Choroba układu moczowego?

Witam,
bardzo proszę o radę..
Mam 8-miesięcznego kocurka, niekastrowanego. Od maleństwa był bardzo żywym, ruchliwym zwierzątkiem. Od wczoraj praktycznie ciągle śpi, wieczorem wychodzi na chwilę na dwór. Znacznie częściej niż dotąd liże się w tej okolicy. Potrafi obudzić się, zacząć lizać się pod ogonem i dalej zasypia.
Z kuwety korzysta najwyżej 1-2 razy dziennie (nie wiem czy załatwia się gdy jest na dworze). Jednak nie sygnalizuje bólu przy oddawaniu moczu. Dzisiaj zauważyłam coś co mnie jeszcze bardziej zaniepokoiło.. W okolicy prącia, na skórze pojawiało mu się coś co przypomina strupki. Wygląda to tak jakby mu się coś sączyło i zasychało dookoła.
Jutro zabieram go do weterynarza. Może ktoś Was się z czymś takim zetknął i wie jak mu mogę pomóc zanim weterynarz go obejrzy?
Pozdrawiam
bardzo proszę o radę..
Mam 8-miesięcznego kocurka, niekastrowanego. Od maleństwa był bardzo żywym, ruchliwym zwierzątkiem. Od wczoraj praktycznie ciągle śpi, wieczorem wychodzi na chwilę na dwór. Znacznie częściej niż dotąd liże się w tej okolicy. Potrafi obudzić się, zacząć lizać się pod ogonem i dalej zasypia.
Z kuwety korzysta najwyżej 1-2 razy dziennie (nie wiem czy załatwia się gdy jest na dworze). Jednak nie sygnalizuje bólu przy oddawaniu moczu. Dzisiaj zauważyłam coś co mnie jeszcze bardziej zaniepokoiło.. W okolicy prącia, na skórze pojawiało mu się coś co przypomina strupki. Wygląda to tak jakby mu się coś sączyło i zasychało dookoła.
Jutro zabieram go do weterynarza. Może ktoś Was się z czymś takim zetknął i wie jak mu mogę pomóc zanim weterynarz go obejrzy?
Pozdrawiam