Strona 1 z 1

Młody kot i gronkowiec w uszach.

PostNapisane: Sob lut 26, 2011 14:50
przez Soen
No więc przy wizycie u weta z powodu kk, zrobiłam posiew (? czy jakoś tak) z uszka, bo miał brudne.
Dziś rano pani wet dzwoni i mówi że w wynikach wyszedł niedość że świerzb to jeszcze gronkowiec gratis :/

Nawet nie skończył antybiotyków na kk a tu niespodzianka.

Jutro ide po leki do weta, ma ktoś jakieś doświadczenia może coś konkretnego 'zasugerować? :twisted:

I co robić żeby uniknąc zarażenia gronkowcem od kota?

Czy jest sens w tym przypadku podania jakiś ludzkich probiotyków?

Re: Młody kot i gronkowiec w uszach.

PostNapisane: Sob lut 26, 2011 14:53
przez OKI
Na pewno posiew z antybiogramem.
Gronkowcem się niełatwo zarazić - on w zasadzie wszędzie i tak jest. Normalna higiena powinna wystarczyć.
A czy oprócz tego, że uszy brudne, to stan zapalny jest? Bo to że jest gronkowiec, to jeszcze nie znaczy, że chorobę jakąś powoduje.

Re: Młody kot i gronkowiec w uszach.

PostNapisane: Sob lut 26, 2011 14:54
przez Soen
Podejżewam że jest, bo ma węzły chłonne opuchnięte.
Jutro go zapakuje do weta, kot mnie chyba znienawidzi :twisted:

Re: Młody kot i gronkowiec w uszach.

PostNapisane: Sob lut 26, 2011 14:57
przez OKI
Bu :(
Antybiogram powinien pokazać, na co gronkowiec jest wrażliwy.

Re: Młody kot i gronkowiec w uszach.

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 11:18
przez Blue
Jeśli kocurek ma świerzbowca w uchu to nie dziwne że wyszedł gronkowiec - nim bym się na razie bardzo nie przejmowała, korzysta z tego co szkodzi pasożyt, nadkażenia bakteryjne w takiej sytuacji to norma a gronkowiec to najczęstsza bakteria które z takich okazji korzysta.
Trzeba leczyć świerzbowca, uszy delikatnie czyścić (żeby nie powodować dodatkowych ranek), zastosować jakiś podstawowy antybiotyk - najlepiej wedle antybiogramu ale jeśli go nie zrobiono to na spokojnie "w ciemno".
Zwykle samo wyleczenie świerzbowca wystarczy.
Jak te uszy wyglądają?

Zarażenia się nie bój, masz gronkowca każdego dowolnego na całym własnym ciele ;)

Re: Młody kot i gronkowiec w uszach.

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 13:12
przez Soen
Uszy troche dziwnie, u gury tj. by byly dosc suche, ale tragedii nie ma. strupow za bardzo tez nie.
martwine to ze on przed chwila beltnal pokarmem ;/ Bez sladu klaczkow :o :evil:

Re: Młody kot i gronkowiec w uszach.

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 13:13
przez OKI
Może zbyt łapczywie zjadł po prostu? Mam taką aparatkę, która regularnie mi to robi :roll:

Re: Młody kot i gronkowiec w uszach.

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 13:20
przez Soen
watpie, on raczej z tych delekujacych sie, w kazdym razie bede go sledzic :ryk:
a tak maly gronkowiec wyglada
http://tinypic.com/r/r9fyxg/7

Re: Młody kot i gronkowiec w uszach.

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 13:23
przez OKI
Całkiem śliczny gronkowiec :1luvu:

Obserwuj, jeśli to nie łapczywość, to może kłaczek jeszcze się pokaże :mrgreen:

Re: Młody kot i gronkowiec w uszach.

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 18:40
przez Soen
Nie beltal jeszcze, wiec chyba sie mlody wtedy obzarl :)
dzieki :D
Zefir okazal sie niezlym modelem :1luvu:
http://tinypic.com/r/a7055/7

Re: Młody kot i gronkowiec w uszach.

PostNapisane: Nie lut 27, 2011 18:47
przez OKI
Śliczny jest :1luvu: