Miau.PL

Cześć,

Poczytałam trochę na forum i chciałabym "świadomie" żywić kota. Byłam na stronie internetowej sklepu na Z. i widziałam tam całkiem dużo karm, które mają więcej niż 4% mięsa i nawet nie są drogie, jeśli chodzi o cenę za kilogram.
No ale żeby to się opłaciło kupić, to trzeba raczej kupić więcej - a boję się, że wydam te 100 zł i sierściuchowi nie podpasuje . W tej chwili mam jednego kota, więc nie chcę, żeby się zmarnowało.
W związku z tym bardzo chętnie odkupię od kogoś trochę takiej "lepszej" karmy - w sumie to dopiero zaczynam o nich czytać, więc nie wiem, jaka będzie dobra - ale chciałabym np. 1 puszkę czy saszetkę (jeśli chodzi o mokre) albo tak z ćwierć/pół kilo (suchego).
Odebrać karmę mogę w Krakowie lub Częstochowie, bo nie opłaca się wysyłać.

Chciałabym, żeby mój kot spróbował następujących karm :
- Smilla (bo widzę, że ma 30% mięska!)
- Animonda (ale która? Raffine czy to von coś tam?)
- Miamor Ragout Royale (40% mięsa)
- Orijen (??? ale tego nie widziałam w sklepie, ale na forum polecacie, więc niech będzie )

Jestem jednak otwarta na wskazówki - interesują mnie karmy, których cena nie przekroczy 2 zł/100 g (20 zł/kg ) i które mają więcej mięsa niż Whiskas i KiteKat
Oczekujemy więc propozycji - my, czyli ja i Kot

W Krakowie jest mnóstwo sklepów sprzedających suchą karmę na wagę. Co do mokrego to moje doświadczenie mówi, że to nie my wybieramy kotu karmę, tylko on sobie sam wybiera. U nas próbowałam wszystkiego - od Animondy von coś tam prze shibę, royala, po whiskasa. I wstyd się przyznać, ale Starszy kot uwielbia whiskasa, a Mała zje niemal wszystko. A nawiązując do Orijena to spokojnie można zakupić w sieci sklepów Kakadu - 400g / 19 zł np w krakowskiej Bonarce. Jest tam też ogromny wybór mokrego.

Animonda vom Feinsten wyjdzie drozej niz 2/100, Rafine tak samo. Paszteciki von Feinsten dawalam moim kotom tylko jak byly malutkie Jesli chodzi o Rafine to moja kotka ich nie chce jesc, bo to takie kawaleczki w sosie do ktorych nie jest przyzwyczajona a nowosci nie lubi, a kocur tylko sos wylizuje a miesa jakos zlapac nie umie
Moje ogony z puszek jedza wylacznie Animonde Carny, kotka innej nawet nie tknie... Ladnie pachnie miesem i ma go sporo. Sklad mozna zobaczyc np. na stronie zooplusa : http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_dla_kota_mokra/animonda_rafine_carny/animonda_carny/31750

Z mokrych mam animondę carny kitten i adult i bozitę pate.
Kraków

KubaTST - dzięki, zajrzę do tego Kakadu kiedyś, może będą mieli jakąś promocję Bo jednak kupić 400 gramową puszkę za prawie dwie dychy średnio mi się uśmiecha, wolelibyśmy coś tańszego jednak Ale może się trafi jakaś superoferta W ogóle dzięki za namiar - do tej pory naprawdę nie widziałam w sklepach zool. stacjonarnych karm innych niż Whiskas, Purina, Kitekat, Perfect Fit...

