Strona 1 z 2

Pytanie - wykastrowany kocur a...

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 18:17
przez Alienna
Od kilku dni mój kocur dziwnie się zachowuje - molestuje kocyk.
Nie wiem jak dawno temu był wykastrowany, przygarnęłam go po zmarłej właścicielce w okolicach sierpnia i do tej pory nie było takich "problemów". Kocur nie zaczepia kotki całe szczęście, skupia się na kocyku, ale zastanawia mnie skąd nagle takie zachowanie. Powiew wiosny..?
Jest niewychodzący (poza balkonem), wiek około 6-7 lat.
Pozwalać mu na to "molestowanie" czy nie? Co może być tego przyczyną? No i czy przy tym molestowaniu on jakoś zaznacza teren?

Re: Pytanie - wykastrowany kocur a...

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 18:18
przez kotx2
yyyy a jak wygląda te molestowanie kocyka 8O :D :?:

Re: Pytanie - wykastrowany kocur a...

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 18:19
przez Alienna
Zaczyna od ugniatania, potem ma ruchy frykcyjne, no i wychodzi mu na wierzch interes..

Re: Pytanie - wykastrowany kocur a...

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 18:21
przez kotx2
upewnij się ,czy rzeczywiscie był kastrowany :wink: poczekamy na jakiegoś behawioryste ,niech sie wypowie :ok:

Re: Pytanie - wykastrowany kocur a...

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 18:22
przez Alienna
Był. Weterynarz potwierdził.

Re: Pytanie - wykastrowany kocur a...

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 18:24
przez Liwia
SKoro byl, to kocyk w ciążę nie zajdzie 8)
A kochonez niektóre kocury mają w głowie, taki ich urok.

Re: Pytanie - wykastrowany kocur a...

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 18:26
przez Alienna
Heh, Kicia też nie zajdzie, bo była sterylizowana, no i jej nie zaczepia. Kocyk wystarcza :D
A czy jak skończy, to będzie to widać? Bo na razie go przeganiam i chyba nie dochodzi...
Jejkuu, piszę o życiu seksualnym kota.. :ryk:

Re: Pytanie - wykastrowany kocur a...

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 18:29
przez kotx2
Alienna pisze:Heh, Kicia też nie zajdzie, bo była sterylizowana, no i jej nie zaczepia. Kocyk wystarcza :D
A czy jak skończy, to będzie to widać? Bo na razie go przeganiam i chyba nie dochodzi...
Jejkuu, piszę o życiu seksualnym kota.. :ryk:

hahhaah :ryk: nie mam pojęcia ,czy to widac ale :roll: pewnie tak

Re: Pytanie - wykastrowany kocur a...

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 18:30
przez alix76
Udawaj, że nie widzisz ... wątpię, żeby kocia ejakulacja dała zauważalną plamę :lol:

Re: Pytanie - wykastrowany kocur a...

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 18:30
przez kotx2
nic co kocie nie jest nam obce :mrgreen: :ryk:

Re: Pytanie - wykastrowany kocur a...

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 18:38
przez Alienna
alix76 pisze:Udawaj, że nie widzisz ... wątpię, żeby kocia ejakulacja dała zauważalną plamę :lol:


No mam nadzieję :D

Re: Pytanie - wykastrowany kocur a...

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 18:59
przez Asia_Siunia
Widzę, że nie tylko u mnie kastrowany kocurek wykazuje takie zapędy. Mój Zulus tak robi na swoim kumplu Nikicie. Łapie go za kark, udeptuje a potem wykonuje charakterystyczne ruchy z interesem na wierzchu :| . kot w 100% kastrowany, drugi zresztą też i naprawdę nie wiem co o tym sądzić 8O

Re: Pytanie - wykastrowany kocur a...

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 19:01
przez kotx2
Asia_Siunia pisze:Widzę, że nie tylko u mnie kastrowany kocurek wykazuje takie zapędy. Mój Zulus tak robi na swoim kumplu Nikicie. Łapie go za kark, udeptuje a potem wykonuje charakterystyczne ruchy z interesem na wierzchu :| . kot w 100% kastrowany, drugi zresztą też i naprawdę nie wiem co o tym sądzić 8O

druga młodość :? :D :mrgreen:

Re: Pytanie - wykastrowany kocur a...

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 19:03
przez magicmada
Mój kot robi to samo, tzn. nie zaglądałam mu pod ogon :) , ale bierze w pysk kocyk, czy jakiś ciuch zostawiony poza szafą i udeptuje.

Re: Pytanie - wykastrowany kocur a...

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 19:07
przez Asia_Siunia
kotx2 pisze:
Asia_Siunia pisze:Widzę, że nie tylko u mnie kastrowany kocurek wykazuje takie zapędy. Mój Zulus tak robi na swoim kumplu Nikicie. Łapie go za kark, udeptuje a potem wykonuje charakterystyczne ruchy z interesem na wierzchu :| . kot w 100% kastrowany, drugi zresztą też i naprawdę nie wiem co o tym sądzić 8O

druga młodość :? :D :mrgreen:



On ma dopiero ok. 2,5 roku więc młody kot z niego ale co ma zapędy na kolegę to ma.. :|