Strona 1 z 3
problem z jedzeniem

Napisane:
Sob mar 19, 2011 23:07
przez Agi-84
Witam.
Mam problem z
Moja Szanowną norweską leśną. otóż najlepiej jadłaby surowe mięso;/
Ewentualnie puszki lub saszetki. Chciałabym zacząć gotować jej domowe jedzonko, lecz nie wiem co
Kurczak gotowany bleee, kość pogryzie raczej chyba dla zabawy niż jedzenia, bo musi być "obskubana" z mięska. każde inne gotowane jest atakowane łapką, zaciągane pod stół i porzucane... do sprzątnięcia. czy ktoś może ma jakiś pomysł jak zainteresować
Andzie jedzeniem gotowanego mięcha? Rybka gotowana również nie budzi w niej sympatii

I jeszcze małe PS:)
Ile razy dziennie karmić
Panią Szanowną?
Ciągle skacze mi po nogach, dając do zrozumienia, że jest głodna (dostaje 2 razy dziennie saszetke plus suche ciągle w miseczce)...a suchego nie ruszy do czasu aż zda sobie sprawę, że jej nie ulegnę

Re: problem z jedzeniem

Napisane:
Sob mar 19, 2011 23:10
przez karola7
A dlaczego nie chcesz jej karmić surowym mięsem skoro takie najbardziej jej smakuje ? W naturze koty sobie przecież nie gotują, a surowe, przemrożone mięso jest przecież dobre dla kota

.
Re: problem z jedzeniem

Napisane:
Sob mar 19, 2011 23:25
przez Koszmaria
hej,a może pomyśl o diecie BARF?
to dieta oparta na surowym mięsie,mielonych[drobno]kościach,zawartości żołądków,w mniejszym stopniu owoców i warzyw.
nie znam się i nie potrafiłabym Ci ułożyć diety Twojej kotki,może się odezwą osoby które się znają i Ci doradzą.
Re: problem z jedzeniem

Napisane:
Sob mar 19, 2011 23:28
przez Dorato
Zgadzam sie z Karola ze koty powinny jesc surowe mieso to podstawa ich zywienia.Ja swoim kotom daje codziennie surowe serca(bo na wolowine mnie nie stac bo mam ich za duzo w domu a jeszcze podworkowe) i puszkowe oraz suche bardzo dobre stoi non stop.Jedzenie gotowane nie jest juz tak wartosciowe jak surowizna dla kotow.Poczytaj sobie na temat BARF to takie jedzenie jak w naturze,daje sie kotom do jedzenia np ptaka calego nawet z porami
Re: problem z jedzeniem

Napisane:
Sob mar 19, 2011 23:29
przez Agi-84
karola7 pisze:A dlaczego nie chcesz jej karmić surowym mięsem skoro takie najbardziej jej smakuje ? W naturze koty sobie przecież nie gotują, a surowe, przemrożone mięso jest przecież dobre dla kota

.
Nie no, ja bardzo chętnie bym ją karmiła surowym, ale wydawało mi się, że to nie do końca zdrowe. Kiedyś własnie czytałam na temat co nieco i było bardzo wiele negatywnych opini na temat "surowości" w diecie kota. Widać wypowiadali się Ci, którzy niekoniecznie mieli o tym pojęcie.

:)
Pozdrawiam
Re: problem z jedzeniem

Napisane:
Sob mar 19, 2011 23:31
przez Dorato
trzeba tylko czesciej kota odrobaczac i po sprawie
Re: problem z jedzeniem

Napisane:
Sob mar 19, 2011 23:35
przez Agi-84
Właśnie czytam na jednej ze stron o diecie BARF. Nie wiedziałam, że coś takiego istnieje:)
jednak napisano tam, że opiera się na podawaniu kotom jedzenia możliwie najbardziej zbliżonego do naturalnego. Żadnych puszek ani suchej karmy. A Andzia suchą jednak pochłania:)
Czy stosując dietę BARF wraz z suchą karmą nie zaszkodzę?
Mam kota pierwszy raz w życiu, więc wolę dopytać niż płakać... nawet jeśli odpowiedź wydaje się być oczywista

