Bezdomniaki-Otwock-POMOCY!!!!!

Witam Wszystkich,
do założenia tego tematu skłoniła mnie sytuacja, która mnie bardzo dotknęła- dzisiejsza wiadomość wręcz powaliła mnie na kolana. Od jakiegoś czasu dokarmiam bezdomniaki na jednym z otwockich osiedli i wszystko było by dobrze, gdyby nie to, że wciąż dochodzą mnie słuchy, że ktoś z tego osiedla truje kociaki!!!!
"Moja" gromadka jesienią liczyła 6 sztuk, ale jednego z nich wzięła do domu jakaś kobieta, drugiemu udało mi się znaleźć dom, a dwa 'zaginęły' bez wieści (kotka nie miała nawet roku, a maluszek miał może ze 3,4 m-ce i był baardzo nie ufny). Pozostały dwa, około roczne ogonki: chłopaczek, który idealnie nadaje się do adopcji, bo lgnie do człowieka i wywala się kołami do góry i podobno koteczka(piszę podbno, bo jest nieufna i nie miałam okazji sprawdzić).
Wołam o POMOC, w znalezieniu domków dla tych dwojga- wkleję niedługo zdjęcia-, ale mam pytanie i prośbę, czy jest tu ktoś doświadczonym DT dla dzikusków. Ja sama posiadam 3 kociaste i psa(w bloku), więc nie wiem, czy to są odpowiednie warunki dla tak płochliwej kociny...Może ktoś z Was jest w stanie mi jakoś pomóc... Dziś dowiedziałam się, że podobna ta 'zaginona' dwójka, została otruta...kiedy to usłyszałam świat mi znowu runął z wielkim hukiem...Mam tylko nadzieję, że to nie prawda... Chcę uchronić tą uroczą dwójkę od otrucia...
Błagam o pomoc...
do założenia tego tematu skłoniła mnie sytuacja, która mnie bardzo dotknęła- dzisiejsza wiadomość wręcz powaliła mnie na kolana. Od jakiegoś czasu dokarmiam bezdomniaki na jednym z otwockich osiedli i wszystko było by dobrze, gdyby nie to, że wciąż dochodzą mnie słuchy, że ktoś z tego osiedla truje kociaki!!!!

Wołam o POMOC, w znalezieniu domków dla tych dwojga- wkleję niedługo zdjęcia-, ale mam pytanie i prośbę, czy jest tu ktoś doświadczonym DT dla dzikusków. Ja sama posiadam 3 kociaste i psa(w bloku), więc nie wiem, czy to są odpowiednie warunki dla tak płochliwej kociny...Może ktoś z Was jest w stanie mi jakoś pomóc... Dziś dowiedziałam się, że podobna ta 'zaginona' dwójka, została otruta...kiedy to usłyszałam świat mi znowu runął z wielkim hukiem...Mam tylko nadzieję, że to nie prawda... Chcę uchronić tą uroczą dwójkę od otrucia...
Błagam o pomoc...