Miau.PL

Witam,
zakładam ten temat, żeby zebrać kilka opinii, kolejno:

1) Czy karmić 8 miesięczną kotkę dalej karmą dla juniorów dopóki nie skończy roku?
2) Czy przejść na karmę dla kotów sterylizowanych?
3) Jeśli karmić karmą dla juniorów to szukać takich chroniących układ moczowy?
4) Jakie karmy mi polecacie?
a) dla sterylizowanych
b) dla juniorów, chroniące układ moczowy

Mam nadzieję, że nie zagmatwałam za bardzo, pozdrawiam!

witam. ostatnio kastrowałam kota. to wcale nie jest prosty zabieg, koty bardzo się męczą po sterylizacji, mój kotek nie mógł się tego dnia załatwić...nie chciał nic jeść...polecam karme taką mokrą jak kitekat w saszetkach, i kotek musi miec dostęp do świerzej wody lub mleka najlepiej podgrzanego...a jeśli chodzi o układ moczowy...żeby go wzmocnić warto podać mu witaminy w kroplówce u weta. pozdrawiam

asiaszo16 pisze:witam. ostatnio kastrowałam kota. to wcale nie jest prosty zabieg, koty bardzo się męczą po sterylizacji, mój kotek nie mógł się tego dnia załatwić...nie chciał nic jeść...polecam karme taką mokrą jak kitekat w saszetkach, i kotek musi miec dostęp do świerzej wody lub mleka najlepiej podgrzanego...a jeśli chodzi o układ moczowy...żeby go wzmocnić warto podać mu witaminy w kroplówce u weta. pozdrawiam

niekoniecznie kitkak ,wiekszosc kotów nie toleruje mleka

asiaszo16 pisze:witam. ostatnio kastrowałam kota. to wcale nie jest prosty zabieg, koty bardzo się męczą po sterylizacji, mój kotek nie mógł się tego dnia załatwić...nie chciał nic jeść...polecam karme taką mokrą jak kitekat w saszetkach, i kotek musi miec dostęp do świerzej wody lub mleka najlepiej podgrzanego...a jeśli chodzi o układ moczowy...żeby go wzmocnić warto podać mu witaminy w kroplówce u weta. pozdrawiam

Kitekat to "koci fast food" Czy sprawdziłaś zawartość mięsa? Podpowiem - ok. 4 procent. To o wiele za mało. Poczytaj trochę forum zanim zaczniesz dawać innym rady, co?
Co do pytania autorki wątku: Koteczka jeszcze rośnie, więc IMO powinna dostawać karmę dla juniorów.
edit: Wydaje mi się, że zwykła juniorska będzie ok. Specjalistycznych nie widziałam nigdzie.

kotx2 pisze:

asiaszo16 pisze:witam. ostatnio kastrowałam kota. to wcale nie jest prosty zabieg, koty bardzo się męczą po sterylizacji, mój kotek nie mógł się tego dnia załatwić...nie chciał nic jeść...polecam karme taką mokrą jak kitekat w saszetkach, i kotek musi miec dostęp do świerzej wody lub mleka najlepiej podgrzanego...a jeśli chodzi o układ moczowy...żeby go wzmocnić warto podać mu witaminy w kroplówce u weta. pozdrawiam

niekoniecznie kitkak ,wiekszosc kotów nie toleruje mleka

kit kat miało być ale chyba podswiadomie napisałam kitkak od kaki czyli kit i koopa

tak ale ja zasugerowałam tylko taką karmę. wiem po swoim kocie że po takim zabiegu koty wolą mokrą karmę

asiaszo16 pisze:tak ale ja zasugerowałam tylko taką karmę. wiem po swoim kocie że po takim zabiegu koty wolą mokrą karmę

Poczytaj w kocim ABC o zalecanych karmach. ten kitekat to naprawdę straszne g.... Za niewiele większe pieniądze można kupić o wiele lepsze pożywienie.
I leć szukać kota! Mogło mu się coś stać przecież. Rozwieś ogłoszenia, popytaj sąsiadów.

małetęsknoty pisze:Witam,
zakładam ten temat, żeby zebrać kilka opinii, kolejno:

1) Czy karmić 8 miesięczną kotkę dalej karmą dla juniorów dopóki nie skończy roku?
2) Czy przejść na karmę dla kotów sterylizowanych?
3) Jeśli karmić karmą dla juniorów to szukać takich chroniących układ moczowy?
4) Jakie karmy mi polecacie?
a) dla sterylizowanych
b) dla juniorów, chroniące układ moczowy

Mam nadzieję, że nie zagmatwałam za bardzo, pozdrawiam!

