Miau.PL

witajcie,

czy spotkaliście się z tym aby test na FIV pokazał po 20 minutach wynik ujemny - czyli wszystko OK a po kilku godzinach pojawił się dodatni? czy wynik po takim czasie powinien być poważnie brany pod uwagę? dodam że był to test z surowicy. Będziemy robić badanie genetyczne ponieważ niepewność jest zbyt duża.

Z góry dzięki za wasze doświadczenia w tej dziedzinie.

ktoś pisał że po kilku godzinach test traci wiarygodność.
dla upewnienia się,sprawdź jeszcze za 6tygodni[chyba tyle trwa namnażanie się wirusa]

tak, niepewność wynika dodatkowo z tego że pierwszy test też był dziwny. Przez chwilę było dodatnie a potem zniknęlo, ostatecznie pokazało się ujemne po pełnym czasie 20 min. Test genetyczny zrobimy i tak, tylko może mieliście takie przypadki i możecie nas nieco uspokoić bo musimy czekać a to oczywiście jest męka.

Jeśli pojawiła się kreska kontrolna i brak kreski dodatniej po dwudziestu minutach, to test jest ujemny. Po paru godzinach testów się po prostu nie odczytuje. Mogę wysłać Ci instrukcje do testów FIV na maila, lub sama wpisz w google 'test FIV instrukcja i poszukaj pierwszego/drugiego PDF'a, jaki się pojawi.

bardzo Wam dziękuję za szybką reakcję. Uspokoiliście mnie. Sprawdziłam google raz jeszcze. Jeśli test genetyczny będzie dodatni napiszę, jednak mam już więcej pewności że nie będę musiała pisać

trzymam kciuki.

dlaczego robicie kotu test na fiv..?coś się stało przykrego..?

ma dwa lata i ciągłe problemy z odpornością, często chorowała, teraz jest prawie dobrze ale chcemy wykluczyć najgorsze możliwości i mieć spokojną głowę. Niestety jej pochodzenie nie jest do końca pewne a to zwiększa ryzyko. Często wracają różne infekcje, do tego jest astmatyczką ale trafiliśmy do świetnej Pani weterynarz i jest już droga leczenia, konkretne badania. Koty są dwa, dlatego też tak niepokoją mnie testy, chcę mieć pewność że jest zdrowa i nie stresować się przy każdym kichnięciu.

W takim kontekście wszystkie koty powinny być na minusie (kciuki)

Dopiero co testowaliśmy mojego tymczasa przed szczepieniem i weterynarz mówil wlaśnie to samo: test odczytuje się dokladnie po czasie podanym w instrukcji; potem zachodzą reakcje, które czynią wynik niewiarygodnym.

W instrukcjach testów podwójnych jest też mowa o temp. pomieszczenia (przy znacznych odchyleniach od pokojowej). Zawsze trzeba zajrzeć do instrukcji i się jej trzymać.

No wlaśnie. U nas oba wyszly ujemne - uff, co za ulga! Bo gościu kompletnie niewiadomego pochodzenia odlowiony spod samochodów jako trzymiesięczne kocię w końcu listopada. Przez pierwsze póltora miesiąca chorowal nos-stop. Ale teraz szukamy już domu - ktoś ma zapotrzebowanie na bialo rude szaleństwo?

Jedno już mam niestety na felv plusie

Kurczę, to niefajnie. Mnie na szczęście takie atrakcje, jak dotąd, ominęly. Ale "trzech kotów" plus ja, to przekroczony kotometraż, że o finansach nie wspomnę. I dlatego szukamy domu, choć trochę szkoda, bo kić fajny jest. A nie mam już kogo dokocić

Z testami na FIV nie jest tak prosto.
Cytuję za Sturgessem:
Rozpoznanie
- ELISA i IC - wykrywają przeciwciała przeciwko FIV w surowicy, osoczu i krwi
- ale 10-15% kotów zakażonych FIV nie produkuje wykrywalnych przeciwciał
- zastosowanie krwi pełnej (zwłaszcza bez środka przeciwkrzepliwego, prosto z igły) daje mniej dokładne wyniki
- dokładność może być istotnie obniżona, gdy nie przestrzega się zaleceń producenta, np. gdy pozwala się na ogrzanie zestawu do temperatury pokojowej
- Western blotting - żel elektroforetyczny / filtr nitrocelulozowy, wykrywa przeciwciała przeciw specyficznym proteinom FIV. Może być zastosowany jako test potwierdzający wyniki dodatnie lub dwuznaczne ELISA, nie jest jednak ogólnie dostępny
- Izolacja wirusa - trudna technicznie, nie jest dostępna komercyjnie
- PCR
- PCR staje się coraz szerzej dostępne
- Identyfikuje specyficzne sekwencje pro-wirusowe włączone w genom koci tj. wykrywa wirusa
- technika wysoce czuła, pojawiają się jednak wyniki fałszywie dodatnie i fałszywie ujemne
- analizy są podatne na zanieczyszczenia, stąd mogą dawać wyniki fałszywie dodatnie

Problemy z rozpoznaniem FIV
Interpretacja wyniku dodatniego
- kot zakażony - wyniki dodatnie są zwykle wiarygodne u kotów chorych
- fałszywie dodatni - częsty u kotów zdrowych - zbadaj ponownie po 6 tygodniach przy pomocy innej metody, najlepiej PCR

Interpretacja wyniku ujemnego
- niezakażony FIV
- zakażony, ale nie ma przeciwciał
- około 10-15% kotów zakażonych nie wytwarza przeciwciał
- niektóre koty pozostają trwale ujemne przez cały czas trwania zakażenia
- niedawne zakażenie, jeszcze nie doszło do serokonwersji, w ciągu 6 miesięcy staną się serododatnie
- PCR pozwala na wiarygodne odróżnianie między kotem niezakażonym i zakażonym, który nie wytwarza przeciwciał; może nie wykryć bardzo niedawnego zakażenia

Wyniki dwuznaczne
- w niektórych przypadkach wynik ELISA jest na granicy progu wykrywalności lub blisko niej
- niektóre laboratoria określają je miane słabo - dodatnich
- większa część takich wyników jest fałszywie dodatnia, niż rzeczywiście dodatnia
- ponownie oznacz po 4-8 tygodniach lub zastosuj metodę alternatywną PCR

Nie wpisywałam akapitów dotyczących kociąt.

czyli jeśli Pani Wet rzekła że dobrze zrobić testy genetyczne to PCR właśnie? nie wiedziałam że i one mogą być fałszywe... wątpię aby moja kocia miała FIV, ale sprawdzimy żeby mieć 100% pewności. Myślę że testy do tej pory były wykonane zgodnie z instrukcją, niepokojące jest tylko to że kreska pokazała się za pierwszym razem a potem zniknęła. Choć może i to się zdarza... nie mam pojęcia. Jeśli dobrze pójdzie to w przyszłym tygodniu będziemy całkiem spokojne z małą