Nasze kotki, kłopotki i działkowi przyjaciele

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Pt kwi 29, 2011 22:19 Re: Nasze kotki, kłopotki i działkowi przyjaciele - Stepnica

Tak to prawda, że gdyby go chcieć scharakteryzować w trzech słowach to było by: żarłok, chudzielec, szaleniec ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 30, 2011 17:42 Re: Nasze kotki, kłopotki i działkowi przyjaciele - Stepnica

Jestem kocurem ;) Obrazek

Obrazek Obrazek

anduk

 
Posty: 441
Od: Pon kwi 26, 2010 2:39

Post » Sob kwi 30, 2011 17:46 Re: Nasze kotki, kłopotki i działkowi przyjaciele - Stepnica

Śliczne macie te kotki. :1luvu:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob kwi 30, 2011 17:55 Re: Nasze kotki, kłopotki i działkowi przyjaciele - Stepnica

Czy na zdjęciu nr 10 jest jakaś rodzina Czekolady?
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 30, 2011 17:59 Re: Nasze kotki, kłopotki i działkowi przyjaciele - Stepnica

C. dzięki :)

turkawka pisze:Czy na zdjęciu nr 10 jest jakaś rodzina Czekolady?


Lamenciarz:

http://www.anduk.pl/blog/wp-content/gal ... CF3836.JPG

?

Prawdopodobnie ojciec bo jedyny szary na naszej działce i okolicach. Inny jest przy bramie ale wątpię by się dopchał ;)
Jestem kocurem ;) Obrazek

Obrazek Obrazek

anduk

 
Posty: 441
Od: Pon kwi 26, 2010 2:39

Post » Sob kwi 30, 2011 18:05 Re: Nasze kotki, kłopotki i działkowi przyjaciele - Stepnica

Numer 4, to jakiś pobratyniec Vivien??
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob kwi 30, 2011 18:19 Re: Nasze kotki, kłopotki i działkowi przyjaciele - Stepnica

To jest szylkretka, myślę, że w wieku Viven. Przynajmniej tak twierdził weterynarz oceniając stan zębów podczas sterylizacji - na pewno ma już parę lat.

Nie ma jej już kilka dni na działce - pisałem o tym wcześniej. Ostatni raz widzieliśmy ją w niedzielę.
Jestem kocurem ;) Obrazek

Obrazek Obrazek

anduk

 
Posty: 441
Od: Pon kwi 26, 2010 2:39

Post » Sob kwi 30, 2011 18:22 Re: Nasze kotki, kłopotki i działkowi przyjaciele - Stepnica

Na ile ją wet ocenił??śliczna jest , może jak się pojawi to adopcje wirt. na początek jej zrobić . Chyba też ma jakieś dłuższe futro..Dzikusek??
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob kwi 30, 2011 18:28 Re: Nasze kotki, kłopotki i działkowi przyjaciele - Stepnica

Dzikość w skali 0-10, mocne 9. Dokładnie już nie pamiętam na ile lat, zresztą te dane były mocno szacunkowe.
Jestem kocurem ;) Obrazek

Obrazek Obrazek

anduk

 
Posty: 441
Od: Pon kwi 26, 2010 2:39

Post » Sob kwi 30, 2011 18:40 Re: Nasze kotki, kłopotki i działkowi przyjaciele - Stepnica

łąła noo to bestyja..jak i śliczna to i dzika. Oby jej nic się nie stało. :ok:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob kwi 30, 2011 20:03 Re: Nasze kotki, kłopotki i działkowi przyjaciele - Stepnica

anduk pisze:C. dzięki :)

turkawka pisze:Czy na zdjęciu nr 10 jest jakaś rodzina Czekolady?


Lamenciarz:

http://www.anduk.pl/blog/wp-content/gal ... CF3836.JPG

?

Prawdopodobnie ojciec bo jedyny szary na naszej działce i okolicach. Inny jest przy bramie ale wątpię by się dopchał ;)


Zaraz powiem Czekoladzie, że jej ojciec to Lamenciarz ;)
później wkleję zdjęcie. Testy DNA nie potrzebne ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 30, 2011 21:24 Re: Nasze kotki, kłopotki i działkowi przyjaciele - Stepnica

Obrazek
To już wiemy również po kim on taki gadatliwy :D
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 03, 2011 22:59 Re: Nasze kotki, kłopotki i działkowi przyjaciele - Stepnica

Śliczny ten Czekolada :) On najbardziej pomocy profesjonalnej potrzebował, jeśli o oczy chodzi.

Nie ma Cycka, nie ma Szylkrety starszej nadal, nie ma Nuty dupiastej. Nie mam już nadziei, że wrócą. Za bardzo się to zbiegło ze śmiercią B. i nasiloną obecnością na działkach ludzkich gnid.

Cypisek - bardzo się cieszę, że dzięki Tobie Vivien znalazła dom. Tak delikatny kot prędzej czy później, a raczej prędzej, przepadłby w tych warunkach.
Rudolfa też zabraliśmy do siebie z tego powodu. Delikatny i ufny... Nie dla niego były działkowe realia. Żaden z moich domowych kotów w porównaniu z nim, nie jest tak serdeczny, przytulaśny, całuśny, buziakodający... i tęskniący do bliskości z kimkolwiek.
Własność Nelli, Luny, Kłopotka i księcia Rudolfa :)
ObrazekObrazekObrazek

envy

 
Posty: 311
Od: Pon kwi 26, 2010 15:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw maja 05, 2011 20:47 Re: Nasze kotki, kłopotki i działkowi przyjaciele - Stepnica

Kilka zdjęć z dzisiaj. Dalej brakuje 3.

Reszta towarzystwa wyluzowana dość, stara się łapać jak najwięcej promieni słońca. Przy bramie kociaki mocno spłoszone choć do opiekuna parę wyszło (5-6). Zeszłoroczny młody też był - jest bardzo ładny, ma białą buźkę i czarne umaszczenie. Jest płochliwy co jest akurat teraz dobrą cechą.

Obrazek Obrazek Obrazek
Jestem kocurem ;) Obrazek

Obrazek Obrazek

anduk

 
Posty: 441
Od: Pon kwi 26, 2010 2:39

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 495 gości