SUK u Kota - POMOCY

Wiem że temat był kilka razy na forum, ale jestem załamana 
W zeszły tydzień we wtorek zapchał mi się Kiciuś. Poszliśmy do Weta, cewka została udrożniona, Fendek dostał leki przeciwzapalne, przeciwbólowe i antybiotyk. Zaczął trochę sikać ale niestety znów trzeba było udrażniać cewkę.
Niestety w tym tygodniu zrobiło się na tyle źle, że trzeba było założyć cewnik, dwa dni kotek był przepłukiwany, wczoraj został sciągnięty cewnik a dziś rano prącie było bardzo opuchnięte.
W tej chwili kotek kropelkuje, nie sika normalnie, bidulek już jest taki zmęczony wszystkimi zabiegami, zatrzykami że nie mogę już patrzeć jak się męczy.
Dopiero 2 dni temu zaczął jeść, wcześniej trochę jadł na siłę. Pije wode normalnie.
Miał zrobione badanie moczu - wyszły kryształy.
Fendek jest niekastrowany, ma 2 lata.
Teraz Wet zaczyna mówić że prawdopodobnie skończy się wyszywaniem cewki.
Nie wiem już co mam robić


W zeszły tydzień we wtorek zapchał mi się Kiciuś. Poszliśmy do Weta, cewka została udrożniona, Fendek dostał leki przeciwzapalne, przeciwbólowe i antybiotyk. Zaczął trochę sikać ale niestety znów trzeba było udrażniać cewkę.
Niestety w tym tygodniu zrobiło się na tyle źle, że trzeba było założyć cewnik, dwa dni kotek był przepłukiwany, wczoraj został sciągnięty cewnik a dziś rano prącie było bardzo opuchnięte.
W tej chwili kotek kropelkuje, nie sika normalnie, bidulek już jest taki zmęczony wszystkimi zabiegami, zatrzykami że nie mogę już patrzeć jak się męczy.
Dopiero 2 dni temu zaczął jeść, wcześniej trochę jadł na siłę. Pije wode normalnie.
Miał zrobione badanie moczu - wyszły kryształy.
Fendek jest niekastrowany, ma 2 lata.
Teraz Wet zaczyna mówić że prawdopodobnie skończy się wyszywaniem cewki.
Nie wiem już co mam robić


