Strona 1 z 2

"Wyjątkowy osobnik"

PostNapisane: Pon mar 21, 2011 9:13
przez kropkawkropki
Jakiś czas temu mój kot zaczął obsikiwać wszystko co się tylko dało (jest to kot wykastrowany). Po wizycie u weta dowiedziałam się, że trafił nam się "wyjątkowy osobnik", kot jest strasznie nadbobudliwy i wg pani weterynarz problemy z sikaniem mają podłoże psychiczne. Nie wiem jaka może być przyczyna tych kłopotów... kot ani nie jest bity, ani narażany na stres... Ale do sedna - pani doktor zaleciła podawanie karmy Royal Canin Calm i dostawienie drugiej kuwety. Chodziło o to, żeby w każdym pomieszczeniu, w ktorym sika miał kuwetę. Tak też zrobiłam. Jedną ustawiłam w sypialni, drugą w pokoju dziennym, a że mamy tylko dwa pokoje, nie było potrzeby ustawienia ich więcej. Po wizycie u weta miałam wrażenie, że wrócilam z innym kotem. Sikał tylko do kuwet. Na kanapie, łożku, ubraniach ani śladu. Wszystko wróciło do normy. Co prawda kot nadal szalał jak opętany, ale pomyślałam, że taki jegeo natura. Cieszyłam się, że nie muszę dwa razy dziennie włączać pralki. Niestety kilka dni temu znowu się zaczęło. Leje na kanapę, na łóżko... W kuwetach ma czysto, traktowanie kota też nie uległo zmianie, nadal wcina Calm...
Nie wiemy już co z nim zrobić. Szczerze mówiąc nie mam już na niego siły.

Jaka jest kolejna rzecz ktorą mogę zrobić, skoro te środki zawiodły?

Re: "Wyjątkowy osobnik"

PostNapisane: Pon mar 21, 2011 9:17
przez alix76
Kropka, a czy kot był badany, w sensie mocz i krew, pod kątem chorób nerek i pęcherza? Bo to są częste przyczyny siusiania poza kuwetą - kot czuje ból, kojarzy go z kuweta i szuka innego miejsca ...

Re: "Wyjątkowy osobnik"

PostNapisane: Pon mar 21, 2011 9:22
przez kropkawkropki
Pani weterynarz nie zleciła żadnych badań. Stwierdziła, że ma problemy psychiczne. Zaleciła podawanie Calm i powiedziała, że jak to nie pomoże, to trzeba będzie pomyśleć o mocniejszych środkach. Ja jednak nie chciałabym faszerować go jakimiś mocnymi lekami, bo nie nie chodzi mi o to, żeby mój kot był ciągle naćpany.
No i dziwne jest dla mnie to, że ponad miesiąc nie było żadnego problemu z sikaniem.

Re: "Wyjątkowy osobnik"

PostNapisane: Pon mar 21, 2011 9:28
przez CoToMa
Może zmienić weta?

Re: "Wyjątkowy osobnik"

PostNapisane: Pon mar 21, 2011 9:30
przez kropkawkropki
Z tego co się orientowałam - to jest bardzo dobra lecznica.

Re: "Wyjątkowy osobnik"

PostNapisane: Pon mar 21, 2011 9:36
przez Bazyliszkowa
Problemy psychiczne podejrzewa się raczej po wykluczeniu wszystkich innych przyczyn.
Zdecydowanie zrobiłabym badania moczu. Nawet jeśli wet nie zlecił, możesz sama zanieść mocz do labu.

Re: "Wyjątkowy osobnik"

PostNapisane: Pon mar 21, 2011 9:38
przez CoToMa
Nadpobudliwość też może się wiązać, np. z nadczynnością tarczycy...

Re: "Wyjątkowy osobnik"

PostNapisane: Pon mar 21, 2011 9:44
przez kropkawkropki
Zrobie w takim razie tez badania. Jakie choroby mogą objawiać się w ten sposób i jakie są ich jeszcze inne ewentualne objawy?

Re: "Wyjątkowy osobnik"

PostNapisane: Pon mar 21, 2011 10:37
przez Mruśkowo
A był/była kastrowany/sterylizowany? U mnie był podobny kłopot - jak koteczka zaczynała rujkować - sikała, gdzi popadnie. "Po" wszystko się skończyło.

Re: "Wyjątkowy osobnik"

PostNapisane: Pon mar 21, 2011 10:40
przez behemotkot
Mruśkowo pisze:A był/była kastrowany/sterylizowany? U mnie był podobny kłopot - jak koteczka zaczynała rujkować - sikała, gdzi popadnie. "Po" wszystko się skończyło.

kropkawkropki pisze:(jest to kot wykastrowany).

Re: "Wyjątkowy osobnik"

PostNapisane: Pon mar 21, 2011 10:53
przez Agulas74
Znałam kota, który sikał gdy brakowało mu bodźców. Pomagało wypuszczanie go z domu, pomogło też dokocenie. Kot skończył pod autem, więc wypuszczania nie polecam, ale o większej ilości zabawy/drugim kocie/ wyprowadzaniu w szelkach można pomyśleć.

Ogólnie większość znanych mi niewychodzących kotów w pojedynkę chowała się źle, z tym ze tylko jeden sygnalizował to sikaniem (pozostałe były właśnie "nadpobudliwe", hałaśliwe, nie dawały spać itd). We dwójkę koty funkcjonują całkiem inaczej. W pierwszej kolejności, jeśli kot jest zdrowy poleciłabym dokocenie jakimś aktywnym maluchem. Fajnie też gdy kot ma dostęp do osiatkowanego balkonu czy choćby okien.

Re: "Wyjątkowy osobnik"

PostNapisane: Pon mar 21, 2011 11:17
przez seidhee
kropkawkropki pisze:Zrobie w takim razie tez badania. Jakie choroby mogą objawiać się w ten sposób i jakie są ich jeszcze inne ewentualne objawy?


Na pewno stany zapalne dróg moczowych i kryształy, pewnie jeszcze wiele innych. Jak zrobisz badanie moczu to może coś się wyjaśni, to nie jest drogie z tego co pamiętam.
Wiesz, jak się łapie mocz do badania?

Re: "Wyjątkowy osobnik"

PostNapisane: Pon mar 21, 2011 11:25
przez kropkawkropki
Nie mam pojęcia jak ro zrobić :)

Re: "Wyjątkowy osobnik"

PostNapisane: Pon mar 21, 2011 11:43
przez Bazyliszkowa
Spróbuj tak:
Kiedy kot wybierze się do kuwety na sikanie, podstaw mu np. wyparzoną chochelkę albo zakrętkę od sterylnego pojemnika na mocz (ja używam wyparzonej metalowej miseczki, oczywiści po ostygnięciu). Jest szansa, że nasika.
Jeśli ta najprostsza metoda zawiedzie, trzeba będzie szukać innych sposobów. :wink:
Złapany mocz przelej do pojemnika na mocz i jak najszybciej dostarcz do labu.

Re: "Wyjątkowy osobnik"

PostNapisane: Pon mar 21, 2011 11:56
przez seidhee
Pamiętaj tylko, żeby to było coś płaskiego, ja chciałam łapać do pojemniczka :oops: i oczywiście mi się nie udało, bo kot bardzo nisko przykucnął do siusiania...