Strona 1 z 2

Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 10:50
przez najszczesliwsza
jeśli ktoś w to uwierzy, a ludzie są skłonni to zrobić to...
http://netformator.pl/publicystyka/rozne/opinie-kontrowersje/817-qmiaukotq-kotow-to-urok-czy-zguba
Boję się o koty w moim mieście :(

Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 11:01
przez alix76
Napisałam komentarz w umiarkowanym tonie, może to opublikują ...

Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 11:12
przez najszczesliwsza
Ja też, rano i nic.
Szlag nie trafił.
A generalnie wg. tego to... to 90% miauowiczek powinno już dawno zemrzeć na toxo i powikłania :ryk:

Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 11:19
przez piccolo
Bełkot niesamowity. Pogardliwy w tonie dla ludzi ("stare panny" ) i zwierząt.
Stereotyp goni stereotyp, niewiedza poraża.

Niestety na głupotę lekarstwa nie ma a groźniejsza jest od toksoplazmozy.

Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 13:42
przez Sheyren
Tragedia, po prostu tragedia.
Juz ja widze, jak autorka artykulu bedac w ciazy pochyla sie nad wysraczkowana (przepraszam, ale przeciez taka wlasnie jest) kupa kociaka, oglada z kazdej strony, dotyka, po czym oblizuje paluszki i idzie dalej...

powyzsze obrzydliwe, ale przeciez jest jedyna metoda zarazenia od kota :strach:

Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 13:56
przez Koszmaria
Sheyren pisze:Tragedia, po prostu tragedia.
Juz ja widze, jak autorka artykulu bedac w ciazy pochyla sie nad wysraczkowana (przepraszam, ale przeciez taka wlasnie jest) kupa kociaka, oglada z kazdej strony, dotyka, po czym oblizuje paluszki i idzie dalej...

powyzsze obrzydliwe, ale przeciez jest jedyna metoda zarazenia od kota :strach:


lekarz mojej znajomej powiedział jej że żeby się zarazić toksoplazmozą od swojego kota,to kilka dni musiałaby jeść zeschnięte[nie świeże] kocie qoo... :wink:

Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 13:57
przez alix76
Są już komentarze :twisted:

Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 14:04
przez Koszmaria
alix76 pisze:Są już komentarze :twisted:

nie ma mojego :(

Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 14:07
przez FeminaLaboriosa
Niedawno jak wczoraj byłam świadkiem rozmowy dwóch kobiet, które mówiły o tej trzeciej , że " ona ma coś nie tak z głową bo .... dokarmia koty ". Ot 21 wiek.

Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 14:08
przez kalewala
Sheyren pisze:Tragedia, po prostu tragedia.
Juz ja widze, jak autorka artykulu bedac w ciazy pochyla sie nad wysraczkowana (przepraszam, ale przeciez taka wlasnie jest) kupa kociaka, oglada z kazdej strony, dotyka, po czym oblizuje paluszki i idzie dalej...

powyzsze obrzydliwe, ale przeciez jest jedyna metoda zarazenia od kota :strach:


I na dokładnę mocno niepewna - oocysty uakywniaja się chyba po 3 dniach na powietrzu, czyli kocią kupe należałoby przez ten czas przechować przez oblizaniem :D

Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 14:10
przez Del
Co za bzdury są w tym artykule ,że głowa mała .... :evil: mam nadzieję ,że autor przemyśli jeszcze raz to co napisał i da sprostowanie...

Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 14:11
przez najszczesliwsza
Autor się wypowiedział w komentarzach.
Szlag mnie trafił...

Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 14:22
przez ewar
Jest takie pismo "Skarb", rozdają w Rossmannie.Dorota Sumińska napisała tam fajny artykuł, m.in o toksoplazmozie.

Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 15:01
przez Szalony Kot
Też napisałam, podając imię i nazwisko i oferując się napisać sprostowanie do tego artykułu.

Re: Kolejne rewelacje o kotach, co z tym zrobić?

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 15:25
przez najszczesliwsza
Kuffica mnie wzięła!
Że nie ma u nas opcji żadnych!
A sterylki z Fundacji to co?