Agor-ia - dziękuję Ci bardzo za polecenie tej Animondy, nie zauważyłam jej wcześniej, a ma bardzo dużo mięsa! Super, faktycznie warto się nią zainteresować I jest w tej samej cenie, co jedzenie, które kupowałyśmy z mamą kotu do tej pory

Wistra - zgodzisz się zostać moim (a raczej Filusia ) dilerem kociej karmy? Widzę, że masz Animondę, jesteśmy zainteresowani

Swego czasu odsprzedawałam Acanę. Obecnie moje koty jedzą Orijena. Nie zdziw się jak Twoje koty będą tego typu karmy 'zagrzebywać' One nie zawierają tych wszystkich ulepszaczy i przez to nie są aż tak
smakowite. Sama próbowałam
Moje Orijen jedzą, owszem, ale tylko jak mają w perspektywie śmierć głodową. Jednak muszę przyznać, że po żadnej innej karmie nie są takie błyszczące
Może na początek warto im wymieszać z dotychczasową karmą.

Ten Orijen o którym pisałam to jest sucha karma, tylko zaznaczam, że rybny ma bardzo wyrazisty zapach. I jeszcze pamiętaj, jak będziesz kota przestawiać na jakąś inną karmę to lepiej jest pomieszać tą którą jadł do tej pory i tą którą Ty wybierzesz, bo większość kotów nie lubi nowości tzw neofobia i może się okazać, że nie zje ani grama, bo po prostu nie będzie tego znał .
A w miarę tanie suche karmy na wagę są na bazarku u mnie na Kurdwanowie w Krakowie w taki małym zoologicznym np. royal 24zł/kg to nie jest jeszcze tragedia. Ogólnie zawsze taniej znajdziesz " lepszą" karmę w jakimś osiedlowym zoologicznym, niż w sieciówce, bo tam jeszcze płacisz za to, że właśnie tam kupiłaś:). No i Royal często robi takie promocje, że za 20 zł kupujesz 400 gramową paczkę suchego, a drugie 400g masz gratis

daggie pisze:KubaTST - dzięki, zajrzę do tego Kakadu kiedyś, może będą mieli jakąś promocję Bo jednak kupić 400 gramową puszkę za prawie dwie dychy średnio mi się uśmiecha, wolelibyśmy coś tańszego jednak Ale może się trafi jakaś superoferta

Daggie, 400g Orijena to jest suche, a nie mokre. 20 zł za puszkę to rzeczywiście byłoby sporo.

Skoro byś chciała pół kilo niektórych karm to można kupić 400 g opakowania. Ja np. aby zminimalizować koszty kupuję w sklepach internetowych w takich ilościach, że nie płacę za przesyłkę, a mam dostawę do domu. Zazwyczaj opakowania 2 do 4 kg, aby jedzenie było świeże.

Np. dość dobrą karmą jest Iams (sama nie kupuję), Sanabelle - ceny w sklepach internetowych dają około 23 zł za kg.

Inną karmą bezzbożową (oprócz Orijena) jest Taste of the Wild http://animalia.pl/produkt,13362,38,Tas ... rmula.html Za kg wychodzi także około 23 zł.

Miss pisze:Swego czasu odsprzedawałam Acanę. Obecnie moje koty jedzą Orijena. Nie zdziw się jak Twoje koty będą tego typu karmy 'zagrzebywać' One nie zawierają tych wszystkich ulepszaczy i przez to nie są aż tak
smakowite. Sama próbowałam
Moje Orijen jedzą, owszem, ale tylko jak mają w perspektywie śmierć głodową. Jednak muszę przyznać, że po żadnej innej karmie nie są takie błyszczące
Może na początek warto im wymieszać z dotychczasową karmą.

O, Acana też mnie interesuje, zapomniałam o niej (chyba dlatego, że nie zauważyłam jej na liście w sklepie Z.pl).
Co to znaczy "zagrzebywać"? Mój kot czasem grzebie łapą przy misce z karmą, wygląda, jakby chciał się dokopać do skarbów pod kafelkami, czy to o to chodzi? Dlaczego on tak robi, czy to znaczy, że karma mu nie smakuje?
Pomysł z mieszaniem karmy jest bardzo dobry i na pewno go wykorzystam, dziękuję! (sama bym nie wpadła )

naline pisze:

daggie pisze:KubaTST - dzięki, zajrzę do tego Kakadu kiedyś, może będą mieli jakąś promocję Bo jednak kupić 400 gramową puszkę za prawie dwie dychy średnio mi się uśmiecha, wolelibyśmy coś tańszego jednak Ale może się trafi jakaś superoferta

Daggie, 400g Orijena to jest suche, a nie mokre. 20 zł za puszkę to rzeczywiście byłoby sporo.

