wstydliwy problem kocurka

prosze pomóżcie mi uzupełnić wiedzę o kociej fizjologii bo nie wiem czy z moim kocurkiem wszystko OK. Od pewnego czasu zaczęło mu brzydko pachnieć spod ogonka. Myśleliśmy że się poprostu niedoczyścił, więc został złapany pod paszki i wstawiony rufą pod prysznic, ale nie pomogło. Zaznaczam że jest to stosunkowo młody (góra 5 lat) kastrat, zdyscyplinowany i czysty, wydaje sie że nie znaczy terytorium bo w mieszkaniu nie czuć kotem w ogóle, chociaż wykonuje ten swój koci rytuał potrząsania wyprostowanym w górę ogonkiem, zwłaszcza jak jest zadowolony. zapach jaki od niego teraz dochodzi jest inny niz zapach ekskrementów, dość nieprzyjemny, gorzki. Jeśli to normalne, to oczywiście damy kocurowi spokój i przeżyjemy, ale jeśli uważacie że to powód do odwiedzenia doktora to powiedzcie. nie mamy jeszcze za wiele doświadczenia w hodowli kota domowego. ostatnio na przykład podniosłam alarm bo zobaczyłam że ma dwa łyse placki na brzuszku i jakieś krostki, a okazało się że .... kocury też mają cycuszki 
