Miau.PL

skontaktuj się z oddziałem Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Twoim mieście,albo pojedź do schroniska i spytaj
ale myślę,że pomagać przy kotkach byś mogła,np głaskać koty.to też ważne,by oswoić w schronisku koty z człowiekiem

aha,na forum kolor czerwony jest zastrzeżony dla administratorów,pisz na czarno,albo na ciemniejszy czerwony np. taki

Koszmaria pisze:skontaktuj się z oddziałem Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Twoim mieście,albo pojedź do schroniska i spytaj
ale myślę,że pomagać przy kotkach byś mogła,np głaskać koty.to też ważne,by oswoić w schronisku koty z człowiekiem

aha,na forum kolor czerwony jest zastrzeżony dla administratorów,pisz na czarno,albo na ciemniejszy czerwony np. taki

Moim zdaniem dwunastolatka idealnie nadaje się do oswajania z człowiekiem, zapewnienia kotom ciepła i czułości. Może też swoimi staraniami wyciągnąć kota z depresji. Olciu, mam nadzieję, że będziesz nam opisywała kotki, którymi się zajmiesz. Zawsze możesz liczyć na naszą pomoc

Dziękuję Oczywiście , jeśli tylko dostanę pozwolenie na opiekę nad kotkami , to na pewno zrobię zdjęcie i wam je opiszę

Olciak98 pisze:Dziękuję Oczywiście , jeśli tylko dostanę pozwolenie na opiekę nad kotkami , to na pewno zrobię zdjęcie i wam je opiszę

SUPER Skąd jesteś?

Z Olkusza

Zastanawiam się tylko nad tym , że te kotki mogą być poważnie chore , i tylko tego się boję .

Olciak98 pisze:Zastanawiam się tylko nad tym , że te kotki mogą być poważnie chore , i tylko tego się boję .

Nie sądzę, żeby ktoś oddał pod Twoją opiekę kotki poważnie chore. Nie musisz się tego obawiać

Koty z olkuskiego schronu brała na DT missieek viewtopic.php?f=13&t=113266&start=0 Moze lepiej się z nią najpierw skontaktuj, bo to chyba nie jest bardzo lekkie dla kotów schronisko...

moja dwunastoletnia córka zajmuje się kotkami poważnie chorymi
teraz ma dwa koty z białaczką w pokoju