo nieuleczalne czy śmiertelne? ale takie fajniutkie zarazeczki a poza tym przecież to legendy...

szczególnie fajniutki będzie zarazeczek wścieklizny, pamiętaj, należy żyć zgodnie z naturą i nie wolno Ci się wtedy szczepić!

No i koty umierające na niewydolność narządową spowodowaną przez takie zarazeczki na pewno nie mają nic przeciwko.

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Czw mar 31, 2011 6:37 Re: !!!!Dzidzius jest chory, Prosze o pomoc!!!!

aniaandrzej pisze:...
WSTYDŹCIE SIĘ SWOJEJ OBŁUDY !
....

Ale to TWÓJ kot jest umierający. Moje mają się dobrze. Kto zatem ma tutaj powód do wstydu?

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 31, 2011 10:32 Re: !!!!Dzidzius jest chory, Prosze o pomoc!!!!

W świetle tego co napisałaś nie rozumiem kompletnie po co pytasz jak pomóc kotu, po co byłas z nim u weta?
Przecież to wszystko jest niezgodne z naturą.

A tak swoją drogą, mieszkacie w jaskini czy w domu?
Obrazek

andorka

 
Posty: 13756
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 80 gości