Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Cookie1706 pisze:A mój Alfik (kot, którego zgarnęłam z ulicy-pan, który go dokarmiał prosił o pomoc) będzie miał jutro rano kastrację...
3majcie za mojego maluszka, bardzo był wystraszony
Zostały mi do złapania jeszcze dwie sztuki- jego rodzeństwo
justyna8585 pisze:Mam nadzieje,że kotka w Kociej Chatce będzie zdrowa....
terenia1 pisze:justyna8585 pisze:Mam nadzieje,że kotka w Kociej Chatce będzie zdrowa....
Justynko spokojnie damy radę - kicia jak przyjechała jadła bardzo ładnie i nic się nie działo, ale wiadomo jak to z kociakami po przeżyciach, dla niej stres dwukrotna zmiana pobytu, schronisko, sterylka i stres z niej wylazł niestety - kicia nie ma od wczoraj apetytu, ale też przypuszczamy robale bo na kociarni gdzie była wypuszczona dziewczyny znalazły wymiociny z glistami, i z kłakami siersci a była sama na kociarni. Dziś Mara podjechała z nią do weta, jutro powtórka bedzie dobrze kociaki schroniskowe to dla nas nie nowość. Kicia strasznie się leni dosłownie sierść wychodzi jej garściami i na dodatek ma łupież - no ale jest pod opieką weta i my też kici dogadzamy na ile to możliwe.
margoth82 pisze:Mruczuś zabrany. Niestety okoliczności towarzyszące bardzo smutne
Justynko jesteś bardzo, bardzo dzielna
Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Google [Bot], magnificent tree i 586 gości