Re: problem z jedzeniem

Napisane:
Sob mar 19, 2011 23:36
przez karola7
Jeśli kotka lubi surowe mięso ( bo nie każdy lubi - mam taką jedną co to tylko pierś kurczakową lubi, ale każde inne mięcho jest be, uwielbia za to gotowe żarcie, mokre i suche ) to jak najbardziej może jej dieta się na tymże surowym mięsie opierać. Poczytaj jednak o suplementacji - wspomnianym już BARFie.
Upodobania kotów są różne, jedna moja surowizny nie tyka, a druga z apetytem pożera surową wołowinę czy serca indycze/kurze. Obie dostają to co lubią, brzuchy pełne, koty zadowolone

.
Re: problem z jedzeniem

Napisane:
Sob mar 19, 2011 23:38
przez izka53
Kot jest drapieżnikiem i surowe mięso jest jego naturalnym pożywieniem, więc nie rozumiem , dlaczego chcesz coś gotować.
Ja byłabym szczęśliwa, gdyby Misia jadła mięso, ale ta ruda maupa od małego surowego nie ruszy, tylko te sztuczne saszetki, suche i podobne świństwa.
Mięso / byle nie wieprzowina / , powinno byc przemrożone i broń boże nie najwyższej jakości, ale takie ze ścięgnami, żyłami, chrząstkami, pokrojone na takie kawałki aby kot musiał je gryżć, a nie połykać w całości.
Suche z mięsem nie zaszkodzi, ale podejrzewam, że je oleje jak naje się "mięchem"
Re: problem z jedzeniem

Napisane:
Sob mar 19, 2011 23:42
przez Agi-84
Dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi:)
Wczytuję się w dietę BARF i zacznę działać:)
I jeszcze malutkie pytanko.. dziś zniknęło mi pół kostki masła

Andzia aż się błyszczy na mordce.. czy kot może jeść masło? troszkę to dziwne dla mnie

Re: problem z jedzeniem

Napisane:
Sob mar 19, 2011 23:48
przez Dorato
ja nie stosuje BARFa ale dziewczyna ktora wziela ode mnie 2 kociaki tak, i mowi ze skonczyly sie u kotow problemy biegunkowe wowczas ,a karme sucha jej koty wcinaja TASTE OF THE WILD ja tez ja daje moim kociastym i jestem bardzo zadowolona
Re: problem z jedzeniem

Napisane:
Sob mar 19, 2011 23:51
przez Dorato
zapewne jestes bardzo poczatkujaca jesli chodzi o koty,bo one jak jest maslo naprawde prawdziwe to uwielbiaja
Re: problem z jedzeniem

Napisane:
Sob mar 19, 2011 23:58
przez asfodel
Jeśli zaawansowany barf jest dla Ciebie zbyt skomplikowany to możesz mieszać mięso z preparatem Felini Complete - tak na początek. Potrzebujesz tylko wagi kuchennej, żeby odmierzać porcje. Ja ten preparat kupuję w zooplusie, ale w niektórych innych sklepach też chyba można dostać.
Re: problem z jedzeniem

Napisane:
Sob mar 19, 2011 23:58
przez Agi-84
Dorato pisze:zapewne jestes bardzo poczatkujaca jesli chodzi o koty,bo one jak jest maslo naprawde prawdziwe to uwielbiaja
No jestem szczęśliwą właścicielką kota od niecałego roku, ale słuchałam rad znajomych kociarzy

Mleko raz w tygodniu, najlepiej wogóle- bo biegunka, mokre raz dziennie- bo utucze ja świnkę, jajko niekoniecznie- może być niebezpieczne dla kota (szczególnie gotowane), podroby raz w miesiącu- bo choroby jakieś tam. O maśle nie slyszałam nic. A juz kilka razy zauważyłam, że Szanowna uwielbia zjadać tłuszcz. Prosto z patelni bo obiadku na przykład:)
Chyba muszę znaleźć temat ... Żywienie kota od podstaw:)
Re: problem z jedzeniem

Napisane:
Nie mar 20, 2011 0:03
przez karola7
Hmm, a dlaczego jajko może być niebezpieczne ? Ja daję od czasu do czasu surowe żółtko - rzeczywiście białka nie powinno się podawać.
Moje koty lubią też śmietanę i jogurt naturalny, ser biały - raz w tygodniu dostają.