Skoro byś chciała pół kilo niektórych karm to można kupić 400 g opakowania. Ja np. aby zminimalizować koszty kupuję w sklepach internetowych w takich ilościach, że nie płacę za przesyłkę, a mam dostawę do domu. Zazwyczaj opakowania 2 do 4 kg, aby jedzenie było świeże.

Np. dość dobrą karmą jest Iams (sama nie kupuję), Sanabelle - ceny w sklepach internetowych dają około 23 zł za kg.

Inną karmą bezzbożową (oprócz Orijena) jest Taste of the Wild http://animalia.pl/produkt,13362,38,Tas ... rmula.html Za kg wychodzi także około 23 zł.

Dziękuję za wyprowadzenie mnie z błędu, człek się nie zna, to głupoty wypisuje
Dzięki również za nazwy nowych karm, ceny są do zaakceptowania, więc też ich poszukam, oraz za adres www, na pewno zajrzę, bo wypadałoby też wybrać jakiś fajny sklep internetowy (a ja w ogóle do zakupów przez internet podchodzę jak do jeża )

Acana nie przypada do gustu wielu kotom np. moim. Szczególnie jeśli jadły Whiskasa lub Kitekata - te karmy mają specjalne substancje, które przyciągają koty. Wiele osób z forum łapie dzikie koty do sterylizacji właśnie na whiskasa, bo mocno i aromatycznie pachnie.

co do sklepów:
pod Krakowem jest Krakvet - krakvet.pl
Inne:
Świat Karm - swiatkarm.pl
Animalia - animalia.pl
Zooplus.pl
Kuchniapupila.pl

To by było na szybko co mi przychodzi do głowy (w tych sklepach robiłam zakupy).
Ale jest jeszcze:
Telekarma.pl

Acanę małą kupisz w ZooNatura w M1, w Jakama przy Galerii Kazimierz i w Kakadu w Bonarce.
Animondę Carny kupisz w w/w sklepach, Bozitę w puszkach mają w zoolocznym na pętli w mistrzejowicach (po 7zł, ale warto sprawdzić tak, a potem kupić taniej w necie)

Pewnie, że zgodzę się być dilerem.
Ale mam różne smaki, nie wiem, który chcecie.
Pisz an PW

Mój kot czasem grzebie łapą przy misce z karmą, wygląda, jakby chciał się dokopać do skarbów pod kafelkami, czy to o to chodzi? Dlaczego on tak robi, czy to znaczy, że karma mu nie smakuje?

Ja po swoich widze, ze jak tak zakopuja, znaczy to, ze juz sie przejadly i chca zmiany smaku, albo wiecej mokrego niz suchego Kocurkowi zdarza sie tez zakopywac surowe mieso, ale to chyba raczej jest sygnal "Obzarlem sie jak swinia, to zakopie sobie na potem..." bo surowe uwielbia, moglby tylko miecho jesc

U mnie jeżeli chodzi o Krakvet to jest lecznica na Woli Duchackiej na ul. Sanockiej i tam też mają niezły wybór jedzonka dla zwierząt. A jeszcze w Bonarce na pietrze przy Leroy Merlin jest stanowisko sklepu Krakvet i tam chyba można sobie zamówić co się chce.

Za 20 zł za kg można kupić nawet bardzo dobre karmy, choć raczej w większych opakowaniach przez Internet.

Teraz mam u siebie tylko Power of Nature w wersji Mix (bez zbóż, bez ziemniaków, jedna z najwyższych zawartości mięsa), jestem z Krakowa, gdybyś chciała trochę na próbę pisz PW.

Orijen w dobrych cenach bywa w krakowskim sklepie Karusek.