Jak odrobaczacie Wasze koty?
Koci jak do tej pory dostawal Stronghold i taka zielona paste do pyska. Ostatnio dostalam tabletke Drontalu, ktorej nie zdecydowalam sie podac mu w calosci do gardla, bo wydawala mi sie za duza. Rozdrobnilam na proszek, i zmieszalam z jego ulubionym pasztetem Minu z lososia. Zmarnowalam pol pasztetu i cala tabletke, bo kot tylko powachal, postawil ogon w sztorc i uciekl w poplochu, pomstujac cos pod nosem.
Jakby tu drania odrobaczyc?