Strona 1 z 3

ŁÓDŹ - dwa kociaki (jednodniowe) wyrzucone na śmietniku !!!

PostNapisane: Czw mar 03, 2011 20:25
przez Madzik
Witajcie,
moja siostra wczoraj wyjęła ze śmietnika w Łodzi dwa kociaki, zawinięte w torebkę ( czarny gładki i pręgowany). Okolice CZMP.
Jeden maluch jeszcze z pępowiną, tak więc zapewne miały jeden/dwa dni. Bardzo żywotne.
Siostra che się nimi zaopiekować, niestety nie ma w ogóle w tym doświadczenia i jakiejkolwiek wiedzy.
Potrzebna więc pomoc instruktażowa, bądź też jakakolwiek inna.
Jutro mogę do Łodzi dowieźć mleko, butelkę do karmienia (niestety ja osobiście w Łodzi będę dopiero w sobotę)

Re: ŁÓDŹ - dwa kociaki znalezione w torebce na śmietniku !!!

PostNapisane: Czw mar 03, 2011 20:42
przez Agulas74
Kurczę :( Podrzucę - były tu wątki o opiece nad takimi maluchami.

Edit: zmieniłabym tytuł, żeby było wiadomo że chodzi o takie oseski, może ktoś kto sam odchował się odezwie.

Ewentualnie może znalazłaby się mamka, szanse kociąt są wtedy większe.

Trzecia opcja to uśpienie maluchów, póki ślepe... :(

Re: ŁÓDŹ - dwa kociaki znalezione w torebce na śmietniku !!!

PostNapisane: Czw mar 03, 2011 20:47
przez Lutencja
Napisz do Majencji, miała u siebie kocie niemowlę.

Re: ŁÓDŹ - dwa kociaki znalezione w torebce na śmietniku !!!

PostNapisane: Czw mar 03, 2011 20:51
przez Bungo

Re: ŁÓDŹ - dwa kociaki (jednodniowe) wyrzucone na śmietniku !!!

PostNapisane: Czw mar 03, 2011 20:56
przez Agulas74

Re: ŁÓDŹ - dwa kociaki (jednodniowe) wyrzucone na śmietniku !!!

PostNapisane: Czw mar 03, 2011 21:24
przez Soen
W temacie moze umiesc czy ma ktoś karmiaca kotke?
Moze do jakiegos cycka by je podpiac :mrgreen:

Biedactwa ludzie sa potworni :cry:

Re: ŁÓDŹ - dwa kociaki (jednodniowe) wyrzucone na śmietniku !!!

PostNapisane: Czw mar 03, 2011 22:02
przez Mulesia

Re: ŁÓDŹ - dwa kociaki (jednodniowe) wyrzucone na śmietniku !!!

PostNapisane: Czw mar 03, 2011 22:08
przez ruru
może napisz w tytule potrzebna mamka
jakoś bardziej dramatycznie
kurcze, je trzeba karmić co chwilę

Re: ŁÓDŹ - dwa kociaki (jednodniowe) wyrzucone na śmietniku !!!

PostNapisane: Czw mar 03, 2011 22:53
przez magicmada
Ja miałam kiedyś takie kociaki na odchowaniu, ale miałam też mamkę- kocicę. Dla mnie byłoby to bardzo ciężkie, te kociaki trzeba karmić, masować co kilka godzin, to malutkie, delikatne ślepaczki. Może w schronisku jest karmiąca kotka i może by ją Twoja siostra wzięła do domu?

Re: ŁÓDŹ - dwa kociaki (jednodniowe) wyrzucone na śmietniku !!!

PostNapisane: Pt mar 04, 2011 9:05
przez kalewala
:D :D
Więcej napiszę w wolnej chwili w łódzkim wątku
viewtopic.php?f=1&t=122271&start=105

Re: ŁÓDŹ - dwa kociaki (jednodniowe) wyrzucone na śmietniku !!!

PostNapisane: Pt mar 04, 2011 9:08
przez Mulesia
Daj znać co z kociakami.
Takie maluchy bardzo ciężko utrzymać przy życiu, ale niektórym się to udawało..

Re: ŁÓDŹ - dwa kociaki (jednodniowe) wyrzucone na śmietniku !!!

PostNapisane: Pt mar 04, 2011 18:34
przez Hanulka
podniosę... :!: :!: :!: :!: :!: :!:

Re: ŁÓDŹ - dwa kociaki (jednodniowe) wyrzucone na śmietniku !!!

PostNapisane: Pt mar 04, 2011 18:58
przez ASK@
:?:

Re: ŁÓDŹ - dwa kociaki (jednodniowe) wyrzucone na śmietniku !!!

PostNapisane: Pt mar 04, 2011 19:05
przez jopop
zajrzyjcie do wątku podlinkowanego przez annskr

Re: ŁÓDŹ - dwa kociaki (jednodniowe) wyrzucone na śmietniku !!!

PostNapisane: Pt mar 04, 2011 19:12
przez Madzik
Maluchy trzymają się dzielnie, są dokarmiane zakraplaczem. Mleko piją, brzusie mają masowane i śpią w ciepełku.
Dziś przez cały dzień są pod opieką siostrzenicy Oliwii. Jutro pojadę po południu do siostry i zdam relację.
Zawiozę specjalne kozie mleko dla kociaków.
Najlepsza dla maluchów byłaby mamka zastępcza, ale nie udało się takiej znaleźć.