Strona 1 z 4

Czarny kocurek w totalnej DEPRESJI pilnie potrzebny DT

PostNapisane: Śro mar 09, 2011 12:25
przez justyna8585
Kocurek ostatnie dni ciągle leży w koszyczku,nie chce wychodzić z niego,zabrany na ręce ledwo co oczy otwiera,jest zupełnie obojętny...:(


Nie chce jeść....

Jeszcze tydzień temu było zupełnie inaczej...

Był energiczny,pełen życia...

Nie wiadomo dlaczego taka zmiana ...

On chyba chce odejść i powoli udaje mu sie to....:(

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us[/size]


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Re: Czarny kocurek w totalnej DEPRESJI pilnie potrzebny DT

PostNapisane: Śro mar 09, 2011 12:30
przez Bazyliszkowa
Czy to na pewno depresja?
Np. przy chorych nerkach kot może się zachowywać podobnie. Czy jest szansa na zrobienie mu badań?

Re: Czarny kocurek w totalnej DEPRESJI pilnie potrzebny DT

PostNapisane: Śro mar 09, 2011 12:35
przez justyna8585
Nie ma pewności,a co do badań,to będę nalegać na nie

Re: Czarny kocurek w totalnej DEPRESJI pilnie potrzebny DT

PostNapisane: Śro mar 09, 2011 13:39
przez mar9
jakie piękne czarne cudeńko, testy, badania koniecznie potrzebne, coby nie było za późno, tylko czy jest kasa na to? :?

Re: Czarny kocurek w totalnej DEPRESJI pilnie potrzebny DT

PostNapisane: Śro mar 09, 2011 13:41
przez kotx2
hopsnę :ok:

Re: Czarny kocurek w totalnej DEPRESJI pilnie potrzebny DT

PostNapisane: Śro mar 09, 2011 13:44
przez anusia27
:( biedny kotuś takie smutne ma oczka
oby to nie była żadna wirusówka :(

Re: Czarny kocurek w totalnej DEPRESJI pilnie potrzebny DT

PostNapisane: Śro mar 09, 2011 13:51
przez mar9
anusia27 pisze::( biedny kotuś takie smutne ma oczka
oby to nie była żadna wirusówka :(

oby to nie były nerki

Re: Czarny kocurek w totalnej DEPRESJI pilnie potrzebny DT

PostNapisane: Śro mar 09, 2011 14:09
przez justyna8585
problem w tym,że nie ma wolnej klatki...Żeby chociaż jakaś kot znalazł dom...

Re: Czarny kocurek w totalnej DEPRESJI pilnie potrzebny DT

PostNapisane: Śro mar 09, 2011 14:30
przez Liwia_
Dla niego jedynym ratunkiem byłoby dt, zanim się podda i zgaśnie :(

Re: Czarny kocurek w totalnej DEPRESJI pilnie potrzebny DT

PostNapisane: Śro mar 09, 2011 15:15
przez joshua_ada
Liwia_ pisze:Dla niego jedynym ratunkiem byłoby dt, zanim się podda i zgaśnie :(


Osz kurcze, ale biedak. Rzeczywiście w sytuacji gaśnięcia kota (czy to depresja, czy objaw choroby) to DT jest tutaj na wagę złota! :(

Re: Czarny kocurek w totalnej DEPRESJI pilnie potrzebny DT

PostNapisane: Śro mar 09, 2011 15:20
przez ASK@
nie ma gorączki? Nie jest chory? Moze być jedno i drugie tj choroba i depresja. Bez weta sie nie obędzie.

Podrzucę.Pilne!

Re: Czarny kocurek w totalnej DEPRESJI pilnie potrzebny DT

PostNapisane: Śro mar 09, 2011 15:52
przez justyna8585
Weto go obejrzy,może nawet dzisiaj

Re: Czarny kocurek w totalnej DEPRESJI pilnie potrzebny DT

PostNapisane: Śro mar 09, 2011 16:01
przez Bazyliszkowa
justyna8585 pisze:Weto go obejrzy,może nawet dzisiaj

:ok: :ok: :ok:

Re: Czarny kocurek w totalnej DEPRESJI pilnie potrzebny DT

PostNapisane: Śro mar 09, 2011 16:06
przez justyna8585
Jeśli to będą nerki,to sami wiecie,co będzie...:( przynajmniej nie będzie cierpieć...

Re: Czarny kocurek w totalnej DEPRESJI pilnie potrzebny DT

PostNapisane: Śro mar 09, 2011 16:50
przez czarno-czarni
oby dziś obejrzał go lekarz...