Polecam lekturę: http://chatul.pl/viewforum.php?f=45
Moim zdaniem te specjalne karmy dla juniorów, kastratów, wybrednych etc. to pic na wodę Trzeba karmić porządnie i dbać o nawodnienie (mokra karma, mięso), a wtedy kłopotów z drogami moczowymi nie będzie.

sory ale ja mam cała sterte gazet, książeczek o kotach i nastepnych mi już nie trzeba a pozatym moja ciotka jest weterynarzem więc mam większe pojęcie na ten temat. a karma od kitekat jest całkiem dobra, mam 5 kotów i każdy wcina równo.

asiaszo16 pisze:sory ale ja mam cała sterte gazet, książeczek o kotach i nastepnych mi już nie trzeba a pozatym moja ciotka jest weterynarzem więc mam większe pojęcie na ten temat. a karma od kitekat jest całkiem dobra, mam 5 kotów i każdy wcina równo.

asiaszo16 pisze:sory ale ja mam cała sterte gazet, książeczek o kotach i nastepnych mi już nie trzeba a pozatym moja ciotka jest weterynarzem więc mam większe pojęcie na ten temat. a karma od kitekat jest całkiem dobra, mam 5 kotów i każdy wcina równo.

Jak dasz dzieciom hamburgery to też będą wcinały.

A wiedza jeszcze nikomu nie zaszkodziła

asiaszo16 pisze:sory ale ja mam cała sterte gazet, książeczek o kotach i nastepnych mi już nie trzeba a pozatym moja ciotka jest weterynarzem więc mam większe pojęcie na ten temat. a karma od kitekat jest całkiem dobra, mam 5 kotów i każdy wcina równo.

Mylisz się Moja babcia paliła paczkę dziennie i dożyła 98 lat. Czy należy z tego wnosić, że palenie nie szkodzi?
Seidhee - można podawać np. Orijena, Acanę albo jakąś holistyczną - one są "na każdy wiek". A juniory jednak różnią się składem od "dorosłych", więc nie do końca jestem pewna, czy rzeczywiście to tylko pic...

Zofia&Sasza pisze:Seidhee - można podawać np. Orijena, Acanę albo jakąś holistyczną - one są "na każdy wiek". A juniory jednak różnią się składem od "dorosłych", więc nie do końca jestem pewna, czy rzeczywiście to tylko pic...

Mnie nie chodzi o to, że one się nie różnią, tylko o to, że to nie jest najlepsza opcja karmienia.
Wg mojej wiedzy lepiej karmić kociaka Acaną albo BARFem niż kittenem znanej marki

seidhee pisze:

Zofia&Sasza pisze:Seidhee - można podawać np. Orijena, Acanę albo jakąś holistyczną - one są "na każdy wiek". A juniory jednak różnią się składem od "dorosłych", więc nie do końca jestem pewna, czy rzeczywiście to tylko pic...

Mnie nie chodzi o to, że one się nie różnią, tylko o to, że to nie jest najlepsza opcja karmienia.
Wg mojej wiedzy lepiej karmić kociaka Acaną albo BARFem niż kittenem znanej marki

Może i racja. Tyle że np. dla moich Korabiewiaków na początku Acana miała za duże granule. Większe niż obwód pysia były. No ale koteczki z tematu to nie dotyczy.

W piątek sterylizowałam moje dwie kotki. Mają ok 7 miesięcy, obecnie są na suchej Purinie Pro Plan i Royal Cannin (dla kociąt do 1 roku), mokre też dostają (dobre puszeczki dla kociąt min. Animode):). Wczoraj na kotroli czy wszystko dobrze się goi zapytałam moją Pania Wet (polecana tu na forum, wg mnie niesamowita, cudowna - Dominika Borkowska Bąkała - http://www.canfelis.pl/index.html) o to jak teraz młode karmić i czy poleca jakieś karmy. Powiedziała, że oczywiście nie wyrzucać karmy którą dostają teraz ale można stopniowo wprowadzać karmy dla kotków sterylizowanych. Dostałam od niej kilka paczuszek dla kotów po sterylce, które uważa, że są dobre - do wypróbowania (min. Purine Pro Plan, Royala, Hilsa). Wczoraj jedną paczuszkę wymieszałam z dotychczasową karmą i ...na początek wyjadły nowe chrupeczki a na koniec zostawiły stare, znane. Wiem, że będę je przestawiała powoli na karmę dla kotów po sterylce.