Strona 1 z 9
Ciapek vel Filip - :_(

Napisane:
Pon lut 02, 2004 15:10
przez kinus
Jak w temacie - w zwiazku z tym, iz Ciapek jest kastratem oraz moich troszke podejrzeniach (mam nadzieje, ze na wyrost) trzeba bedzie zrobic kotkowi badania moczu i krwi. Ktos zna lecznice w Katowicach, gdzie takie rzeczy robia w przyzwoitych warunkach ?

Napisane:
Pon lut 02, 2004 15:20
przez Olat
Klinika Malych Zwierzat
Katowice, ul. Brynowska, nie pamietam numeru
Dobrze zaopatrzona w dobry sprzet... Badania na pewno zrobia...
Natomiast ja nie mam zaufnia do diagnozowania.
No i jak to w duzych klinikach- dosc "tasmowo" traktuja zwierzaki...
Ja chodze z kociastymi do malej lecznicy w Katowicach- Kostuchnie.
Wet- Jaroslaw Birecki. Bardzo polecam!

Napisane:
Pon lut 23, 2004 21:40
przez kinus
Ciapek jest w stanie bardzo zlym. Ma zoltaczke. Wyniki USG beda znne niestety jutro, bo na Slasku znow zaskoczyla drogowcow zima i nie mozna przejechac.
Fragment wynikow Ciapka - to co zrozumialam sama:
Kreatynina mniej niz 0,5 mg
Bilirubina wiecej niz 12
GOT 194 u/l
Ciapek ma teraz podawana glukoze w kroplowce, temperatura mu juz poszla w gore, ale mial ok 35 stopni.
Lecznica na Brynowie orzekla eutanazje, jednak mam nadzieje, ze uda sie mimo wszystko cos zrobic.
Wszelkie pomysly porzadane. Mi juz nic do glowy nie przychodzi.

Napisane:
Pon lut 23, 2004 22:19
przez Keti

mi to tylko kciuki do głowy przychodzą...

Napisane:
Pon lut 23, 2004 22:26
przez Blue
Ale co sie stalo??
Cos przeoczylam? Tak nagle go to dopadlo?
Watroba jest akurat organem ktory sie regeneruje przy wiekszosci uszkodzen i wlasciwym leczeniu... Tylko wazne co jest przyczyna... Czy zatrucie, czy jakas wirusowka, a moze cos innego...
Dlaczego od razu eutanacja skoro nawet nie wiadomo co mu dolega??

Napisane:
Pon lut 23, 2004 22:28
przez Oberhexe

Napisane:
Pon lut 23, 2004 22:30
przez ryśka
Ciapku, zdrowiej, wstawaj, nie daj się chłopie!


Napisane:
Pon lut 23, 2004 22:34
przez kinus
Nie wiem czy nagle, dostalam go (a raczej moj TZ) miesiac temu. Z moich obserwacji dwudniowych, kiedy z nim bylam wyniknelo tylko to, ze kot za duzo pije. Podejrzewalam przewlekla chorobe nerek, TZ mial lapac mocz i niesc do badania, a przy okazji zbadac krew. Moczu nieudalo sie zlapac do dzis. Tzn raz udalo, ale w Kat badania przeprowadzane sa do godziny 12. Picie tak czeste ustalo, kot zachowywal sie normalnie. Dzis mial drgawki i nic nie jadl, wiec TZ wzial go do weta. Wet orzekl, ze kot ma zoltaczke i ze bez sensu, zeby cierpial. Prosilam, zeby byly zrobione wyniki krwi. Iny wet telefonicznie powidzial, ze ma byc jeszcze USG. Jutro TZ zrobi Ciapkowi USG brzuszka.

Napisane:
Pon lut 23, 2004 22:35
przez basia
Z czystym sumieniem (niejeden wyleczony znajomy kocio , w tym wyciągnięta naprawdę z bardzo ciężkiego stanu piwniczna emerytka Szczerbusia - obecnie moja domowa pieszczoszka ) polecam wszystkim lecznicę dla zwierząt w Katowicach
ul. Ceglana 67 C (boczna od ul.Kościuszki )
tel 757 47 47
czynne pon-pt : 10.00-13.00 i ponownie 15.00-19.00
w soboty 10.00-13.00
lecznicę prowadzi dr nauk wet. specjalista chirurg Aleksander Gierek
moim zdaniem w dziedzinie chirurgii nie ma lepszego specjalisty w okolicy
ponadto - co bardzo ważne - on naprawdę walczy o każdą małą istotkę
no i wykonywane są na miejscu rozmaite badania itd

Napisane:
Pon lut 23, 2004 22:44
przez kinus
Dokladne wyniki:
KOT 666
CREA < 0.500 MG/DL
CREA: do 1.8 mg/dl
BIL >12.0 mg/dl
BIL: do 0.5 mg/dl
KOT 666
CHEK 643 643 637
KOY 666
GOT 194 U/l 37stC
GOT: do 35 U/l
niestety tylko takie

nic wiecej wet sam z siebie nie zrobil


Napisane:
Pon lut 23, 2004 23:17
przez Nelly
Kinus

bardzo mi przykro. A już tak myslałam sobie co dobrego u brytyjczyka słychać, a tu ... nic dobrego - bardzo przykra sprawa. Współczuję TZ-towi, to jego pierwszy kot prawda?

Napisane:
Pon lut 23, 2004 23:22
przez kinus
Tak, w doroslym zyciu pierwszy


Napisane:
Wto lut 24, 2004 7:44
przez zuza
Biedny Bri - ja z tych wynikow nic nie rozumiem. Czarna na watrobe dostawala leki. Wyniki sie jej poprawily. U niej byly oznaczane aspat i alat. Watroba sie regeneruje i to jest jej plus. Na poczatku dostawala tez kroplowki i combivit i cocarboxylaze (z lignokaina, bo bolesne).
Zdrowka kociowi zycze - diagnozy i poprawy.

Napisane:
Wto lut 24, 2004 7:56
przez Basia_G
Kinus, mam proszek, który miał podawany Junior- gdy leczyłam go na watrobę (dwukrotnir powiększona, parametry poza skalą)- Izomix. Junior miał nim posypywane gotowane filety z kurczaka (dieta watrobowa) - 1 łyżeczkę. Izomix wspomaga regeneracje wątroby, zapobiega dalszym uszkodzeniom, Jakbyś chciała ten proszek to daj cynk, podrzucę Ci.

Napisane:
Wto lut 24, 2004 10:30
przez Gacusiowa
Kinus, biedne to kocisko strasznie!
Kciuki i pazurki za Ciapka ode mnie i mojej ekipy...
Dla Was powodzenia, niech będzie jak najlepiej!