Strona 1 z 11

Koci szkielecik - Antek w swoim nowym domku:)))

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 22:25
przez Kalinuwka
O tym kocim nieszczęściu dowiedziałam się przypadkowo, lecznica udostępniła mój numer :twisted: Młoda kobieta poinformowała mnie, że do jej babci przybłąkał się kot. Kot chory. Obiecałam, że podjadę i chociaż go obfocę, bo nie ma szans, żebym wzięła go do siebie.
To co dziś zobaczyłam dobiło mnie. Kocur jest skrajnie wychudzony, co będzie widać na jednym ze zdjęć (jeśli uda mi się je wrzucić). Kręgosłup i żebra widać na pierwszy rzut oka, a przy dotyku nie ma już wątpliwości. Poszarpane uszy, cieknąca ropa z oczu. Kuleje na tylną łapę, podkurcza ją albo ma w górze. U starszej pani dostaje jedzenie, podobno przez tydzień przytył, bo był jeszcze chudszy 8O Nie jest niestety wpuszczany do domu, śpi w garażu na fotelu.
To co mogłam dzisiaj zrobić to zdjęcia, no i zostawiłam karmę.
Dom jest przy trasie "tirowskiej". Ten biedak nie może tam zostać, bo długo nie pociągnie. Szukam dla niego dt, chociaż na początek najważniejsze jest, tak mi się wydaje, leczenie szpitalne.

Re: Kot kościotrup - pomoc potrzebna zanim będzie za późno!

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 22:27
przez Kalinuwka
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Re: Kot kościotrup - pomoc potrzebna zanim będzie za późno!

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 23:50
przez Beliowen
Jeśli miałby kto go przewieźć do jakiegoś szpitalika przy lecznicy, to przeleję pieniądze za wstępne oględziny, badania krwi i testy na wirusówki
i może przynajmniej parę dni pobytu mogłabym opłacić.
Tylko musiałoby być miejsce i musiałby ktoś kota złapać i przewieźć.

Re: Kot kościotrup - pomoc potrzebna zanim będzie za późno!

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 23:55
przez iwona66
:( o rany ale bieduś :(

Re: Kot kościotrup - pomoc potrzebna zanim będzie za późno!

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 23:57
przez CatAngel
8O Bidulek :( Jak będzie trzeba zrobić FB dajcie tylko znać :ok:

Re: Kot kościotrup - pomoc potrzebna zanim będzie za późno!

PostNapisane: Pon lut 28, 2011 0:19
przez Beliowen
W lecznicy Vetka, w Warszawie na Modlińskiej, jest szpitalik, z którego parokrotnie korzystałam
średnio tam diagnozują, ale klatki czyste i podstawowe chociaż badania można by zrobić
jeśli oczywiście zgodziliby się kota przyjąć, no ale to już trzeba by zadzwonić i zapytać.
No i - nadal, transport.
Ja jestem zmotoryzowana, ale nie mam możliwości, żeby jechać do Mińska, niestety.

Re: Kot kościotrup - pomoc potrzebna zanim będzie za późno!

PostNapisane: Pon lut 28, 2011 0:23
przez Irlandzka Myszka
Zaznaczę i też się dorzucę

Re: Kot kościotrup - pomoc potrzebna zanim będzie za późno!

PostNapisane: Pon lut 28, 2011 0:26
przez Krzysiekbolo
Zrobię banerek

Re: Kot kościotrup - pomoc potrzebna zanim będzie za późno!

PostNapisane: Pon lut 28, 2011 0:46
przez Tasiemka1
Prawdopodobnie w środę będę jechała z okolic Mińska Mazowieckiego do Warszawy. Mogę odebrać kotka (środa rano) i dostarczyć w Warszawie. O ile ktoś zorganizuje dla niego miejsce w lecznicy. Ja nie mam wiedzy i doświadczenia w tym zakresie więc się nie podejmuję. Mogę za to być kurierem. Jadę autem - będzie miał cieplutko.

Re: Kot kościotrup - pomoc potrzebna zanim będzie za późno!

PostNapisane: Pon lut 28, 2011 1:37
przez Krzysiekbolo
Banerek i kciuki dla kociaka :ok:

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=124786][img]http://miau5.republika.pl/minsk.jpg[/img][/url]

Re: Kot kościotrup - pomoc potrzebna zanim będzie za późno!

PostNapisane: Pon lut 28, 2011 1:46
przez Kalinuwka
Dzięki za deklaracje:)
Jestem na etapie załatwiania lecznicy. Ale szczegóły poznam jutro, tzn. na jakich to będzie warunkach i na jak długo. Chcę go stamtąd zabrać jak najszybciej. Jeśli szpitalik byłby od jutra to prawdopodobnie będę miała transport samochodem.

Re: Kot kościotrup - pomoc potrzebna zanim będzie za późno!

PostNapisane: Pon lut 28, 2011 1:55
przez Kalinuwka
O i dziękuję za banerek :ok:

Re: Kot kościotrup - pomoc potrzebna zanim będzie za późno!

PostNapisane: Pon lut 28, 2011 8:22
przez Maria Szczyglińska
:ok: za biedactwo. za leczenie :ok:

Re: Kot kościotrup - pomoc potrzebna zanim będzie za późno!

PostNapisane: Pon lut 28, 2011 9:25
przez pozytywka
to ja poproszę o nr konta na pw :)

Re: Kot kościotrup - pomoc potrzebna zanim będzie za późno!

PostNapisane: Pon lut 28, 2011 17:56
przez mru_dogo
zbieramy na kotka na subkonto Vivy! :) no i jutro trafi do szpitala!

http://www.ratujzwierzeta.pl/?p=5081


22 1370 1109 0000 1706 4838 7304
Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva!
ul. Kopernika 6 m 8, 00-367 Warszawa

tytułem: dla kocurka