Miau.PL

witam.

To mój pierwszy post tutaj. Mam kastrowana kotkę ma nieco ponad 2 lata. Od 3 dni zachowuje się bardzo dziwnie, śpi mniej więcej 7-8 godzin po czym wstaje zrobi "obchód" po mieszkaniu zmieni miejsce leżenia i znowu układa się do spania. Zachowuje się dosyć normalnie tzn. chodzi i reaguje na domowników jednak zauważyłem ze jest bardziej spokojna wcześniej była rozbrykana i potrafiła dochodzić do miski bardzo często żeby coś przetracić. Obecnie zjada bardzo mało i mało pije. Kiedy je suchą karmę to po kilku kulkach jedzenia zaczyna robić coś łapą w okolicy pyska i macha językiem i ucieka od miski jakby wystraszona i rezygnuje z dalszego jedzenia. Zastanawiam się czy to może być od karmy? bo od 2 tygodni zjada Royal Canin 37? Co to może być? Jest regularnie odrobaczana co 6 miesięcy. Daje jej karmę kitekat z saszetki to coś tam zje jednak nie tak jak poprzednio potrafiła zjeść taka saszetkę za 1 razem teraz jej to idzie bardzo słabo.

byc może cos z dziasłami

Jacku, trzeba zobaczyć, czy nie ma stanu zapalnego dziąseł.
Zobacz, czy nie są zaczerwienione.
Swoją drogą warto, żeby kotkę obejrzał wet i dobrze by było zrobić jej badanie krwi: morfologia i tzw. profil nerkowy i wątrobowy. Te parametry warto śledzić u zwierza raz w roku przez całe jego życie.

jeszcze do tego ma bardzo nieprzyjemny zapach z pyska

Daj cos miekkiego do jedzenia, czego nie musi gryzc. Jedzenie suchego zapewne powoduje bol. Moja kotka przy zapaleniu jamy ustnej tez tak reagowala. Idz jutro do weterynarza, bo kot sie meczy.

No to masz odpowiedz.
Moja kotka (13 lat) bardzo złe sie czuła, jak chuchnela, to padlam. Strasznie cierpiała - trzeba jej było najpierw antybiotykami wyleczyć infekcje, potem usunąć chore zeb y. Przy okazji zdjęto kamień.
Idź do weta.

jacek1982 pisze:jeszcze do tego ma bardzo nieprzyjemny zapach z pyska

a więc dziąsła,koniecznie do veta

no wiec bylem u weterynarza i wpisał mi w książeczkę rozpoznanie "Gingivitis" i dal jakiś antybiotyk na E.. nie wiem bo tak napisał ze trudno odczytać. Kazał mi jej wstrzykiwać ten antybiotyk i mam obserwować czy jej się poprawia. Jak jej się poprawi to mam się z nim umówić na zabieg usunięcia kamienia a jak nie to mam dzwonić do niego. Powiedział ze jak wrócę to ok 19 już powinna coś zjeść bo dal jej jakieś przeciwbólowe zastrzyki. ale ona po powrocie zajęła swój fotel i już bardzo długo "myje się". Na razie nic nie jadła.


----------
Własnie poszła spać

niestety te zastrzyki pomogły w minimalnym stopniu i kotka coś tam zje suchej karmy i wypije ale malutko niż kiedy robiła to dawniej :/ Jest apatyczna i taka osowiała tylko by spała.:( Może po usunięciu tego kamienia coś się poprawi .. Odnośnie zabiegu usuwaniu kamienia to ile to może kosztować tak mniej więcej ??

jacek1982 pisze:niestety te zastrzyki pomogły w minimalnym stopniu i kotka coś tam zje suchej karmy i wypije ale malutko niż kiedy robiła to dawniej :/ Jest apatyczna i taka osowiała tylko by spała.:( Może po usunięciu tego kamienia coś się poprawi .. Odnośnie zabiegu usuwaniu kamienia to ile to może kosztować tak mniej więcej ??

byc moze to reakcja na antybiotyk,w dodatku mało je,wiec moze byc osłabiona,jesli chodzi o ceny zabiegu,sa rózne u mnie np.u jednego weta kosztuje 60 zł a u innego w tym samym miescie od 120 wzwyz i powiem szczerze ,ze nie wiem czym to jest uwarunkowane

Gingivitis to zapalenie dziąsel. Kup Baikadent i smaruj jej te dziąsla; powinno się trochę poprawić.

A przed zdejmowaniem kamienia radzę przez parę dni smarować sokiem z cytryny - wtedy latwiej kamień usunąć.

A ja przed usuwaniem kamienia radzę zrobić podstawowe badania krwi z profilem biochemicznym. Tak na wszelki wypadek
Bo takie niejedzenie i przedłużająca się infekcja mogły się odbić na stanie wątroby i nerek a zabieg będzie wykonywany pod narkozą (która też obciąży wątrobę i nerki)

Myszka.xww pisze:A ja przed usuwaniem kamienia radzę zrobić podstawowe badania krwi z profilem biochemicznym. Tak na wszelki wypadek
Bo takie niejedzenie i przedłużająca się infekcja mogły się odbić na stanie wątroby i nerek a zabieg będzie wykonywany pod narkozą (która też obciąży wątrobę i nerki)

dokładnie. Moja Emma miała taki zabieg (i usunięcie dwóch zębów), zrobili jej wcześniej morfologie i biochemie.

To jest dwuletnia kotka - absolutnie nie jest normalne żeby miała już duży kamień nazębny.
Prawdopodobnie ma czymś wywołany przewlekły stan zapalny dziąseł - to przyspiesza odkładanie kamienia, ale nie sam kamień jest największym problemem, tylko to co ten stan zapalny powoduje.

Kotka powinna mieć jak najszybciej zrobione badania krwi (morfologia, rozmaz ręczny, parametry nerkowe i wątrobowe), idealnie byłoby też zrobić od razu testy na wirusówki (FeLV i FIV).
Poza antybiotykiem powinna też dostawać coś przeciwzapalnego/przeciwbólowego - żeby szybko zmniejszyć jej dolegliwości i ułatwić jedzenie.
Mam nadzieję że wet dokładnie obejrzał zęby i nie ma tam żadnego ułamanego ani jakiegoś ciała obcego wbitego?

Obejrzal ja dokladnie i dal leki przeciwbolowe i zastrzyk z antybiotykiem pozniej przepisal mi jakis antybiotyk i dal mi gotowe zastrzyki zebym jej robil przez 5 dni. Po przyjezdzie kotka zaczela jesc sucha karme. Zauwazylem ze to
chyba po tym antybiotyku robi sie tak senna i osowiala i unika miski. Umowilem sie z doktorem ze w srode rano ja przywioze na ten zabieg usuniecia kamienia kazal przed zabiegiem jek nic nie dawac do jedzenia i do picia wiec mam nadzieje ze przed zabiegiem zrobi jej komple badan.